Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Banki bronią się przed wakacjami kredytowymi. Mnóstwo skarg od klientów

19
Podziel się:

Biuro prasowe Rzecznika Finansowego poinformowało, że odnotowano już 2120 skarg na działania banków w związku z wakacjami kredytowymi. Zastrzeżenia dotyczą głównie kryteriów kwalifikacji klientów do skorzystania z rządowego programu pomocowego oraz zasad wnioskowania o przystąpienie do niego. Eksperci wyliczyli, że wakacje będą kosztować sektor bankowy łącznie 15-20 mld zł.

Banki bronią się przed wakacjami kredytowymi. Mnóstwo skarg od klientów
- System bankowy wytrzyma wakacje kredytowe, nie można słuchać narzekań banków w tej sprawie - mówił pod koniec lipca premier Mateusz Morawiecki (PAP, Mateusz Marek)

Wprowadzone przez rząd wakacje kredytowe pozwalają odroczyć spłaty rat kredytu hipotecznego udzielonego w złotych (wziętego na własne potrzeby mieszkaniowe) przez łącznie osiem miesięcy: po dwa miesiące w trzecim i czwartym kwartale 2022 r. i po jednym miesiącu w każdym z czterech kwartałów 2023 r.

Wnioski o przystąpienie do wakacji kredytowych można składać od 29 lipca. Natychmiast pojawiły się skargi na działania banków, które mają utrudniać skorzystanie z rządowego programu. O skali problemu poinformowało w czwartek (18 sierpnia) biuro prasowe Rzecznika Finansowego dra Bohdana Pretkiela.

RF przekazał, że od 28 lipca odnotowano 2120 zgłoszeń, w których klienci wskazywali na działania 15 banków, które można traktować jako sprzeczne z obowiązującymi przepisami. Zastrzeżenia dotyczą głównie kryteriów kwalifikacji klientów do skorzystania z wakacji kredytowych oraz zasad wnioskowania o przystąpienie do programu.

Wakacje kredytowe. Ponad 2 tys. skarg to tylko wierzchołek góry lodowej?

Rzecznik Finansowy zwrócił się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zbadanie sprawy. Zaznaczył przy tym, że skarg na działania banków może być więcej. Wciąż bowiem upłynęło niewiele czasu od uruchomienia programu.

"Ewentualne wnioski do Rzecznika w sprawie odmowy udzielenia "wakacji kredytowych" najprawdopodobniej wpłyną dopiero po wyczerpaniu przez klientów procedury reklamacyjnej w danym banku, który zgodnie z przepisami rozpatruje reklamację i udziela klientowi odpowiedzi bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania" - informuje RF.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(19)
kitalisia
2 lata temu
Rząd nie powinien się wtrącać w relacje biznesowe ludzi. Zwłaszcza rząd nieudaczników.
Odpowiedź
2 lata temu
Stop banksterce!
Zniesmaczony
2 lata temu
Politycy dają wakacje od spłaty zobowiązań wobec banków komercyjnych, sądy anulują kredyty frankowe a banki centralne drukują puste pieniądze nie mające pokrycia w pracy. Czy zbankrutowana komuna już powróciła a praca traci sens w obecnym pseudokapitalistycznym świecie zachodnim ? Czy władza i sfera budżetowa sama się wyżywi z druku pieniądza ?
Obiektywnie
2 lata temu
Któż całkowicie zdrowy na umyśle ufa tobie wyobcowano władzo, spod najciemniejszej gwiazdy, ukrywająca się pod fałszywym znakiem PIS. Polacy przez siedem lat zdążyli cię poznać mafio rządowa PIS, że: nieustannie gwałcisz konstytucję i prawa człowieka, niszczysz Polską demokracje, w żywe oczy okłamujesz codziennie Polaków, blokujesz bardzo potrzebne Polsce fundusze z UE. Nikt inny, tylo ty spowodowałaś lawinową inflację i drożyznę i tylko ty tak masowo okradasz Polskę i Polaków z marzeń. DOSYĆ NIESZCZĘŚĆ, KTÓRE NA POLSKE SPROWADZIŁAŚ, TERAZ PRZYNAJMNIEJ OSZCZĘDŹ ŻYCIE I ZDROWIE NASZYCH DZIECI - NIE TRÓJ!!!
vfdv
2 lata temu
Ludzie maja nadmiar naiwności. Zamiast tego niedobór zdrowego rozsądku i edukacji finansowej. Wiedza na temat tego co może się stać z ratami kredytu… jak wpływają na jej wzrost stopy procentowe i wzrost kursów walut jest ogólnodostępna…. No ale po co o tym czytać przed wzięciem kredytu…. Ludzie biorą kredyty na jakie ich nie stać – na full… bo trzeba się pokazać przed znajomymi i rodziną…. A wystarczy przeczytać choćby książkę pt. „Chcę być szczęśliwy i bogaty, a nie tylko szczęśliwy”. Wtedy nie robiłoby się głupot i potem płakało. Wolę spokojny sen w twardszym łóżku niż życie w strachu że mi zabiorą łóżko z baldachimem.