Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Patryk Słowik
Patryk Słowik
|
aktualizacja

Tak Polacy obchodzą ustawę hazardową. Państwo przymyka na nich oko

41
Podziel się:

Co piąty uprawiający hazard przez internet płaci zagranicznymi pieniędzmi. Co szósty - posługuje się VPN, czyli tunelami pomagającymi ukryć swoją tożsamość. Wszystko po to by uniknąć sankcji za grę na nielegalnych stronach.

Tak Polacy obchodzą ustawę hazardową. Państwo przymyka na nich oko
Państwo przymyka oko na przestępstwa skarbowe, polegające na korzystaniu z nielegalnych gier hazardowych (Flickr, CC BY 2.0, Miguel Monje)

To, jak w praktyce wygląda walka z nielegalnie działającymi w Polsce firmami hazardowymi, postanowiło sprawdzić stowarzyszenie "Graj Legalnie", które skupia bukmacherów posiadających polską licencję.

Okazuje się, że w Polsce jest 3,2 mln pełnoletnich użytkowników internetu, którzy korzystają z nielegalnych witryn hazardowych. Stanowią oni 15,5 proc. ogółu dorosłych internautów. Każda z tych osób, formalnie rzecz biorąc, popełnia przestępstwo skarbowe. Państwo jednak przymyka na to oko.

Zobacz także: Nielegalny hazard najłatwiejszy w internecie. "Świadomość graczy niewystarczająca"

Lepsza oferta, małe ryzyko

Wśród tych 3,2 mln osób 2,7 mln korzysta z kasyn online, które nie powinny funkcjonować, zaś 1,4 mln ludzi typuje u bukmacherów nieodprowadzających w Polsce podatków. Wiele osób korzysta z więcej niż jednego serwisu - gra i u legalnych podmiotów, i u tych nielegalnych.

Często wybór pada na tych nielegalnych, gdyż mają oni korzystniejszą ofertę - nie odprowadzają bowiem w Polsce podatków.

- Blokowanie nielicencjonowanych witryn hazardowych oraz płatności na ich rzecz od początku wprowadzenia tego rozwiązania do polskiego prawa, budzi szereg wątpliwości związanych z ich skutecznością. To pozwala na stosunkowo łatwy dostęp do oferty nielegalnych operatorów - mówi Katarzyna Mikołajczyk, prezes stowarzyszenia "Graj Legalnie".

Gra w nielegalnie funkcjonującym kasynie lub u bukmachera, który nie ma licencji Ministra Finansów, to przestępstwo skarbowe.

Artykuł 109. kodeksu karnego skarbowego stanowi, że kto uczestniczy w grze hazardowej, urządzanej lub prowadzonej wbrew przepisom ustawy lub warunkom koncesji lub zezwolenia, podlega karze grzywny do 120 stawek dziennych.

Oznacza to, że maksymalna sankcja wynieść może ponad 4,5 mln zł. Oczywiście w przypadku działalności na małą skalę, bardziej o charakterze rozrywkowym niż zarobkowym, kara nie powinna przekroczyć kilku tys. zł.

Gracze jednak skutecznie unikają administracji skarbowej. Z badania, na które powołuje się "Graj Legalnie", wynika, że 22 proc. użytkowników gier hazardowych online wykorzystuje w tym celu obce waluty. Ponadto 16 proc. graczy posługuje się aplikacjami typu VPN. Te dwa rozwiązania są sposobem na obchodzenie blokad nielicencjonowanych operatorów hazardowych.

Coraz powszechniejsze są też płatności w kryptowalutach. Nadal bowiem służby skarbowe mają trudności z ustaleniem, do czego wykorzystywany jest np. bitcoin.

Szara strefa hazardu

Ministerstwo Finansów przekonuje, że sytuacja w Polsce jest niezła. Resort wskazuje, że w 2020 roku szara strefa w Polsce w zakresie gier kasynowych online (40,3 proc.) kształtowała się poniżej średniej UE (40,8 proc.).

Z drugiej strony kilka miesięcy temu badanie na temat szarej strefy branży hazardowej przeprowadził EY. Wynikło z niego, że w latach 2016-2020 obroty generowane przez nielegalnie działające w Polsce podmioty wzrosły z 3,5 mld zł do 12,6 mld zł. Oznacza to, że do budżetu nie wpłynęły ponad 2 mld zł tytułem podatków.

Branża hazardowa zwraca uwagę, że rodzimy ustawodawca wylał dziecko z kąpielą. Z raportu EY wynika bowiem, że w Polsce średnia efektywna stawka opodatkowania w latach 2010-2019 wyniosła około 33 proc. wartości przychodów netto, co stanowi jedną z najwyższych wartości spośród krajów UE. W 2020 r. stawka ta ukształtowała się w Polsce na jeszcze wyższym poziomie i wyniosła 38,5 proc.

