Mam remont, teraz dopiero znalazłem, a i tak nie powinienem jeszcze w necie grzebać...
2008-01-18 00:50:48 | *.*.*.* | gabrik [ Wierny Forumowicz ]
igła oki ale na kontraktach jak wiesz wcale nie trzeba grać tylko DT i nie chodziło mi że celowo wprowadzasz animozje
tylko że wielu tak to może odbierać :-)
szacunek inwestycyjny
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to ja tak, pokrótce (ale w miarę obszernie:-)
- potrafiłem nakupić (nasprzedawać) kontraktów i na 3 dni wyjechać tak, gdzie nie było netu, TV, telefonu...
...anio nie można było domofonem się dodzwonić...
-bywało, że miałem do 20 kontraktów jednorazowo (na indeksy i papiery), ale jak zapewne wiesz, wówczas kosztowały znacznie taniej, to jakieś 7-8 na dziś
- ostatni ruch nie wyszedł mi na dobre (była ściana, ja miałem shorty), próbowałem jeszcze się odegrać...również kiepsko...ale wszystkie poprzednie ustawienia to były sukcesy
- tylko 2-3 razy zamknałem tego samego dnia...to nie mój żywioł
- rozumiem Twoje przesłanie (w drugim wpisie), naprawdę rozumiem, będę uważał...
- jednak nie mogę zatajać: większość graczy ginie od kontraktów!!! (ja wyszedłem może na remis...) i się wycofałem
Powodzenia
IGła
igła ależ ja nigdy nie napisałem że rynek terminowy to "bułka z masłem" ,ostatnie zdanie jak najbardziej prawdziwe ale jak wiesz zawsze namawiałem do nauki niekoniecznie kontraktów ale np. opcji aby móc inwestować,grać w bardziej świadomy sposób i nazwijmy to bezpieczny.
Mam na myśli taką rzecz powiedzmy ktoś kupił akcje gdy wig20 miał poziom 3800 sprzedał gdy indeks miał 3000 czyli trzymał bo liczył że aż tyle nie spadnie mówiąc wierzył tylko we wzrosty dla takiego inwestora nikt rad nie ma poza jedną edukacja natomiast jeśli ktoś kupił przy 3800 ale widział miał świadomośc zagrożeń czy to z AT czy to fundamentalnie ale mimo wszystko kupił więc zamiast trzymać do tych 3000 ze stratą mógł zabezpieczyć się np. opcjami czyli mógł zbudować jakąś strategię inwestycyjną w momencie gdy jego obawy lub sygnały że jednak czarny scenariusz się sprawdza potwierdził rynek zaczął wychodzić z akcji pozostawiając opcje którymi je zabezpieczył
Nigdy nie namawiałem ludzi do porzucenia rynku kasowego na rzecz terminowego wiemy że gro ludzi zaczyna przygodę z giełdą właściwie bez większego przygotowania ciagle namawiam do edukacji, natomiast tak kontrakty to juz lewar to o wiele wieksze ryzyko i nie polecam gry na kontraktach osobom bez wiedzy o AT i głębszej wiedzy na temat rynków ale namawiam ponownie do poznawania aby łatwiej zrozumieć arbitraż czy inne ruchy rynku a nie tylko przez stwierdzenia "kontrakty powinni tego zabronić" otóż chociażby jako instrument do zabezpieczania pozycji w akcjach jest niezbedny jak wiemy.
P.S. jeszcze do ostatniego zdania w twoim poście-prawdziwy "obrazek" jaki widziałem w POK, wpada gość do salki gdzie obserwowaliśmy notowania patrzy na notowania kontraktów i po 2 minutach biegnie do maklera i krzyczy 5S po czym nastepuje zwrot na rynku i człowiek jest mocno w plecy................. za dwa tygodnie w POK widze "akcje" żona robi w pok awanture i maklerom i mężowi jak w jakimś kasynie człowiek stracił ponad 150 000 no ale on nie opierał się na niczym podejmując decyzje i jeśli wcześniej grał jak wtedy widziałem nie miał szans przetrwać bo traktował kontrakty jak losowanie lotto.
jeśli ktoś kupił przy 3800 ale widział miał świadomośc zagrożeń czy to z AT czy to fundamentalnie ale mimo wszystko kupił więc zamiast trzymać do tych 3000 ze stratą mógł zabezpieczyć się np. opcjami
jeśli miał za co
jak wiesz zawsze namawiałem do nauki niekoniecznie kontraktów ale np. opcji aby móc inwestować,grać w bardziej świadomy sposób i nazwijmy to bezpieczny.
rzeczywiście opcke są dpść bezpieczne, szczególnie dla wytrwałych...
...ja zaczynałem od warrantów, to podobna skala "strachu"
nie wiesz czym się różnią, bo do opcji na terminowym już nie doczekałem?
Re: Komentarze do portfela "gabrik"
rocco
/ 2008-01-04 19:42
/ portfel
/ Tysiącznik na forum
ten portfel wadliwie działa jesli chodzi o kontrakty już dawno dałem sobie spokój z wpisywaniem tu czy to prawdziwych czy też wymyslonych pozycji bo szkoda czasu
gdybys sie namyslil na maly battel na kontraktach to zapraszam...czas 4 tyg....po sesji mozemy sie wymieniac % wzrostem/spadkiem wartosci stopy zwrotu od momentu startu :-) mowisz, ze masz mechaniczny system...ja nie mam..mam tylko oczy i male doswiadczenie...sprawdzmy co lepiej dziala :-) warto sie wymieniac doswiadczeniami :)
to ja Ci pierwszy pobrudzę...
w moim portfelu same fałszywki...również pochodne...
...ale jednak ... co sprzedam to z zarobkiem...
