Papierosy w Polsce staną się dużo droższe. Władze planują wprowadzenie zmian w systemie akcyzowym, co wpłynie na podwyżki cen paczek papierosów. Akcyza na papierosy ma wzrosnąć o 25 proc. w 2025 roku, a w 2026 roku o kolejne 20%. Z kolei akcyza na płyn do e-papierosów wzrośnie aż o 75 proc. w 2025 roku i 50% w 2026 roku.
Akcyza w Polsce wyjątkowo niska
Komisja Europejska wskazuje, że akcyza na paczkę papierosów w Polsce wynosi około 2,05 euro, co jest jednym z najniższych poziomów w UE. To skutkuje relatywnie niską ceną paczek w porównaniu do innych krajów wspólnoty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jarosław Neneman, wiceminister finansów, poinformował, że planowane zmiany mogą spowodować wzrost ceny paczki papierosów do około 26-27 złotych w 2027 roku. Ministerstwo planuje również wprowadzenie opłaty w wysokości 40 złotych na urządzenia do waporyzacji, takie jak e-papierosy.
Papierosy w Polsce tanie jak barszcz
Ceny papierosów w Polsce są niskie w porównaniu z innymi krajami UE. Choć ceny wyrobów nikotynowych nad Wisłą systematycznie rosną, są one wciąż stosunkowo tanie dla mieszkańców "starej UE". Kilkanaście lat temu paczka papierosów kosztowała tylko kilka złotych, a teraz jej cena wynosi około 20 zł.
Z danych Komisji Europejskiej wynika, że średnia cena paczki papierosów w Polsce to 3,15 euro, co jest jedną z najniższych cen w Europie. Taniej jest tylko w Bułgarii. Najdroższe papierosy są w Irlandii, gdzie trzeba zapłacić ponad 14 euro za paczkę.
W 2023 roku kraje UE nakładały podatki, w tym akcyzę, które przeciętnie stanowiły ponad 80% ceny detalicznej papierosów. Oznacza to, że cena paczki papierosów wzrastała średnio o ponad 450% z powodu podatków – informuje taxfoundation.org.
Najwyższą część ceny papierosów stanowią podatki w Irlandii, gdzie wynoszą one 9,30 euro za paczkę 20 papierosów. Następne są Francja i Finlandia z odpowiednio 6,95 euro i 6,76 euro na paczkę. Najniższe podatki na papierosy są w Bułgarii (1,85 euro), a Polska ma jedne z najniższych w UE, wynoszące 2,05 euro, podobnie jak Chorwacja z podatkiem 2,46 euro.
Ceny mają odstraszać lepiej od klepsydr
Wysokie ceny papierosów mają na celu zniechęcenie ludzi, szczególnie młodych, do sięgania po wyroby tytoniowe. Społeczne koszty palenia są ogromne, a leczenie chorób związanych z nałogowym paleniem obciąża budżet i służbę zdrowia. Informacje o tych skutkach znajdują się na opakowaniach papierosów.
Dane Ministerstwa Zdrowia pokazują, że w Polsce ponad jedna piąta mieszkańców pali nałogowo papierosy. Palenie jest bezpośrednią przyczyną 60 tysięcy zgonów rocznie. W 2011 roku odsetek osób regularnie palących wynosił 31 proc., a w 2019 roku spadł do 21 proc., co wskazuje na pozytywną tendencję zmniejszania się liczby palaczy.
Eksperci zwracają jednak uwagę, że drastyczne podwyżki akcyzy mogą mieć również negatywne skutki. Istnieje ryzyko wzrostu szarej strefy i przemytu wyrobów tytoniowych z krajów ościennych. Ponadto, jak przyznają sami przedstawiciele resortu zdrowia, "nie należy się łudzić – ludzie nie przestaną ani pić, ani palić" całkowicie. Dlatego kluczowe będzie połączenie polityki fiskalnej z działaniami edukacyjnymi i profilaktycznymi.