Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rekordowy kurs franka. Premier zleciła KNF i UOKiK zbadanie działań banków. Rząd powinien pójść śladem Chorwacji?

0
Podziel się:

Póki co Ewa Kopacz nie zdecydowała się na taki krok, zleciła dziś kontrole banków. KNF i UOKiK sprawdzą, czy instytucje finansowe nie łamały praw kredytobiorców.

Rekordowy kurs franka. Premier zleciła KNF i UOKiK zbadanie działań banków. Rząd powinien pójść śladem Chorwacji?
(Kancelaria Prezesa Rady Ministrów / Flickr (CC BY-NC-ND 2.0))

Celem tych działań - jak podkreśla kancelaria premier - jest sprawdzenie, czy działania te nie naruszają prawnie chronionych interesów kredytobiorców-konsumentów. Rzecznik rządu poinformowała dzisiaj, że Ewa Kopacz rozmawiała na ten temat z ministrem Finansów Mateuszem Szczurkiem. - _ Komisja Nadzoru Finansowego niezwłocznie odpowie premier w sprawie umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich _ - powiedział Maciej Krzysztoszek z KNF. Rząd powinien przeprowadzić interwencję podobną do chorwackiej? Ekonomiści są sceptyczni.

Aktualizacja 20:40

Premier monitoruje sprawę kursu franka - informuje rzecznik rządu Iwona Sulik. Rzecznik podkreśliła, że Ewa Kopacz rozmawiała na ten temat z ministrem Finansów Mateuszem Szczurkiem. Szef resortu finansów spotyka się w tej sprawie z NBP, KNF szefami banków. Iwona Sulik zaznaczyła, że premier poleciła ministrowi finansów przekazanie opinii publicznej informacji o wynikach spotkania. Iwona Sulik powiedziała, że sprawa kursu franka podnoszona była również na Radzie Ministrów. Ta sytuacja musi być cały czas monitorowana - podkreśliła rzecznik rządu.

Dziś premier Ewa Kopacz zaleciła też Komisji Nadzoru Finansowego oraz Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów zbadanie działań banków w kontekście wzrostu kursu franka. Chodzi o zmienianie przez banki ogólnych warunków kredytów denominowanych w walutach obcych.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/121/m331897.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nie-bedzie-pomocy-panstwa-dla-frankowiczow,18,0,1696018.html) *Nie będzie pomocy państwa dla frankowiczów. _ To za drogo _ * Obiecany przez wicepremiera Janusza Piechocińskiego plan ratowania spłacających kredyty we franku nie istnieje. Przewalutowanie może kosztować nawet 50 mld złotych i grozi plajtą banków.

_ - Premier Ewa Kopacz zwróciła się do przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Andrzeja Jakubiaka oraz prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Adama Jassera o zbadanie działań podejmowanych przez banki dotyczących zmian ogólnych warunków kredytów denominowanych w walutach obcych, które związane są ze zmianami stóp procentowych franka szwajcarskiego _ - napisano w dzisiejszym komunikacie kancelarii premiera.

Komisja Nadzoru Finansowego niezwłocznie odpowie premier w sprawie umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich - powiedział Maciej Krzysztoszek z KNF.

Prezes Urzędu Adam Jasser wyjaśniał rano w radiu TOK FM, że analizie zostanie poddane między innymi, czy nie doszło do jednostronnych zmian w umowach. Chodzi o sytuacje, gdy pomimo iż stopa LIBOR (czyli wskaźnik, na podstawie którego wyliczane jest oprocentowanie kredytów we frankach) jest ujemna, koszt kredytu dla konsumenta nie zmniejszył się.

_ - To jest naszym zdaniem potencjalne naruszenie przepisów. Natomiast ewentualne żądanie dodatkowych zabezpieczeń na pewno narusza dobry obyczaj i też będzie pod naszą lupą. My w tej chwili prowadzimy analizy obydwu tych typów zachowań, bo to potencjalnie mogą być naruszenia _ - powiedział Jasser._ - Z naszego punktu widzenia kluczowe jest to, żeby konsumenci nie byli pokrzywdzeni _ - podkreślił.

