Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Beata Szydło: polski węgiel będzie synonimem nowoczesności

99
Podziel się:

Szefowa rządu podkreśliła, że realizowane przez jej gabinet zmiany na rzecz poprawy sytuacji polskiego górnictwa przynoszą efekty. - Polskie górnictwo zaczyna mieć przed sobą dobrą perspektywę, ale musimy konsekwentnie nadal podążać tą drogą zmian - powiedziała Szydło.

Beata Szydło: polski węgiel będzie synonimem nowoczesności
(PAP/Andrzej Grygiel)

Nie będzie silnej polskiej gospodarki bez silnego polskiego górnictwa - powiedziała w piątek w czasie Akademii Barbórkowej w Polskiej Grupie Górniczej premier Beata Szydło.

Aktualizacja: 03.12.2016 g. 11:15

- Wierzę, że te zmiany, które rozpoczęliśmy, które konsekwentnie krok po kroku realizujemy, przyniosą właśnie taki oczekiwany efekt, że będzie silna polska gospodarka i silne górnictwo - zaznaczyła szefowa rządu.

Dziękowała też tym, którzy "usiedli do stołu i szukali kompromisu, szukali konsensusu, choć bardzo często to nie były łatwe rozmowy i łatwe decyzje". Podkreśliła, że w czasie rozmów zarówno jej ministrowie, jak i przedstawiciele strony społecznej kierowali się "przyszłością i rozwojem polskiego górnictwa".

Jak zaznaczyła, to zaangażowanie "właśnie zaczęło przynosić efekty".

- Polski węgiel będzie w przyszłości synonimem nowoczesności, rozwoju i nowoczesnych technologii - powiedziała Beata Szydło podczas spotkania z górnikami w Rybniku.

Szefowa rządu podkreśliła, że realizowane przez jej gabinet zmiany na rzecz poprawy sytuacji polskiego górnictwa przynoszą efekty. - Polskie górnictwo zaczyna mieć przed sobą dobrą perspektywę, ale musimy konsekwentnie nadal podążać tą drogą zmian - powiedziała Szydło.

- Wszyscy wiemy doskonale, że tylko i wyłącznie wtedy osiągniemy ten cel, który sobie założyliśmy, że polski węgiel będzie w przyszłości synonimem nowoczesności, rozwoju, nowoczesnych technologii. Będzie dawał szansę na rozwój nie tylko Śląska, ale całego naszego kraju. Tylko wtedy to osiągniemy, kiedy będziemy konsekwentni i do końca przeprowadzimy ten proces zmian - zapewniła premier.

Premier złożyła życzenia i podziękowania dla górników, za ten trudny rok. Życzyła górnikom, by ich praca była bezpieczna, by każdy zjazd kończył się szczęśliwym wyjazdem, a kolejne miesiące były dającymi nadzieję. - Aby święta Barbara miała w opiece Was i Wasze rodziny. Niech żyje nam górniczy stan! - powiedziała szefowa rządu.

- Polskie górnictwo jest potrzebne nie tylko Polsce, ale i Europie - mówiła premier Szydło. Przypomniała, że niedawno Komisja Europejska wyraziła zgodę na pomocowy program rządu dla kopalń.

- Musimy pamiętać, że ta droga jeszcze przed nami - ten sukces, na końcu którego będziemy się cieszyć z tego, że jest nowoczesne i dobrze rozwijające się górnictwo, rentowne kopalnie, że jest praca, że przychodzą do pracy w kopalni nowi, młodzi pracownicy, którzy tutaj mogą realizować swoje ambicje, mogą pracować mogą spełniać swoje marzanie - powiedziała Szydło.

- Polskie górnictwo zaczyna mieć przed sobą dobrą perspektywę, ale musimy konsekwentnie nadal podążać tą drogą zmian - powiedziała Szydło. Dodała też, że najważniejszą troską w zmianach związanych z górnictwem jest zabezpieczenie pracy dla ludzi.

- By każdy pracownik, który dzisiaj jest zatrudniony w górnictwie miał poczucie tego, że te zmiany nie wpłyną na jego przyszłość, że jest bezpieczny, że dajemy gwarancje zatrudnienia, gwarancje przejścia na urlopy, odpraw to wszystko na czym zależy i o co walczy strona społeczna i która doskonale broni interesu górników - podkreśliła szefowa rządu.

Beata Szydło wzięła udział w akademii barbórkowej Polskiej Grupy Górniczej (PGG) - największego producenta węgla kamiennego w Polsce i w Unii Europejskiej. Uroczystości z okazji przypadającego 4 grudnia Dnia Górnika zorganizowano w Rybniku, gdzie działa kopalnia ROW. To jeden z największych zakładów wydobywczych PGG, powstały z początkiem lipca tego roku z połączenia kopalń: Jankowice, Chwałowice, Marcel i Rydułtowy.

Zatrudniająca ponad 31 tys. pracowników PGG świętuje Barbórkę po raz pierwszy - Grupa powstała na początku maja tego roku, przejmując wszystkie 11 kopalń zagrożonej upadłością Kompanii Węglowej. Udziały w nowej firmie objęły m.in. spółki z polskich grup energetycznych, a także inne podmioty związane ze Skarbem Państwa. Obecnie, po utworzeniu tzw. kopalń zespolonych, PGG skupia pięć kopalń.

Biznesplan PGG zakłada osiągnięcie rentowności spółki w końcu przyszłego roku; kończący się 2016 r. firma ma zamknąć stratą rzędu - jak założono w biznesplanie - 370 mln zł. Zbędny majątek firmy ma w przyszłym roku trafić do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Chodzi o wydzieloną część kopalni Ruda (tzw. ruch Pokój 1) oraz część infrastruktury powierzchniowej ruchu Rydułtowy (w ramach kopalni ROW). Złoża obu tych ruchów będą nadal eksploatowane, z wykorzystaniem sąsiadującej infrastruktury. Natomiast gliwicka kopalnia Sośnica - według wcześniejszych ustaleń - może trafić do spółki restrukturyzacyjnej, jeżeli do stycznia przyszłego roku nie uda jej się osiągnąć rentowności.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(99)
muszla
7 lat temu
Powinni zrobić ustawę że w każdej kopalni zamiast kilkunastu komórek związków zawodowych będzie po co najmniej trzydzieści oraz kolejna ustawę że zbędnych kolesi będzie nie tak" mało" jak jest ale trzy razy więcej. Wtedy na pewno będziemy potęgą gospodarczą .
analityk
7 lat temu
Tych sloganów nie chce się słuchać !
a5
7 lat temu
DYMIĄ KOMINY ŚLĄSKA-WALI STALOWY MŁOT. MAJĄ NIE DYMIĆ I NIE WALIĆ !!!
Jacek
7 lat temu
Cały czas oszukujesz
MICHAŁ
7 lat temu
GÓRNIKU!!!!RADUJ SIE!!!!! HURAaaaaaa! MASZ OBIECANE ZE WEGIEL BEDZIE SYNONIMEM NOWOCZESNOŚCI A TY BEDZIESZ SYNONIMEM ŻEBRAKA BEZ PRACY - CIESZ SIE!
...
Następna strona