Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
AZI
|
aktualizacja

Złoty traci wobec głównych walut. Presja z kilku kierunków

111
Podziel się:

Poniedziałek nie jest dobrym dniem dla polskiej gospodarki. Komisja Europejska obniżyła oceny dotyczące wzrostu PKB Polski w 2023 r. Ponadto według prognoz inflacja w Polsce w tym roku ma być dwucyfrowa. W efekcie złoty stracił na wartości wobec głównych walut.

Złoty traci wobec głównych walut. Presja z kilku kierunków
PLN, banknoty, biznes, gotówka, nagroda, plik, polskie, premia, waluta, wynagrodzenie, pieniądze (Adobe Stock, Adam Machocki)

W poniedziałek złoty osłabiał się wobec euro o 0,59 proc., wobec dolara o 0,13 proc., natomiast do franka szwajcarskiego polska waluta straciła 0,45 proc.

Za wspólną unijną walutę trzeba było zapłacić 4,79 zł, za dolara 4,47 zł, a za franka 4,85.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Program Money.pl 02.02 | Czy światowa gospodarka podniesie się w 2023 r.?

Pechowy poniedziałek dla polskiej gospodarki

Co mogło mieć wpływ na to, że nasza waluta zaczęła tracić na wartości? Wpływ na kursy walut mają zazwyczaj m.in. informacje o wartości PKB czy wysokości stóp procentowych.

Tymczasem w poniedziałek pojawiły się informacje niekorzystne dla polskiej gospodarki. Komisja Europejska opublikowała najnowsze prognozy w stosunku do Polski, które są dużo bardziej pesymistyczne, niż wcześniej zakładano. Prognozę wzrostu PKB Polski w 2023 r. obniżono z 0,7 proc. do 0,4 proc. W dodatku na wzrost gospodarczy w Polsce będzie w dalszym ciągu negatywnie wpływać podwyższona inflacja, która według przewidywań, będzie jedną z najwyższych w UE.

Rynek czeka także na orzeczenie TSUE

Kolejnym czynnikiem, który ma negatywny wpływ na naszą walutę, jest także niepewność związana z zaplanowanym na 16 lutego wydaniem przez rzecznika generalnego TSUE opinii ws. rozliczeń pomiędzy kredytobiorcą a bankiem po unieważnieniu umowy.

Pozytywna opinia z punktu widzenia krajowych instytucji finansowych lub nawet brak jednoznacznego rozstrzygnięcia w tej kwestii będą mieć wpływ na poprawę notowań złotego.

Niejasna przyszłość KPO i możliwy wzrost inflacji

Kolejną ważną kwestią jest problem związany z brakiem odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy. Jak wiadomo, jest to uzależnione m.in. od reformy sądownictwa. Tymczasem w ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda odesłał ustawę, która miała załatwić sprawę, do Trybunału Konstytucyjnego.

W najbliższą środę poznamy też dane o inflacji. Jest prawdopodobne, że po dwóch miesiącach spadków dynamika cen w Polsce przyspieszy z 16,6 do ok. 18 proc. rok do roku. W rezultacie możliwe jest pobicie rekordowego wzrostu cen z października 2022 r., gdy inflacja osiągnęła najwyższy poziom od 1996 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(111)
Wacek
rok temu
Po co siejecie panike? Jak wchodzilismy do unii to stalo po 4.85 i nikt z tego nie robil sensacji a to ze teraz kraj szoruje po dnie to inna para kaloszy
Tom
rok temu
Dzisiaj inflacja z polszy idziemy na lidera
hanysy
rok temu
Utrzymanie dzikich pol i gości kosztuje i to dużo....
JAGNA
rok temu
JEDYNY PROGRAM TEGO RZADU TO WYDAC CAŁA NASZA KASE NA GOSCI
345e
rok temu
Ludzie chcą ratować swoje oszczędności przed inflacją i zrujnowaną złotówką. Budują lub kupują pod wynajem. Da się zarobić, ale problemem jest to, że u nas chroni się najemców, którzy nie płacą - złodziei i oszustów, a właściciel mieszkania jest uznawany za bogacza-wyzyskiwacza. Jak ktoś nie płaci i naraża kogoś na straty, powinien być wywalony. A ktoś wynajmujący (właściciel) może jest bezrobotny, chory itd., a ma np. mieszkanie po babci, które daje mu jedyny dochód. Może ma niepracującą żonę albo chore dziecko. I musi utrzymywać naciągacza. Przeczytajcie jak się chronić- na lotdocelu__pl jest artykuł pt. Jak dobrze wynająć mieszkanie by uniknąć problemów z najemcami? – jest tam też cały pakiet dokumentów najmu
...
Następna strona