Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina-Polska-trolejbusy

0
Podziel się:

Na kilka miesięcy przed Euro 2012 Charków może stracić 90 nowych trolejbusów. Powodem jest nieuregulowany dług wobec polskiej firmy leasingowej.

Polacy zapowiadają, że w przyszłym tygodniu przyjadą ciągnikami i wywiozą trolejbusy, za które Charków nie płaci od 5 lat. Za 90 takich pojazdów oraz 10 tramwajów władze miejskie są winne 75 milionów hrywien, czyli 30 milionów złotych. Dyrektor ukraińskiego przedstawicielstwa polskiej spółki Jurij Studzinski powiedział Polskiemu Radiu, że Charków całkowicie ignoruje żądania jego firmy. Propozycja restrukturyzacji długu pozostała bez odpowiedzi, a od miesiąca rządzący w Charkowie w ogóle nie odbierają telefonów.
W sprawę zaangażowali się polscy dyplomaci, skierowano listy do członków rządu, w tym wicepremiera do spraw Euro 2012 Borysa Kolesnikowa. Na razie nie ma żadnej odpowiedzi.
Charkowskie władze tłumaczą, że nie mogą zapłacić, ponieważ w 2007 roku zmieniło się prawo i budżet centralny nie chce już płacić za środki transportu kupione za granicą, czyli w przypadku Charkowa trolejbusy i tramwaje kupione w 2006 roku.
Jeżeli Polacy spełnią swoje groźby, Charków straci 90 z 313 użytkowanych w tym mieście trolejbusów.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)