Bernard+
/ 79.187.8.* / 2008-04-25 11:03
Zarówno pomysły prawodawców, co do zmiany kodeksu pracy, jak i wiele poniższych komentarzy pokazuje jak mało ludzi rozumie, co jest przyczyną a co objawem choroby, która trawi polski system prawno organizacyjny, w którym muszą funkcjonować polskie małe przedsiębiorstwa i osoby prowadzące działalność gospodarczą na własne ryzyko i odpowiedzialność. Widać jak mało osób zdaje sobie sprawę z tego dlaczego przez ostatnie 18 lat tak nierozumnie rozrasta się liczebnie i kosztowo cała sfera budżetowa a Polacy są najbiedniejszym narodem w UE poza Rumunami i Bułgarami.
Prawo powinno być jednakowe dla wszystkich, bo to jest podstawowa konstytucyjna zasada równości obywateli wobec prawa. Pomysły na ulgi i przywileje dla wybranych grup to objaw braku wiedzy o problemie, jaki rodzi złe prawo. Takie rozwiązania, które próbują przez ulgi umożliwić niektórym lepsze warunki zarabiania a za to innych obciążają więcej to dowód braku wiedzy o przyczynie problemu i stosowanie terapia tępego felczera polegającej na leczeniu tylko zewnętrznych objawów choroby złego systemu a właściwie w wielu dziedzinach braku systemu prawnego. Bo nadmiar doraźnych regulacji prawnych uchwalanych w celu walki politycznej pomiędzy partiami, aa nie w celu rozwiązania problemów, powoduje w Polsce ogromny bałagan prawny wymagający od co najmniej miliona polaków ciężkiej niepotrzebnej pracy polegającej wyłącznie na znalezieniu w tym bałaganie tego, co może zagrażać, aby nie zostać przez głupie prawo zniszczonym.