Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rzymskie peryferie grożą niepłaceniem podatków

0
Podziel się:

W manifestacji udział wzięło około pięciu tysięcy osób, w tym poprzedni burmistrz Rzymu Gianni Alemanno.

Protesty w centrum Rzymu
Protesty w centrum Rzymu (PAP/EPA)

Mieszkańcy żądają natychmiastowego rozwiązania ich problemów. Jedna z dzielnic Wiecznego Miasta była w tym tygodniu areną gwałtownych protestów przeciwko znajdującemu się na jej terytorium ośrodkowi dla imigrantów i obozowisk Romów.

W manifestacji udział wzięło około pięciu tysięcy osób, w tym poprzedni burmistrz Rzymu Gianni Alemanno. Wznoszono okrzyki przeciwko jego następcy Ignazio Marino, który dopiero w piątek wieczorem odwiedził dzielnicę Tor Sapienza, gdzie od wtorku nie ustają protesty przeciwko obecności imigrantów i Romów. Właśnie tamtego dnia, gdy doszło do gwałtownych starć i musiała interweniować policja, burmistrz był w Londynie, co uznano za jawną ucieczkę przed odpowiedzialnością.

W dzisiejszej manifestacji w centrum miasta do mieszkańców Tor Sapienza przyłączyły się delegacje innych dzielnic rzymskich peryferii. Ogłoszono, że następny wiec odbędzie się 21 listopada w dzielnicy Eur. Zagrożono też, że jeśli protesty nie przyniosą skutku, zapadnie decyzja o - jak to określono - strajku podatkowym.

Czytaj więcej w Money.pl
Wielka antyrządowa manifestacja w Rzymie Jej uczestnicy protestowali przeciwko rządowej reformie kodeksu pracy.
Kawiarnia w Rzymie przesadza z cenami? W Caffe Greco, w której oprócz znakomitych gorących napojów, są też doskonałe ciasta, należy liczyć się z wysokimi cenami.
W Rzymie podrożały hotele. Powód? Władze włoskiej stolicy liczą, że dzięki podwyżce opłaty pobytowej do coraz bardziej pustej kasy miejskiej wpłynie dodatkowo nawet 90 milionów euro rocznie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)