Postępowanie wyjaśniające - nie przeciwko bankom

Jak zastrzegł Urząd, postępowanie wyjaśniające prowadzone będzie w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom i będzie ono miało na celu zbadanie mechanizmów działających na określonym rynku. W przypadku stwierdzenia możliwych nieprawidłowości, zostanie wszczęte postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

Z kolei Maciej Krzysztoszek z Departamentu Komunikacji Społecznej KNF poinformował, że Komisja analizuje treści wybranych umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich.

_ - Przyglądamy się tej sprawie i analizujemy treści wybranych umów pod kątem ewentualnych nieprawidłowości _ - wyjaśnił. Jak mówił, trzeba dokładnie przeanalizować zapisy w umowach.

_ - Regulamin jest integralną częścią umowy. Bank może zmienić jednostronnie zapisy w regulaminie, jeśli w umowie zawarta jest klauzula, która upoważnia bank do wprowadzenia zmian w danym zakresie. Natomiast zmiana zapisów w umowie wymaga zgody obu stron _ - powiedział.

Znaczny wzrost kursu franka szwajcarskiego to istotny problem dla polskich kredytobiorców, którzy zadłużyli się w tej walucie, bo raty kredytów pójdą w górę. Jak wynika ze statystyk, z kredytowania nieruchomości we frankach skorzystało ok. 550 tys. osób w naszym kraju.

Rząd zdecyduje się na zamrożenie kursu franka? Ekonomiści są sceptyczni

Scenariusz chorwacki nie jest realny na gruncie polskim. Ekonomista Dariusz Woźniak z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu sceptycznie podchodzi do ewentualnej ingerencji rządu w sprawie zwyżki franka tak jak to zaproponowano w Chorwacji.

Premier Zoran Milanović zasugerował ustanowienie stałego kursu spłaty kredytów we frankach szwajcarskich na poziomie sprzed gwałtownego wzrostu notowań tej waluty. Miałoby to obowiązywać przez rok. Kosztami byłyby obarczone banki, należące w 90 procent do kapitału zagranicznego. Dariusz Woźniak uważa, że to typowe rozwiązanie polityczne, które ma celu zdobycie zaufanie społeczeństwa.

_ - To ucieczka od odpowiedzialności. W przypadku Polski, gdzie mamy większą skalę problemu związanego ze zmianą kursu franka raczej nie uda się przerzucić koszty tego typu posunięcia na sektor bankowy, odbije się to przede wszystkim na ich klientach - _zaznacza.

Jedynym rozsądnym wyjściem na poprawę sytuacji kredytobiorców są ich indywidualne negocjacje z instytucją finansową i uzbrojenie się w cierpliwość bo ta sytuacja może się w dłuższej perspektywie zmienić dodaje ekonomista. Pierwszym krajem, który jeszcze przed skokowym wzrostem notowań franka, zlikwidował u siebie problem pożyczek w tej walucie, były Węgry. Kraj, w którym również większość banków stanowiły firmy należące do kapitału zagranicznego, zmusił je do przewalutowania kredytów w obcej walucie. Dodatkowo obciążył je podatkiem bankowym.

_ ##Opozycja domaga się natychmiastowej reakcji _

PiS domaga się od rządu realnych działań w sprawie pomocy dla zadłużonych we frankach. _ - Premier polskiego rządu nie jest od tego, żeby badać lub zapowiadać badanie _ - powiedział rzecznik partii Marcin Mastalerek. Dodał, że podczas kampanii wyborczej do samorządów premier Ewa Kopacz obiecała pomoc dla tak zwanych _ frankowiczów _, ale przez dwa i pół miesiąca nic jego zdaniem nie zrobiła.

_ - Dziś w Polsce obywatele nie mają takich samych praw jak banki: banki są wielkie, a człowiek jest malutki _ - stwierdził rzecznik PiS. Mastalerek zapowiedział, że wszystkie propozycje PiS będą szły w tym kierunku, żeby obywatele mieli takie same prawa jak banki, co jak podkreślił jest standardem w Europie, a u nas nie. Rzecznik PiS dodał, że nie spodziewa się pozytywnych dla kredytobiorców wyników działań rządu Ewy Kopacz. _ Będzie to gadanie, gadanie i jeszcze raz gadanie ze strony Platformy i PSL-u _ - powiedział Marcin Mastalerek.

SLD chce by banki pomagały kredytobiorcom niezależnie od tego w jakiej walucie się zadłużyli. Klub Sojuszu przygotował już projekt ustawy w tej sprawie.

