Prawie 2,6 mld zł zostanie rozdzielonych między posiadaczy akcji PZU. Na każdą akcję przypadnie po 30 zł. W poniedziałek jest ostatnia szansa na zakup udziałów ubezpieczyciela z prawem do dywidendy.
W 2014 roku największy polski ubezpieczyciel zarobił "na czysto" 2 mld 636 mln zł. Na początku lipca większość akcjonariuszy PZU zdecydowała o pozostawieniu w spółce 36 mln zł. Pozostała część zostanie rozdzielona między udziałowców.
Wszystkich akcji PZU jest ponad 86 mln, stąd na każdą akcję przypada dokładnie 30 zł dywidendy. To 7 proc. wartości akcji na rynku. W poniedziałek w południe jeden walor kosztował 424 zł.
Tegoroczne notowania akcji PZU
Żeby nabyć prawo do udziału w podziale zysku PZU trzeba być posiadaczem akcji na koniec 30 września. Ze względu na dwudniowe opóźnienie w księgowaniu, w praktyce trzeba je zakupić maksymalnie przed końcem poniedziałkowej sesji.
Pieniądze na kontach uprawnionych akcjonariuszy pojawią się 21 października. Nie oznacza to jednak, że trzeba tak długo trzymać akcje PZU na rachunku maklerskim. Już na wtorkowej sesji można je sprzedać bez utraty prawa do dywidendy. Z tym jednak wiąże się pewien techniczny aspekt - kurs odniesienia dla notowań ubezpieczyciela na giełdzie w Warszawie zostanie pomniejszony o wartość dywidendy.
Tegoroczna dywidenda jest jedną z najwyższych w ostatnich latach. Od 2010 roku tylko raz spółka wypłaciła większą kwotę. Mowa o ubiegłym roku, kiedy dywidenda wraz z zaliczką wyniosła ponad 4,6 mld zł.
PZU jest jedną z największych instytucji finansowych w Polsce oraz w Europie Środkowo-Wschodniej. Inwestorem strategicznym PZU jest skarb państwa, który na koniec 2014 roku posiadał 35,2 proc. udziału w kapitale zakładowym. To oznacza, że z tytułu wypłacanej dywidendy zainkasuje około 911,5 mln zł.