Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PMI prawdę ci powie. Na to czekają inwestorzy

0
Podziel się:

Zobacz, jak wygląda sytuacja na głównych parach walutowych.

PMI prawdę ci powie. Na to czekają inwestorzy

**Opublikowane dzisiaj w nocy kluczowe dane z chińskiej gospodarki, okazały się całkiem przyzwoite jak na ostatnie, gorsze czasy.Przed nami jeszcze ważna publikacja wskaźnika PMI dla przemysłu.

Wprawdzie wzrost gospodarczy w Chinach III kwartale był najsłabszy od ponad 5 lat i wyhamował do 7,3 proc. r/r z 7,5 proc. r/r w poprzednim okresie, to jest to wartość lepsza od rynkowego konsensusu (7,2 proc. r/r). Dzisiaj opublikowano też dane nt. wrześniowej sprzedaży detalicznej (11,6 proc. r/r wobec oczekiwanych 11,8 proc. r/r), oraz produkcji przemysłowej (8,0 proc. r/r, a szacowano 7,5 proc. r/r). Reakcja rynku jest bliżej neutralnej - być może więcej emocji wzbudzą zaplanowane na czwartek w nocy wstępne odczyty przemysłowego PMI dla Chin, które są liczone przez niezależne Markit/HSBC.

Kolejne słowa członków FED (Fisher, Dudley) nie wnoszą wiele do oczekiwań rynku przed przyszłotygodniowym posiedzeniem FED (28-29.10). Teoretycznie nic nie wskazuje na to, aby program QE3 miał zostać wydłużony w czasie, ale ostatnie zamieszanie na rynkach (zwłaszcza w ubiegłym tygodniu) sprawiło, że inwestorzy są mniej pewni nieraz oczywistych faktów. Tym samym przynajmniej teoretycznie amerykańska waluta może pozostawać słaba aż do przyszłego tygodnia. Niewykluczone jednak, że przełom pojawi się wcześniej - po jutrzejszej publikacji danych nt. CPI. **

AUD/USD: Wciąż w diamencie

Dzisiejsze zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Australii nie wniosły wiele nowego – stopy pozostaną bez zmian przez dłuższy okres, a kurs AUD/USD wciąż jest historycznie wysoki, pomimo spadków z września. W efekcie kurs AUD/USD nieco odbił, chociaż bardziej za sprawą pewnej ulgi po publikacji _ przyzwoitych _ danych z Chin. Teraz elementy ryzyka to odczyty kwartalnej inflacji CPI jutro w nocy, wystąpienie szefa RBA jutro późnym wieczorem (Glenn Stevens już nieraz pokazał bardziej stanowcze podejście w kwestii stóp procentowych i kursu walutowego), oraz wspominane już w nagłówku dane nt. chińskiego PMI w czwartek w nocy.

Kurs AUD/USD tkwi w wyraźnym diamencie - obecnie przy jego górnym ograniczeniu, które było dzisiaj testowane (0,8827). Dolne ograniczenie to okolice 0,8740 i dopiero ich złamanie da impuls do wyraźniejszego ruchu w dół. Wydaje się, że więcej widać zagrożeń, aniżeli pozytywów dla AUD/USD w średnim terminie.

Kurs EUR/USD zdołał przetestować kluczowe okolice 1,2840 jeszcze dzisiaj rano. Nie oznacza to jednak, że kolejna próba nie zostanie ponowiona. Zmiana scenariusza nastąpiłaby dopiero po spadku poniżej 1,2790. Zagrożeniem dla euro mogą być dopiero dane, jakie poznamy w czwartek - to wstępne szacunki indeksów PMI ze strefy euro. Niewykluczone, że potencjalnego szczytu na EUR/USD należałoby upatrywać jutro przy okazji publikacji danych nt. inflacji CPI w USA o godz. 14:30, o czym wspominaliśmy we wczorajszym raporcie popołudniowym. Silny rejon oporu to przedział 1,2840-85. Wyjście wyraźnie wyżej, może być dość trudne. Na tym korekta budowana z okolic 1,25 powinna się zakończyć.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)