Politycy SLD chcą by to banki a nie państwo pomagały osobom, które chwilowo nie są w stanie spłacać zadłużenia. Poseł Sojuszu Wincenty Elsner zaproponował na konferencji prasowej utworzenie Funduszu Pomocy Kredytobiorcom, który bazowałby na podatku od transakcji finansowych nałożonym na banki. Elsner przypomniał, że były minister finansów Jacek Rostowski nie zgodził się na wprowadzenie podatku dla banków, choć jest płacony niemal w połowie krajów unijnych.

Zdaniem posła SLD, taki podatek byłby przeznaczony na pomoc kredytobiorcom, zadłużonych zarówno w złotówkach jak i frankach czy euro. Ekspert tej partii Wojciech Szewko dodaje, że należy ustawowo zabronić stosowania pewnych klauzul. Podkreślił, że mimo iż Bank Centralny Szwajcarii stosuje ujemne stopy procentowe dla depozytów we frankach, to polskie banki uznały że stopa minimalna nie będzie ujemna a zerowa. _ To co jest na minusie stanowi znowu zysk i marżę banku. To jest zrobione jednostronnie i takich klauzul jest bardzo dużo _ - zaznaczył ekspert SLD.

Europoseł PO Adam Szejnfeld mówi, że trzeba rozgraniczyć dwie sprawy - kredyty zaciągnięte we franku oraz wzięte w polskiej walucie, ale indeksowane w szwajcarskiej. Te drugie to najtrudniejsze umowy - powiedział. Dodał, że istnieje też zagrożenie, iż w tym przypadku złamano prawo. Dlatego - przekonuje poseł - dobrze, by odpowiednie instytucje państwa to sprawdziły.

Szejnfeld przypomniał, że KNF to robiła zawsze, także w 2006 roku, gdy był boom na kredyty we franku szwajcarskim. Polityk zwrócił uwagę, że nikomu - instytucjom państwowym, bankom oraz ich klientom - nie jest na rękę spór. Odbiera też pozytywnie stanowisko banków, które oświadczyły, że będą chciały pomagać tym, którzy będą mieli kłopoty ze spłatą kredytów.

_ ##Wszystko zaczęło się od decyzji SNB W ubiegły czwartek szwajcarski bank centralny (SNB) ogłosił nieoczekiwanie, że przestaje bronić swojej waluty i uwalnia kurs franka szwajcarskiego. Dotąd SNB utrzymywał tzw. sztywny kurs, co oznaczało, że euro nie mogło kosztować mniej niż 1,2 franka. Jednocześnie SNB obniżył stopę procentową do -0,75 proc. Efektem tych decyzji była panika i zamieszanie na rynku. Parę minut przed godziną 11 w czwartek kurs CHF/PLN przekraczał 5,19 (dzień wcześniej, po południu frank szwajcarski kosztował 3,57 zł) - takiego kursu nie notowano jeszcze nigdy w historii. Potem sytuacja się nieco uspokoiła i złoty odrobił trochę strat. W sobotę, dwa dni po decyzji banku centralnego Szwajcarii (SNB) o uwolnieniu kursu franka, szef tej instytucji Thomas Jordan starał się uspokoić rynki finansowe, na których zapanował chaos. Ocenił też, że kurs franka jest teraz znacznie przewartościowany. Czytaj więcej w Money.pl * [ ( http://static1.money.pl/i/h/190/m331710.jpg ) ]
(http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kurs-franka-szwajcarskiego-ekspert-ruch,10,0,1696522.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Ekspert: Ws. franków ruch po stronie banków * [ ( http://static1.money.pl/i/h/104/m331624.jpg ) ] (http://www.money.pl/banki/wiadomosci/artykul/kurs-franka-chorwacja-ma-plan-ratunkowy-dla,38,0,1696550.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Chorwacja ma plan ratunkowy dla frankowiczów * [ ( http://static1.money.pl/i/h/190/m331710.jpg ) ]
(http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kredyty-we-frankach-polska-na-niechlubnym,69,0,1696069.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Polska drugim krajem UE pod względem kredytów we frankach * [ ( http://static1.money.pl/i/h/87/m331863.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/andrzej-duda-ostro-rzad-zlamal-konstytucje-,19,0,1696019.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Rząd złamał konstytucję? Ostre słowa PiS _

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)