Żołnierze starli się z bojownikami organizacji Zwolennicy Szarijatu, powiązanej z Al-Kaidą.
- Rozmowa wiceprezydenta z opozycją była owocna - ocenia Hassan Said, sekretarz generalny partii al-Hak.
Wśród zabitych jest szef Al-Kaidy w mieście Marib (na wschód od Sany) - Hassan Aguili, intensywnie poszukiwany przez jemeńskie władze.
Około 80 żołnierzy zostało rozmieszczonych w pobliżu wybrzeża Jemenu, by w razie potrzeby pomóc w ewakuowaniu Brytyjczyków z ogarniętego politycznym zamętem państwa.
Ali Abd Allah Salah w piątek został ranny podczas ataku na jego pałac w Sanie.
Uzbrojeni mężczyźni zabili siedmiu żołnierzy i ranili 12 innych osób podczas starć w położonym na południu kraju mieście Zindżibar.
Ali Abd Allah Salah, prezydent Jemenu nie zrzekł się władzy i zamierza wrócić z Arabii Saudyjskiej. Mimo tego sytuacja może wymknąć się spod kontroli.
Wyjazd rannego prezydenta Jemenu Alego Abd Allaha Salaha, który ucierpiał w piątkowym ataku na pałac prezydencki, do Arabii Saudyjskiej wywołał falę entuzjazmu opozycji.
Dodatkowo 35 osób zostało rannych, gdy armia jemeńska zbombardowała w piątek dom dygnitarza plemiennego Hamida al-Ahmara na południu Sany.
Według opozycji, głowa państwa - Ali Abd Allah Salah nie żyje. Władze zaprzeczają.