To, że dziecko było nienarodzone nie powinno być przeszkodą. Bo z ustawy nie wynika takie wyłączenie dla 'nasciturusa' jak się prawnie taki podmiot prawa nazywa- nie wynika.

No i jest już orzecznictwo sądów w tym zakresie- głównie przytacza się uchwałę Pełnego Składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1987 r., sygn. akt. III PZP 36/87 , choć dotyczyła ona prawa do odszkodowania dla dziecka z tyt. śmierci jego ojca na skutek wypadku przy pracy, która nastąpiła przed jego urodzeniem.

W razie decyzji odmownej z tego powodu- odwołanie do sądu pracy/ub. społecznych. Potrzebne do wniosku będzie ustalenie ojcostwa. No i renta dopiero od urodzenia dziecka.
---------
Natomiast za mało wiemy o warunkach 'po stronie' zmarłego. Co to znaczy 'smieciowa' ?
Jeśli ma Pani na myśli zlecenie, to czy przypadło ono na czas, gdy zmarły był uczniem/studentem ? Dzieło ?

Czy śmierć nastąpiła w jej czasie, czy po zakończeniu. Jeśli tak- to jaki okres upłynął od zakończenia do śmierci ?

Zryczałtowany KUP zleceniobiorcy w wysokości 20% wykazany w PIT 11 przez zleceniodawcę może być zastąpiony w rozliczeniu rocznym kosztami rzeczywistymi (jeśli są wyższe). O ILE podatnik potrafi :

- udokumentować ich poniesienie,
- wykazać ich związek z zleceniem- czyli musi być poniesiony w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodu, jakim owo zlecenie w ciągu roku podatkowego było.

Wynika to z art. 22, ust. 10 ustawy o PIT.

Zatem nie co 'jeszcze' ale co ewentualnie 'zamiast'.

To jakie PrKUP stosuje pracodawca jako płatnik wynika z oświadczenia, jakie mu pracownik składa.

Znaczenie ma jeszcze to, czy nie było dodatku za rozłąkę lub był nieopodatkowany zwrot kosztów dojazdu.

Jeśli takiej okoliczności nie było, a standardowe KUP u pierwszego pracodawcy wynikają z jego błędu lub po prostu z błędnego oświadczenia męża- może w PIT 37 uwzględnić koszty podwyższone.

Może więc przyjąć w PIT 37 sumę KUP 1251,54

2 502 zł 56 gr to limit, w sytuacji 'nakładania się' stosunków pracy.

Ograniczenie, to nie pozbawienie praw. Powinniście się w tej sytuacji dogadać w celu podziału ulgi pomiędzy siebie. Proporcja 1/30 ulgi miesięcznej za każdy dzień, w jakim to Pan sprawuje opiekę (dzień 'widzenia') co prawda nie ma tu zastosowania wprost z ustawy, ale byłaby obiektywną, która w konfliktowej sytuacji może byłaby do przyjęcia.

Nie. Niby po co ? Status studenta jest tu bez znaczenia.

Jakąkolwiek - tak. Ale bez gwarancji jej wysokości minimalnej, tj. gwarancji, że w razie gdy zostanie wyliczona w kwocie niższej- to zostanie do tej wysokości e. minimalnej podwyższona. Bo tę gwarancję daje minimalny staż ubezpieczeniowy. Obecnie wynosi on dla kobiet 21 lat.

No chyba, że poza 17 latami pracy ( a więc w większości okresem składkowym + nieskładkowymi okresami chorobowymi) ma Pani inne okresy składkowe lub nieskładkowe (np. studia wyższe)

Pani wiek emerytalny to 60 lat, więc już dawno mogła Pani na emeryturę powszechną przejść.

Napisałem to przecież wczoraj wieczorem w tym wątku.

Na karcie jest możliwy jeśli jest elementem usług fryzjerskich lub kosmetycznych. A więc masażu sięgającego od czubka głowy do ramion zasadniczo. Po peelingu, maseczkach albo farbowaniu włosów albo np. naświetlaniach specjalnymi lampami cery trądzikowej. Takie klimaty...

1.Spółka cywilna nie ma zarządu.
2.Skąd kwota 10 zł i co to za składka ?
3.Gwarancja emerytury minimalnej wymaga odpowiedniego stażu ubezpieczeniowego.