Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Kursy euro i dolara na granicy opłacalności importu. Firmy i klienci zapłacą więcej

Podziel się:

Za euro i dolara trzeba zapłacić o 20-30 groszy więcej niż przed wybuchem wojny w Ukrainie. Nadzwyczajnie wysokie kursy wymiany to problem dla polskich firm sprowadzających towary z innych krajów. Według ekonomisty NBP bieżące notowania euro są na progu średniej opłacalności importu, a w przypadku dolara ten próg przekraczają.

Kursy euro i dolara na granicy opłacalności importu. Firmy i klienci zapłacą więcej
Importowane towary w związku z osłabieniem złotego będą droższe (Dolnośląska KAS)

Po bardzo dużych wahaniach kursów walut w ostatnich dniach nastąpiło uspokojenie. W piątek przed południem notowania euro i dolara utrzymywały się stabilnie w okolicach odpowiednio 4,80 i 4,36 zł. W poniedziałek były nawet ponad 20 groszy wyżej.

To może być tylko cisza przed kolejną burzą, która będzie czekać nas w kolejnych dniach. Eksperci ostrzegają, że polska waluta będzie pod presją, póki nie skończy się wojna w Ukrainie.

Bieżące notowania złotego skomentował w piątek dyrektor departamentu analiz w NBP Piotr Szpunar. Wskazał na to, że osłabienie waluty niesie poważne konsekwencje dla handlu zagranicznego i polskich firm, które sprowadzają towary zza granicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sklepy wycofują rosyjskie produkty. "Oddolny odpowiednik sankcji"

Importerzy na progu opłacalności

- Bieżące notowania złotego do euro są na progu średniej opłacalności importu, a w przypadku dolara ten próg przekraczają - podkreślił Szpunar.

- Z całą pewnością nie jest to poziom kursu, który jest fundamentalnie uzasadniony. Na kurs wpływają różne czynniki, jest to odzwierciedlenie wzrostu awersji do ryzyka. (...) Nie pamiętam, żeby w historii tak się stało, ale w jakimś rozsądnym horyzoncie sytuacja musi się unormować - wskazał ekonomista NBP.

Zasugerował, że złoty powinien być mocniejszy. Przypomnijmy, że jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie kurs euro przez dłuższy czas wahał się w przedziale od 4,50 do 4,60 zł. W tym samym czasie dolar kosztował między 4 i 4,10 zł.

Kurs euro w ostatnich 3 miesiącach

Import i eksport

Słaby złoty i wysokie kursy walut obcych sprawiają, że rosną koszty działalności importerów. Sprowadzane przez nich towary do Polski w takiej sytuacji są dużo droższe. Odbija się to nie tylko na ich rentowności, ale też ma to z czasem negatywny wpływ na konsumentów.

Przedsiębiorcy wyższe koszty będą przerzucać na ceny towarów na półkach sklepowych. Można więc oczekiwać, że zagraniczne produkty w najbliższym czasie mogą drożeć szybciej niż ich polskie odpowiedniki.

Gdy jedni tracą, zyskują inni. Z wysokich kursów walut zadowoleni mogą być polscy eksporterzy. Sprzedaż produktów za granicę będzie dla nich dużo bardziej opłacalna niż jeszcze kilka tygodni wcześniej. Te same stawki zapisane w kontraktach w euro lub dolarach po przeliczeniu na złote będą skutkowały wyższymi płatnościami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
forex
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl