Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja-Kreml-Chodorkowski

0
Podziel się:

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew polecił prokuratorom sprawdzenie legalności postępowań w sprawie uwięzionego biznesmena, byłego szefa koncernu Jukos Michaiła Chodorkowskiego. Ta z pozoru niespodziewana informacja pojawiła się w dzień po wyborach prezydenckich, które - wedug jeszcze nieoficjalnych danych - zdecydowanie wygrał główny polityczny oponent Chodorkowskiego, obecny premier Władimir Putin.

Jeszcze w czasach radzieckich u naszego wschodniego sąsiada pojawił się obyczaj, że przy okazji wyborów ogłaszano, a przynajmniej zapowiadano amnestię.
Zgodnie z oświadczeniem Kremla, prezydent Miedwiediew polecił prokuratorowi generalnemu Jurijowi Czajce, by do 1 kwietnia sprawdził "legalność wyroków, na mocy których skazano 32 rosyjskich obywateli", w tym Michaiła Chdorkowskiego i jego partnera biznesowego Płatona Liebiediewa.
Adwokaci byłego szefa Jukosu zareagowali na tę informację z dużą powściągliwością. "Może chodzić o zwykłą formalność, z której nic nie wyniknie" - powiedział agencji RIA Nowosti mecenas Jurij Szmidt.
Michaił Chodorkowski i Płaton Lebiediew na wolność mają wyjść za 4 lata. Obaj zostali skazani za przestępstwa gospodarcze. Do czasu aresztowania Michaił Chodorkowski był najbogatszym człowiekiem w Rosji. W opinii wielu komentatorów, problemy z prawem jego i innych wpływowych ludzi z Jukosu są wynikiem wspierania rosyjskiej opozycji.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)