Dyrektor agencji "Brandscape" Mindaugas Lapinskas uważa, że Litwini nie wykorzystali skandalu solnego w Polsce. Jego zdaniem, gdyby podjęto odpowiednie działania marketingowe, zyskaliby na tym nie tylko litewscy przetwórcy mięsa, ale również producenci żywności w ogóle. "Skandal solny był świetną okazją, żeby przekonać konsumentów, że warto płacić drożej za litewskie produkty "- uważa Lapinskas.
Litewscy rolnicy i producenci żywności są niezadowoleni z polityki podatkowej władz, która powoduje, że Litwini masowo dokonują zakupów tańszej żywności w Polsce. "W weekendy w marketach Suwałk, Augustowa , a nawet Białegostoku słyszy się bardziej język litewski niż polski"- pisze dziennik "Lietuvos Rytas".
IAR