Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Chiny wysyłają pozytywny sygnał dla rynków. Ceny ropy mogą rosnąć

7
Podziel się:

Poranek przyniósł wzrosty cen ropy naftowej na największych światowych giełdach. Tymczasowo przygasły obawy dotyczące globalnego spowolnienia gospodarczego, bo dobre dane napłynęły z Chin.

Chiny wysyłają pozytywny sygnał dla rynków. Ceny ropy mogą rosnąć
Ceny ropy naftowej będą zależeć m.in. od globalnej koniunktury (Adobe Stock, Ded Pixto)

Początek tygodnia stoi pod znakiem stabilizacji na rynku ropy naftowej, choć z lekką tendencją na wzrost cen. Wyraźniejszy ruch w górę notowań na giełdach w Londynie i Nowym Jorku widać było o poranku.

Europejska odmiana surowca w szczytowym momencie wyceniana była na 72,80 dolarów za baryłkę, a dzień wcześniej kurs zszedł do 71,50 dolarów. Z kolei amerykańska ropa sięgała 69,40 dolarów, czyli około 1 dolara powyżej poniedziałkowego minimum.

Ropa zyskuje w reakcji na opublikowane w Chinach lepsze od oczekiwań dane o wymianie handlowej, co jest pozytywnym sygnałem z tej kluczowej gospodarki na świecie - informują maklerzy.

Zobacz także: Najwyższa inflacja od 20 lat. Niepokoi wzrost ceny żywności. „Jeśli to się nie zatrzyma, to może być kiepsko”

Chiny w sierpniu eksportowały do innych krajów towary o wartości (w juanach) o prawie 16 proc. wyższej niż rok wcześniej. To prawie dwukrotnie wyższy wzrost niż prognozowali analitycy. Jednocześnie import wzrósł o 23 proc. wobec szacowanych niecałych 19 proc.

- Dane dotyczące handlu Chin złagodzą na rynkach obawy związane ze spowolnieniem gospodarczym w tym kraju - ocenia Jeffrey Halley, starszy strateg Oanda Asia Pacific Pte.

- Te wskaźniki mogą pomóc cenom ropy w utrzymaniu się na wysokim poziomie przez resztę sesji - dodaje.

Eksperci wskazują, że Chinom udało się zanotować dobre wyniki w handlu, pomimo kolejnej fali epidemii Covid-19, bo prawdopodobnie dostawcy zwiększyli zamówienia przed zbliżającym się sezonem zakupowym w końcówce roku, kompensując wszelkie zakłócenia w chińskich portach wywołane epidemią Delta koronawirusa, co m.in. wpłynęło na wzrost kosztów wysyłki.

- Gorący sezon związany z Bożym Narodzeniem w tym roku nadszedł dużo wcześniej niż w poprzednich latach - mówi Xing Zhaopeng, starszy strateg ds. Chin w Australia & New Zealand Banking Group Ltd.

Ciągle są problemy z dostawami ropy

Tymczasem w USA trwa usuwanie skutków i ocenianie szkód po przejściu kilka dni temu huraganu Ida.

Eksperci podają, że Ida może nie była najbardziej "śmiercionośnym" zagrożeniem pogodowym, jakie kiedykolwiek uderzyło w Stany Zjednoczone, ale jej początkowy wpływ na dostawy ropy z Zatoki Meksykańskiej był większy niż jakiejkolwiek burzy tropikalnej w historii.

Koncern Royal Dutch Shell podał, że około 80 proc. jego produkcji ropy w Zatoce Meksykańskiej nadal pozostaje zamknięta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
surowce
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
Lord
1 tyg. temu
Nadchodzi potężny krach na giełdach ratuj się kto może ja zainwestowałem w nieruchomości i czekam niebawem nadejdzie potężne tąpnięcie prawdziwe tsunami. Wysłałem informację radzę wycofać kapitał z giełdy.Ta informacja jest dla tych niedowiarków co czekają na zbawienie.
logiczny
3 lata temu
Tym pozytywnym sygnalem dla zaklamanej z...do-komuny są kolejne rekordowe emisje co2 do atmosfery ziemskiej a nie tylko chińskiej a to wróży rekordowy urobek szekli ! ;(
Twój nick
3 lata temu
Tylko kompletny ignorant ekonomiczny (jeśli nie kompletny the Bill) może się cieszyć ze wzrostów cen paliw
Donald
3 lata temu
Tylko jak najdalej od chin!!!!!!
logiczny
3 lata temu
Mój Boże ! Wszystko teraz od Chińczyka zależy! Obudzcie chociaż Joe może zdąży chociaż do wc ?