Resort finansów odpowiedział Rafałowi Trzaskowskiemu. Chodzi o budżet stolicy
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w programie "Fakty po Faktach" stacji TVN24 powiedział, że budżet stolicy stracił przez działania rządu 8 mld zł. Ministerstwo Finansów odpiera ten zarzut. Resort podał na Twitterze, że sytuacja miasta jest lepsza, niż prognozował ratusz.
Samorządy od dłuższego czasu alarmują, że rząd ogranicza ich budżety. Wskazują, że PiS zabiera im wpływy z podatków, by później część z nich oddać jako rekompensaty. Problem jednak w tym, że to obóz władzy określa, komu ile przekaże.
- PiS większości samorządów zwrócił 50 proc. z tego, co zabrał, a Warszawie 30 proc. Są natomiast takie samorządy, które PiS uwielbia i ze względów czysto politycznych daje więcej pieniędzy - powiedział Rafał Trzaskowski we wtorkowym programie "Fakty po Faktach".
Prezydent Warszawy powiedział, że w ostatnich latach rząd zabrał stolicy 8 mld zł, z czego oddał "niewielką część". - Jesteśmy z tyłu na przynajmniej 5-6 mld zł, a są to pieniądze olbrzymie - stwierdził Trzaskowski w TVN24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samorządy czekają na unijne pieniądze. "Musimy ryzykować"
Resort finansów odpowiada Trzaskowskiemu
Do słów polityka Platformy Obywatelskiej w środę (26 kwietnia) rano odniosło się Ministerstwo Finansów. Resort zarzucił Trzaskowskiemu podawanie nieprawdziwych informacji.
"Warszawa ma lepszą sytuację, niż sama prognozowała. Jej dochody z udziałów w PIT i CIT wraz z rekompensatą – mimo obniżenia obciążeń także dla mieszkańców stolicy – utrzymują się na poziomie wyższym, niż prognozowała przed wprowadzeniem zmian podatkowych" - napisał resort.
Ministerstwo podało, że Warszawa przed zmianami podatkowymi Polski Ład szacowała łączne wpływy z PIT i CIT na 7,75 mld zł w 2022 r. i 8,01 mld zł w 2023 r. A otrzyma: 7,92 mld zł w 2022 r. i 8,57 mld zł w 2023 r.