Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Kucharski
|

Polska potęgą w produkcji spamu

0
Podziel się:

Z Polski pochodzi 3 proc. światowego spamu. Daje nam to szóste miejsce na świecie.

Polska potęgą w produkcji spamu
(ZEFA)

Z Polski pochodzi 3 proc. światowego spamu -wynika z opracowania firmy Symantec, tworzącej programy antyspamowe i antywirusowe. To daje nam szóste miejsce na świecie.

Liderami niechlubnego rankingu są Amerykanie, którzy wysyłają 28 proc. całego spamu. Następne w kolejności są Rosja (7 proc.), Turcja (6 proc.), Chiny oraz Brazylia (po 4 proc.).

Co ciekawe rodzimych spamerów jest zaledwie kilku. Większość wiadomości pochodzi z zagranicy. Jednak z powodu braku lub słabych zabezpieczeń to nasze komputery służą do wysyłania spamu.

Metody spamowania_ _

_ - Najpopularniejszą metodą spamerów jest przechwytywanie kontroli nad komputerami i wykorzystywanie ich łącznej mocy do masowego rozsyłania niechcianych wiadomości _ - wyjaśnia Andrzej Kontkiewicz z firmy Symantec.

Są to tzw. komputery zombie, lub boty - maszyny na których bez wiedzy użytkownika zainstalowano programy, które wysyłają niechciane wiadomości.

Taka forma pozwala na dostarczenie wiadomości do większej liczby użytkowników. Jednocześnie zmniejsza ona ryzyko wykrycia i złapania.

Ponadto takie botnety, czyli sieci zarażonych komputerów, są często wynajmowane innym spamerom. - _ To są wielkie operacje finansowe, którymi zajmują się zorganizowane grupy przestępcze _ - mówi Tomasz Piłat z Computer Emergency Response Team.

| CO TO JEST SPAM |
| --- |
| SPAM - Według amerykańskiej organizacji pozarządowej _ Mail Abuse Prevention System _ spamem jest wiadomość elektroniczna, która spełnia następujące założenia: * 1.* jej treść i kontekst są niezależne od tożsamości odbiorcy, ponieważ potencjalnie może być skierowana do wielu innych osób, 2. odbiorca nie wyraził wcześniej zgody na otrzymanie wiadomości, przy czym zgoda taka musi być wyraźna, możliwa do weryfikacji, zamierzona i zawsze odwołalna, * 3.* z okoliczności wynika, że wysyłający odniesie większe korzyści z faktu wysłania wiadomości w stosunku do korzyści, jakie odniesie odbiorca w związku z jej odbiorem. |

Odszkodowania i kary

Ocenia się, że cztery na pięć wiadomości to spam. Koszty niechcianych wiadomości idą więc w miliardy. Ile dokładnie nas kosztują? Tego nikt nie jest w stanie wyliczyć. - _ Wszystkie statystyki są jedynie przybliżone i trudno określić jak mają się do rzeczywistości _ - mówi Tomasz Piłat z CERT.

Te koszty spamu to przede wszystkim spadek wydajności pracy ludzi. Jeżeli ktoś musi dziennie poświęcić np. 15 minut na kasowanie spamu, to tych 15 minut nie wykorzysta na pracę. W skali roku to ponad 20 dni poświęconych na usuwanie niechcianych wiadomości. A po pomnożeniu tego przez ilość pracowników w firmie skala problemu robi się ogromna.

Jednak spam powoduje straty, mimo że trudno wyliczalne. I tak jak w przypadku każdej straty można próbować dochodzić odszkodowania oraz karać sprawców.

Zapytaliśmy Urząd Kontroli Elektronicznej oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, czy one mogą w naszym imieniu karać spamerów. Okazuje się, że UKE nie ma uprawnień, które pozwoliłyby mu ścigać spamerów.

- _ Opracowaliśmy projekt zmian prawa telekomunikacyjnego, który w przyszłości pozwalałby prezesowi UKE na zajmowanie się tym problemem _ - wyjaśnia Jacek Strzałkowski, rzecznik UKE. - _ W projekcie tym przewidziano m.in. precyzyjną definicję spamu, obowiązki operatorów oraz możliwość nałożenia kary do 100 tys. złotych na osobę rozsyłającą spam _ - dodaje.

Niestety projekt ten od dwóch lat leży w Ministerstwie Infrastruktury i raczej nie zapowiada się, żeby w tym roku trafił do Sejmu.

Z kolei UOKiK może wezwać do zaniechania stosowania nieuczciwych praktyk. Od niedawna też może nakładać kary finansowe, do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu przedsiębiorcy. Tylko co w sytuacji jeżeli spamer nie jest przedsiębiorcą?

Prywatna wojna

Można też próbować dochodzić swoich praw samemu. Podstawę stanowić może art. 415 Kodeksu Cywilnego, który zobowiązuje sprawcę do naprawienia szkody. Jednak to też nie jest takie proste.

- _ Polskie prawo penalizuje tylko pewną część spamu. Poszkodowany musi udowodnić przed sądem, że ta niechciana informacja pozwoliła zarobić osobie, która ją wysłała _ - tłumaczy Tomasz Piłat z CERT. Trzeba, więc udowodnić, że osoba taka zawiniła.

Innym problem jest złapanie spamera. Bardzo trudno jest namierzyć konkretną osobę odpowiedzialną za rozsyłanie niechcianych wiadomości, szczególnie gdy korzysta on z komputerów zombie. Wtedy jest to praktycznie niemożliwe.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)