Należy zgłosić w urzędzie go wydającym, lub najbliższym- czyli u. wojewódzki. Za granicą odpowiedni jest konsulat.
Nie ma obecnie możliwości przyspieszenia wyrobienia nowego.

I tu się z Panią zgadzam, że w ZUS-ie powinien ubezpieczony być szczegółowo i wszechstronnie informowany z przedstawianiem opcji najkorzystniejszej dla niego, a nie jak na poczcie.
Dla innych forumowiczów- emerytura PRACOWNICZA to po prostu emerytura WCZEŚNIEJSZA, ale przyznana jako jedyna w trybie, który nie jest uzależniony od rodzaju/miejsca/charakteru pracy, a jedynie od stażu i wieku ubezpieczonego.
I jako taka jest wygaszana od reformy 1998 r.- bo z nowych emerytów, tj. roczników od 1949 wzwyż mogą liczyć na nią już tylko kobiety z roczników 1949-1953.
jest to emerytura z art. 46 ustawy emerytalnej. Dla roczników wcześniejszych- z art. 29 ustawy.

Każda inna e. wcześniejsza wymaga dodatkowo spełnienia warunku/ów związanych z rodzajem/miejscem/warunków pracy:

#emerytury z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze,
#emerytury z tytułu wykonywania działalności twórczej lub artystycznej,
#emerytury kolejowej,
#emerytury górniczej,
#emerytury w obniżonym wieku z tytułu pracy górniczej,
#emerytury nauczycielskiej bez względu na wiek,
#emerytury dla pracowników opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki,
#emerytury na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej.

A tak precyzyjniej- to o co Panu chodzi ? czy o brak samych składek przy możliwości Udowodnienia okresów ubezpieczenia, czy brak możliwości udowodnienia ?

Tę pierwszą kwestię załatwia przecież "instytucja" kapitału początkowego- czyli naliczenie hipotetycznego stanu składek ubezpieczonego urodzonego po 1948 roku na dzień 31.12.1998 r. Wzór dość skomplikowany, zasada podobna do liczenia starych emerytur- czyli podstawy świadczenia jako stosunku wynagrodzenia z 10 kolejnych lat lub 20 dowolnych do średniego krajowego w tych latach i okresów składkowych i nieskładkowych. Od 1.01.1999 nowe składki są już ewidencjonowane i wraz z kapitałem początkowym rewaloryzowane.

Podstawa- art. 174 ustawy emerytalnej:

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczypospolitej;polskiej,dziennik,ustaw,2009,153,1227.html

DG się nie dziedziczy- dziedziczy się składniki przedsiębiorstwa, udziały w spółce itd. i wchodzi w zobowiązania, ale wymaga to założenia własnej DG.
Oczywiście- zaległości wobec ZUS przechodzą na spadkobiercę płatnika, nawet jak DG nie będzie kontynuował.
Wynika to z art. 31 USTAWY
z dnia 13 października 1998 r.
o systemie ubezpieczeń społecznych.

Oczywiście śmierć płatnika może być podstawą odroczenia, rozłożenia na raty lub nawet umorzenia- częściowego lub całkowitego składek na podstawie art. 28 i 29 tejże ustawy:

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczypospolitej;polskiej,dziennik,ustaw,2009,205,1585.html

Dochodzić wypłaty w sądzie pracy- jako roszczenie ze stosunku pracy przedawnia się dopiero po 3 latach ( art. 291, par. 1 KP )
czyli identycznie gdyby nie pracodawca nie zapłacił wynagrodzenia, należnej odprawy itp.

Ale wcześniej- wysłać wezwanie do zapłaty, poleconym, za potwierdzeniem odbioru lub osobiście donieść do kadr, sekretariatu, recepcji- gdzie na kopii otrzymamy pieczątkę potwierdzająca przyjęcie pisma i datę tego faktu. Wezwanie z terminem, np. 14 dni, informacją, że w razie niespełnienia zostanie wniesiony pozew do sądu.
Na ogół skutkuje, jeśli nie- jest twardym materiałem dowodowym.

A skąd to 80% ?
Jeśli chodzi o ustawę emerytalną policyjną- nie ma tam takiej ekstra regulacji, odsyła do ustawy cywilnej, a ta owszem daje wdowie niespełniającej normalnych warunków do r. rodzinnej możliwość pobierania renty okresowej gdy jest osobą "niemającą niezbędnych źródeł utrzymania".
- przez rok
- przez czas trwania kursu uzawodawiającego
, ale opcja 1- od śmierci męża, 2- nie dłużej niż 2 lata od śmierci.
Ale wykładania i orzecznictwo ZUS jest takie, że jest to już postępowanie o charakterze wyjątku, że nie bierze pod uwagę tylko stanu formalnego z dnia złożenia wniosku, ale i z dnia śmierci ubezpieczonego. Gdyż funkcją takiej renty jest pomoc osobie, która na skutek śmierci małżonka gwałtownie traci możliwość utrzymania, bo na jego utrzymaniu była. Jako formalnie rolnik, jak rozumiem, przed śmiercią i w dniu śmierci męża - miała Pani swoje źródła utrzymania. Po śmierci zaś nie zajdzie przyczyna losowa- katastrofa, pożar- tylko dobrowolne pozbawienie się tych źródeł. Wniosek na 90% zostanie odrzucony. Oczywiście można się odwoływać i sądzić, jak to z ZUS-em, bo zapis art. 70, ust. 4 ustawy emerytalnej brany dosłownie- prawo takie Pani dawałby.
Reasumując- ryzykowna akcja.
Ps. w razie przyznania- wysokość wynosiłaby 85% świadczenia męża pod odliczeniu jego dodatków do emerytury, jeśli były. Rozumiem, że dzieci są już pełnoletnie i nieuprawnione do renty, bo zakończyły edukację.

Jesteś pewny, że kiedyś dziadkowie nie zgłosili Cię do ubezpieczenia, wtedy gdy byli jeszcze twoimi opiekunami prawnymi ?

Tak, czy inaczej- pozostając na ich utrzymaniu możesz być przez nich zgłoszony jako członek rodziny. Nieważne, że już nie pracują.
Może to również zrobić uczelnia na Twój wniosek. Ubezpieczenie działa od pierwszego dnia od zgłoszenia do ubezpieczenia.

Tak. Tryb rozwiązania stosunku pracy nie ma wpływu na obowiązek rozliczenia się pracodawcy z urlopu. Siłą rzeczy przy dyscyplinarce nie jest to urlop w naturze, ale ekwiwalent. I co do zasady powinien być on już wypłacony- w dniu rozwiązania umowy.

Podstawa- art. 171, par. 1 Kodeksu Pracy.