Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Bereźnicki
Jacek Bereźnicki
|

Mundurowi chcą 100 proc. pensji na zwolnieniu lekarskim. Co na to MSWiA?

57
Podziel się:

Od czasu, gdy Mariusz Błaszczak objął stanowisko szefa MSWiA, deklaracji o poparciu dla przywrócenia pełnego świadczenia nie powtórzył.

Mundurowi chcą 100 proc. pensji na zwolnieniu lekarskim. Co na to MSWiA?
(Jacek Bereźnicki)

Przywrócenia prawa funkcjonariuszy do pobierania pełnej kwoty uposażenia podczas zwolnienia lekarskiego domagają się związki zawodowe służb mundurowych. Związkowcy chcą, by projekt ustawy wycofującej reformę gabinetu Donalda Tuska był firmowany przez rząd. Choć szef MSWiA Mariusz Błaszczak składał im takie obietnice tuż przed wyborami, od czasu objęcia teki ministra unika jakichkolwiek deklaracji w tej sprawie.

Projekt ustawy przywracającej 100 proc. uposażenia podczas przebywania na L4 do 90 dni w roku w przypadku pracowników policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służbie Więziennej, Biurze Ochrony Rządu oraz Służbie Celnej został przygotowany przez Grupę Roboczą Forum Dialogu Społecznego przy Ministrze Spraw Wewnętrznych i Administracji.

5 lipca do MSWiA wpłynęło pismo szefa NSZZ Policjantów Grzegorza Nemsa, w którym zwrócił się do ministra Błaszczaka o "podjęcie stosownych prac" w kwestii przywrócenia pełnego uposażenia funkcjonariuszy w przypadku zwolnienia lekarskiego. Do dzisiaj do NSZZ Policjantów nie nadeszła odpowiedź ministerstwa na to pismo, resort w rozmowie z money.pl potwierdził jednak, że wpłynęło i jest poddawane analizie.

W październiku zeszłego roku, kilkanaście dni przed wyborami, przedstawiciele Klubu Parlamentarnego PiS z Mariuszem Błaszczakiem na czele spotkali się ze związkowcami ze służb mundurowych. Obiecali im wtedy zmianę ustawy ograniczającej świadczenia do 80 proc. uposażenia.

Jak jednak przyznaje w rozmowie wiceszef NSZZ Policjantów, od czasu gdy Mariusz Błaszczak objął stanowisko szefa MSWiA, deklaracji o poparciu dla przywrócenia pełnego świadczenia nie powtórzył. - Takiej deklaracji nie ma, ale liczymy na nią - mówi.

- Czekamy na stanowisko MSWiA, liczymy, że będzie pozytywne, że argumenty merytoryczne, które wielokrotnie przedstawialiśmy, trafią na podatny grunt - stwierdza Krzemieński. - Zmiana ustawy o zwolnieniach lekarskich dotyczącej policjantów i innych służb mundurowych nie rodzi skutków finansowych dla budżetu państwa, więc pod tym względem jest to łatwiejsze do przeprowadzenia niż ustawy, które takie skutki rodzą - zapewnia.

Poprzednie kierownictwo MSWiA uznało wprowadzone w połowie 2014 roku zrównanie uposażenia mundurowych przebywających na L4 z pozostałymi pracownikami za pełny sukces. Jak wynika z danych resortu, liczba funkcjonariuszy przebywających na zwolnieniu lekarskim spadła średnio niemal o jedną trzecią.

"Nowelizacja ustawy L-4 pozwoliła na znaczące ograniczenie zwolnień lekarskich funkcjonariuszy. Już pierwsze dane dot. zwolnień lekarskich po 1 czerwca 2014 roku, zarówno kwartalne, jak i półroczne, wskazywały jednoznacznie na pozytywny trend. Dzięki zmianom, w służbie obywateli pozostawało więcej funkcjonariuszy" - napisano w komunikacie MSWiA po roku obowiązywania ustawy.

W raportach rządowych informowano nawet, że mundurowi często wykorzystywali zwolnienia lekarskie do podejmowania innej pracy zarobkowej czy wyjazdów turystycznych.

Związkowcy kwestionują jednak te dane i wnioski. - Cały czas podtrzymujemy argumenty, że przepisy, które zostały wprowadzone, w przypadku służb mundurowych nie odzwierciedlały ich specyfiki - podkreśla Krzemieński.

Jak przekonuje Krzemieński, skutkiem ustawy jest to, że policjanci często przychodzą do służby chorzy, aby nie tracić finansowo albo wykorzystują urlopy wypoczynkowe, zamiast iść na zwolnienie. - Stąd takie dane o zmniejszeniu liczby zwolnień lekarskich po wejściu w życie ustawy - twierdzi.

Pomysł przywrócenia 100 proc. świadczenia krytycznie ocenia Monika Gładoch, radca pracy, ekspert prawa pracy. - Jeśli MSWiA planuje wprowadzenie takiego rozwiązania, powinno je logicznie uzasadnić. To może spowodować, że po taki przywilej zgłosi się kolejna grupa zawodowa, a jak wiadomo, przywilej znacznie łatwiej dać, niż odebrać - zwraca uwagę.

- Jeżeli pracownik, poza wypadkiem przy pracy lub ciążą, do 33 dni ma prawo do 80 proc. uposażenia, pojawia się pytanie, dlaczego służby mundurowe mają być traktowane inaczej, lepiej - mówi Gładoch. - Jest też aspekt praktyczny: jeśli pracownik nic nie traci na zwolnieniu, to nie ma szczególnej motywacji, by wracać do pracy - zwraca uwagę ekspertka.

Do chwili publikacji tego artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi MSWiA na pytanie, czy resort jest przychylny przywróceniu 100 proc. uposażenia w czasie zwolnienia lekarskiego w przypadku przedstawicieli służb mundurowych.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(57)
Siara
8 lat temu
A kto ma płacone dodatkowo w nocy,niedziele i święta człowieku na jakim Ty świecie żyjesz.Wszyscy powinni być choć troche traktowani po równo
Sirtomasz
8 lat temu
Skoro policjant ma być traktowany jak inni, to niech wprowadzą dodatkowo płatną służbę w nocy, niedziele i święta...a nie zabrać tylko l4.
Leh
8 lat temu
Mundurowi to nie święte krowy ? Powinni być traktowani jak wszyscy pracownicy.
Leh
8 lat temu
Mundurowi to nie święte krowy ? Powinni być traktowani jak wszyscy pracownicy.
kris10051972
8 lat temu
Czyli tak jak pisałem konstytucją można sobie podetrzeć tyłek, a gdzie równość wobec prawa ?
...
Następna strona