Sęk w tym, że jednocześnie walka z nielegalnie funkcjonującymi podmiotami jest nieskuteczna. W efekcie mimo wysokich obciążeń podatkowych do budżetu wpływa nie tak dużo środków jak powinno, a gracze - wskutek znacznie gorszej oferty legalnie działających firm odprowadzających podatki - wybierają podmioty nielegalne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(41)
WYRÓŻNIONE
Jack
3 lata temu
Jedyną nielegalną firmą hazardową powinien być totalizator sportowy , bo takiego złodziejstwa to nie ma nigdzie
Marcin
3 lata temu
Państwo na start zabiera 12% wkładu to jest bez sensu. Bo jak chce zagrać coś po kursie niższym niż 1,12 to zawsze jestem na minus. W dodatku jest jeszcze drugi podatek 10% od wygranej powyżej 2280zł. To jest chore. Przykład: stawiam 10 tyś że padnie jedna bramka w meczu po kursie 1,07 to jak trafie to wygram 8474 zł. Czyli mimo tego, że wygrałem to jestem stratny. To jest bez sensu.
Tak pytam
3 lata temu
A ile przestępstw popełnia Państwo na Polakach ??
NAJNOWSZE KOMENTARZE (41)
Zandek
3 miesiące temu
Wkurza to że nie można wydać legalnie zarobionych pieniędzy tam gdzie chcę. Na przykład ludzie mieszkający w Zgorzelcu mogą iść na zakupy na stronę niemiecką i tam wydawać swoje pieniądze mimo to że tamte sklepy nie płacą u nas podatków
pauzawgrze
rok temu
Oferta zagraniczna nie jest korzystniejsza dlatego, że tam nie odprowadza się podatków do Polski, jest korzystniejsza, gdyż tam istnieje konkurencyjny rynek hazardowy, a to jak wszędzie robi ogromną różnicę na tle scentralizowanych agend. Rozsądny gracz praktycznie nie traci pieniędzy poza granicami, a raczej to, co traci jest warte czasu, który poświęca na rozrywkę. W pokera natomiast dla takiego gracza strata pieniędzy jest niemożliwa, wystarczy liczyć i trzymać się zasad a jedyną stratą jest czas. Dodatkowo zawsze istnieje opcja wygrania sporych pieniędzy i fakt, niewielu je wygra, ale to trochę tak, jakby grać za darmo w totolotka. W Polsce hazard to głównie skubanie ludzi, jeśli przed erą pis grałeś regularnie, to miałeś też regularne wypłaty, przynajmniej parę w miesiącu, w Totalcasino to nierealne. Za granicą 50 zł wystarczało często by grać parę godzin, w Total z tą sumą jeśli pograsz 15 minut to już sukces. A wystarczyłoby dać licencję wszystkim chętnym spełniającym warunki i te 2 mld lekko by popłynely z podatków do kasy państwa - konkurencja raz dwa wymiotła by z rynku takie badziewia jak Totalcasino. Nic to, trzeba poczekać na nowe rządy, które może ogarną w końcu temat, bo płacenie podatków to żaden problem - hazard to nie firma, jak się wygra tysiaka po wpłacie 50 czy 100 zł to można i nawet te 200 zł odżałować na podatek. W 2011 miałem zysk 25 000 zł i naprawdę dla świętego spokoju oddałbym te 5 koła. Obecnie gra Total-nie się nie opłaca, w Polsce jedynie rżną graczy, a grając nielegalnie za granicą sporo się ryzykuje prawnie, no i robi się kłopot gdyby wpadło coś grubego. Więc czekam, aż się w tym kraju skończy zamordyzm i odpierniczą się od ludzi, na co wydają kasę, jak spędzają czas, z kim, itd.
Manek
2 lata temu
Hazard RFMFM to radio Czy gra SMS ami wyłudzanie opłat za SMS Loteria bez Konsesji
420
2 lata temu
VULKAVEGAS OSZUKUJE PRZY WIĘKSZEJ WYGRANEJ ZABLOKUJĄ WAM KONTO NIE GRAJCIE TAM I OSTRZEŻCIE INNYCH!! BLOKUJĄ KONTO BEZ PODANIA POWODU I NIE ZWRACAJĄ PIENIĘDZY!!
Piotr
2 lata temu
To skandal. Total-casino. Robią co chcą. Odpowiadają co im się podoba, nie istnieją w tych strukturach żadne narzędzia chroniące gracza. Nie istnieją dla graczy żadne działy. Istnieje jeden email, gdzie nic się nie dowiesz. Uwaga, masz do nich pretensje, zablokują ci konto, powód sobie wymysla bo mają takie prawo, na nic twoje odwołania. Podejrzewają cię o bycie hazardzista- blokada. Jakie prawo daje monopoliscie decydować o tym, czy hazardzista może grać czy nie. Od tego jest sąd. Wyobraźcie iść sobie do sklepu, gdzie wam powiedzą, że na pana źle wpływa tytoń i jako monopolista ma pan zakaz kupowania papierosów w naszym państwie ? To oni dokładnie tak robią, jeszcze ci wmówią, że to dla twojego dobra cię ubezwłasnowolnić do podejmowania decyzji o sobie. Lotto ilu ludziom live zakazał gry dla ich własnego dobra? Gdzie jest poker, gdzie rywalizacja oszusty. Wprowadziliście kasyno i rżnięcie ludzi na miliardy. Ludzie od lat walczą o to by mogli rozbudować rynek pokera, ale wy chamy chcecie się nachapać na ruletce i automatach. Gówniany system, który rozrywkę oferuje jedynie właścicielom tego syfu. Na koniec wisienka. Czujecie się oszukani, chcecie coś wyjaśnić z total casino, gra według was była nieuczciwa? Chcecie przeanalizować to prywatnie? Zapomnijcie, nie dostaniecie statystyk, ani wyników kontroli, wszystko na co możecie liczyć to na odpowiedź - " u nas jest wszystko dobrze i kontrola nic nie wykazała" to oficjalny i jedyny dokument na jaki możecie liczyć od total casino. Powodzenia ! :)
...
Następna strona