Podatek od cukru. To mogłoby przynieść budżetowi miliardy rocznie

Nawet 2,2 mld zł rocznie mógłby przynieść podatek od cukru w napojach. Prócz wpływu do kasy państwa nowa danina miałaby ograniczyć popularność słodyczy, a co za tym idzie rosnącą otyłość Polaków.

O podatku od cukru mówi się także "sin tax", czyli podatek od grzechu.
Źródło zdjęć: © Fotolia
Przemysław Ciszak

Związek Producentów Cukru w Polsce oszacował, ile pieniędzy mógłby przynieść rocznie dodatkowy podatek cukrowy, gdyby objął słodkie napoje, piwo oraz słodycze – pisze ”Rzeczpospolita”.

Z wyliczeń wynika, że taka danina oznaczałaby od 1 mld zł do 2,2 mld zł wpływu do budżetu rocznie.

Jak wskazuje ”Rz”, podatek od cukru staje się coraz bardziej powszechny w świcie i polscy producenci już analizują ewentualne skutki dla branży.

Do opodatkowania cukru wezwał Jarosław Pinkas, główny inspektor sanitarny. Rosnąca konsumpcja sprawia, że już połowa Polaków ma nadwagę – pisze dziennik.

Podatek od cukru, nazywany także sin tax (czyli podatek od grzechu), również według NFZ jest on potrzebny. Według danych NFZ liczba osób chorych na cukrzyce ciągle wzrasta – w 2018 roku zarejestrowano ponad 2,5 mln osób cierpiących na tę dolegliwość – co składa się na 9,1 proc. dorosłego społeczeństwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Szaleństwo ze srebrem. Kurs galopuje, przyspieszył przez święta
Szaleństwo ze srebrem. Kurs galopuje, przyspieszył przez święta
Była elektrociepłownia, będą hotele. Inwestor z pozwoleniem na budowę
Była elektrociepłownia, będą hotele. Inwestor z pozwoleniem na budowę
Ciężarówki z drewnem niszczą lokalne drogi. Gminy chcą zmian
Ciężarówki z drewnem niszczą lokalne drogi. Gminy chcą zmian
Leki na odchudzanie zmieniają rynek. Producenci żywności reagują
Leki na odchudzanie zmieniają rynek. Producenci żywności reagują
Jak długo trwa budowa domu? Trzy metody do własnego dachu nad głową
Jak długo trwa budowa domu? Trzy metody do własnego dachu nad głową
Niemieccy giganci zwalniają na potęgę. Koszty idą w miliardy euro
Niemieccy giganci zwalniają na potęgę. Koszty idą w miliardy euro
Koniec Santandera, początek Erste. Co to oznacza dla klientów?
Koniec Santandera, początek Erste. Co to oznacza dla klientów?
"Rajd świętego Mikołaja" i koniec roku z przytupem? "Przewaga po stronie byków"
"Rajd świętego Mikołaja" i koniec roku z przytupem? "Przewaga po stronie byków"
Słowacy płacą cenę za reformę emerytalną. Konsekwencje błyskawiczne
Słowacy płacą cenę za reformę emerytalną. Konsekwencje błyskawiczne
Amerykańska broń dla Tajwanu. Stanowcza reakcja Chin
Amerykańska broń dla Tajwanu. Stanowcza reakcja Chin
Co się dzieje z metalami szlachetnymi? Ceny biją historyczne rekordy
Co się dzieje z metalami szlachetnymi? Ceny biją historyczne rekordy
Awantura o "podatek od ogrodzeń" i weta. Burzliwy rok w podatkach
Awantura o "podatek od ogrodzeń" i weta. Burzliwy rok w podatkach