mariod1881
/ 89.71.178.* / 2013-08-22 12:15
Jest to wypowiedź osoby, który nie ma żadnej wiedzy praktycznej tylko teoretyczną. Gwarantuję, że gdyby przyszedł pan o mnie na rozmowę zmieniłby ten tekst. Przebieg rozmowy kwalifikacyjnej nie powinien mieć na celu poniżenia godności człowieka (6.30 rano, zbyt mało czasu na rozwiązanie zadania itd.). Myślę, że prawidłowo pan robi doktoryzując się, bo to gwarantuję ciepłą posadkę na jakiejś uczelni. W ten sposób uniknie Pan konfrontacji swoich poglądów z rzeczywistością, ta najlepsza rozmowa w życiu musiała zapaść panu mocno w pamięć i to niekoniecznie najlepiej. Problemem jest jednak to, że te fantastyczne pomysły mogą być przekazywane przyszłym pracodawcom, dyrektorom, kierownikom.