...pewnie dlatego łatwiej mi zająć pozycję, bo bez większych stresów mogę się jej pozbyć...
dlatego w realu trzymam same akcje...
...dziś 3 z siedmiu dały zarobić od 7 do 12 %... i jakoś idzie żyć
...a na kontraktach wykrwawisz się wcześniej czy później
Re: Komentarze do portfela "gabrik"
Re: Komentarze do portfela "gabrik"
Re: Komentarze do portfela "gabrik"
Cześć Gabrik:-)
2008-01-18 00:50:48 | *.*.*.* | gabrik [ Wierny Forumowicz ]
igła oki ale na kontraktach jak wiesz wcale nie trzeba grać tylko DT i nie chodziło mi że celowo wprowadzasz animozje
tylko że wielu tak to może odbierać :-)
szacunek inwestycyjny
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to ja tak, pokrótce (ale w miarę obszernie:-)
- potrafiłem nakupić (nasprzedawać) kontraktów i na 3 dni wyjechać tak, gdzie nie było netu, TV, telefonu...
...anio nie można było domofonem się dodzwonić...
-bywało, że miałem do 20 kontraktów jednorazowo (na indeksy i papiery), ale jak zapewne wiesz, wówczas kosztowały znacznie taniej, to jakieś 7-8 na dziś
- ostatni ruch nie wyszedł mi na dobre (była ściana, ja miałem shorty), próbowałem jeszcze się odegrać...również kiepsko...ale wszystkie poprzednie ustawienia to były sukcesy
- tylko 2-3 razy zamknałem tego samego dnia...to nie mój żywioł
- rozumiem Twoje przesłanie (w drugim wpisie), naprawdę rozumiem, będę uważał...
- jednak nie mogę zatajać: większość graczy ginie od kontraktów!!! (ja wyszedłem może na remis...) i się wycofałem
Powodzenia
IGła
Mam na myśli taką rzecz powiedzmy ktoś kupił akcje gdy wig20 miał poziom 3800 sprzedał gdy indeks miał 3000 czyli trzymał bo liczył że aż tyle nie spadnie mówiąc wierzył tylko we wzrosty dla takiego inwestora nikt rad nie ma poza jedną edukacja natomiast jeśli ktoś kupił przy 3800 ale widział miał świadomośc zagrożeń czy to z AT czy to fundamentalnie ale mimo wszystko kupił więc zamiast trzymać do tych 3000 ze stratą mógł zabezpieczyć się np. opcjami czyli mógł zbudować jakąś strategię inwestycyjną w momencie gdy jego obawy lub sygnały że jednak czarny scenariusz się sprawdza potwierdził rynek zaczął wychodzić z akcji pozostawiając opcje którymi je zabezpieczył
Nigdy nie namawiałem ludzi do porzucenia rynku kasowego na rzecz terminowego wiemy że gro ludzi zaczyna przygodę z giełdą właściwie bez większego przygotowania ciagle namawiam do edukacji, natomiast tak kontrakty to juz lewar to o wiele wieksze ryzyko i nie polecam gry na kontraktach osobom bez wiedzy o AT i głębszej wiedzy na temat rynków ale namawiam ponownie do poznawania aby łatwiej zrozumieć arbitraż czy inne ruchy rynku a nie tylko przez stwierdzenia "kontrakty powinni tego zabronić" otóż chociażby jako instrument do zabezpieczania pozycji w akcjach jest niezbedny jak wiemy.
P.S. jeszcze do ostatniego zdania w twoim poście-prawdziwy "obrazek" jaki widziałem w POK, wpada gość do salki gdzie obserwowaliśmy notowania patrzy na notowania kontraktów i po 2 minutach biegnie do maklera i krzyczy 5S po czym nastepuje zwrot na rynku i człowiek jest mocno w plecy................. za dwa tygodnie w POK widze "akcje" żona robi w pok awanture i maklerom i mężowi jak w jakimś kasynie człowiek stracił ponad 150 000 no ale on nie opierał się na niczym podejmując decyzje i jeśli wcześniej grał jak wtedy widziałem nie miał szans przetrwać bo traktował kontrakty jak losowanie lotto.
jeśli ktoś kupił przy 3800 ale widział miał świadomośc zagrożeń czy to z AT czy to fundamentalnie ale mimo wszystko kupił więc zamiast trzymać do tych 3000 ze stratą mógł zabezpieczyć się np. opcjami
jeśli miał za co
jak wiesz zawsze namawiałem do nauki niekoniecznie kontraktów ale np. opcji aby móc inwestować,grać w bardziej świadomy sposób i nazwijmy to bezpieczny.
rzeczywiście opcke są dpść bezpieczne, szczególnie dla wytrwałych...
...ja zaczynałem od warrantów, to podobna skala "strachu"
nie wiesz czym się różnią, bo do opcji na terminowym już nie doczekałem?
Re: Komentarze do portfela "gabrik"
Re: Komentarze do portfela "gabrik"
odpowiedz chociaż, że mam się pocałować w ...
moj email mref@poczta.fm
Re: Komentarze do portfela "gabrik"
Re: Komentarze do portfela "gabrik"
Re: Komentarze do portfela "gabrik"
Re: Komentarze do portfela "gabrik"
w moim portfelu same fałszywki...również pochodne...
...ale jednak ... co sprzedam to z zarobkiem...
...pewnie dlatego łatwiej mi zająć pozycję, bo bez większych stresów mogę się jej pozbyć...
dlatego w realu trzymam same akcje...
...dziś 3 z siedmiu dały zarobić od 7 do 12 %... i jakoś idzie żyć
...a na kontraktach wykrwawisz się wcześniej czy później
w końcu jesienią ciekawie się zabrałeś do tematu