Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Anna Serafin
|
aktualizacja

Dodatkowe produkty bankowe przy zaciąganiu kredytu. Czy na wszystko trzeba się godzić?

21
Podziel się:

Za pożyczenie pieniędzy od banku trzeba zapłacić odsetki, a często również prowizję. To jednak niejedyne koszty, które narzucają banki. Zdarza się, że warunkiem przyznania kredytu jest skorzystanie z dodatkowych produktów, takich jak konto osobiste, karta kredytowa czy ubezpieczenie.

Dodatkowe produkty bankowe przy zaciąganiu kredytu. Czy na wszystko trzeba się godzić?
Dodatkowe produkty to kolejne koszty (Getty Images, Craig Hastings)

Banki zarabiają na udzielaniu kredytów, ale czasami chcą zarobić na kliencie jeszcze więcej poprzez nałożenie na niego wymogu skorzystania z dodatkowych produktów. Wiąże się to z korzyściami (np. z niższą marżą lub prowizją), ale także z ponoszeniem nadprogramowych kosztów w postaci opłaty za konto, kartę kredytową czy składki ubezpieczeniowej. Jednak czy uzyskanie najtańszego kredytu hipotecznego zawsze musi się wiązać z czymś jeszcze?

Czym jest cross-sell przy udzielaniu kredytu?

Zachęcanie do skorzystania z innych produktów banku niż te, o które pierwotnie wnioskujemy, to sprzedaż wiązana (tak zwany cross-selling w banku). Zdecydowanie się na to ma plusy i minusy. Korzyścią na pewno jest to, że np. w zamian za ubezpieczenie kredytu bank może obniżyć marżę. Wynika to z tego, że w takiej sytuacji ponosi on niższe ryzyko, że zobowiązanie nie zostanie spłacone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Jednak pamiętajmy, że dodatkowe produkty w większości przypadków wiążą się z ponoszeniem kosztów w postaci składki ubezpieczeniowej czy opłaty za prowadzenie konta lub karty kredytowej.

Opłaca się zdecydować na sprzedaż wiązaną, jeśli korzyści przewyższą koszty, czyli przykładowo gdy różnica w racie po obniżeniu marży będzie wyższa niż miesięczna składka ubezpieczeniowa. Warto również zgodzić się na dodatkowe produkty banku, jeżeli łatwo można uniknąć opłaty za konto lub kartę kredytową, spełniając warunki aktywności, a taki produkt rzeczywiście nam się przyda.

Kredyt gotówkowy – zazwyczaj bez dodatkowych produktów

To, z jakich produktów banku trzeba będzie skorzystać, zależy również od rodzaju kredytu, o jaki wnioskujemy. W przypadku kredytów gotówkowych zazwyczaj nie trzeba decydować się na inne bankowe usługi. Najczęściej nie trzeba otwierać konta, a przystąpienie do ubezpieczenia kredytu jest opcjonalne.

Jeżeli nie chcemy wiązać się z danym bankiem innymi produktami niż kredyt gotówkowy, to z łatwością znajdziemy na rynku taką ofertę. Warto również pamiętać, że często nie sprawdza się przekonanie, że banki zaoferują tańszy kredyt gotówkowy swoim klientom, czyli osobom, które np. prowadzą u nich konto osobiste. W większości przypadków zależy im, aby pozyskać nowych klientów, więc zachęcają ich korzystniejszymi warunkami.

Kredyt hipoteczny – z niektórych produktów nie można zrezygnować

Produkty dodatkowe przy kredycie hipotecznym to z kolei warunek przyznania finansowania. Wynika to z tego, że są udzielane na wyższe kwoty i dłuższy czas niż kredyty gotówkowe, więc bank musi się odpowiednio zabezpieczyć.

Zawsze musimy wykupić ubezpieczenie nieruchomości, które gwarantuje bankowi wypłatę odszkodowania np. w razie zalania lub pożaru po to, aby przywrócić jej pierwotny stan. Dzięki temu nieruchomość, która stanowi zabezpieczenie kredytu będzie dalej miała podobną wartość.

Nie unikniemy również ubezpieczenia pomostowego, które trzeba płacić do momentu wpisania hipoteki banku do księgi wieczystej nieruchomości oraz ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, jeśli posiadamy mniej niż 20 proc. wartości kredytowanego domu lub mieszkania.

Bardzo często wymagane jest także ubezpieczenie na życie, które zabezpiecza spłatę kredytu np. w razie zachorowania czy śmierci kredytobiorcy. Standardem jest obowiązek przystąpienia do ubezpieczenia, gdy o kredyt wnioskuje tylko jedna osoba, dochody kredytobiorców znacznie się różnią albo jeden z nich wykonuje zawód podwyższonego ryzyka.

Przy większości kredytów hipotecznych banki wymagają również założenia konta osobistego, z którego będziemy spłacać zobowiązanie. Trzeba również zadeklarować, że co miesiąc będziemy je zasilać odpowiednią sumą wpływów.

Bez problemu można za to zrezygnować z ubezpieczenia od utraty pracy, które często jest drogie i przyznawane na skomplikowanych warunkach oraz z karty kredytowej, jeśli nie mamy potrzeby, aby z niej korzystać. Co prawda zapewnia lepsze warunki kredytowania, ale i wiąże się z opłatami.

Każdą ofertę kredytową warto przeanalizować indywidualnie i sprawdzić, czy dodatkowe, ale nieobowiązkowe produkty banku rzeczywiście się nam przydadzą, a możliwe oszczędności z powodu obniżenia marży lub prowizji przewyższą potencjalne koszty.

Anna Serafin, ekspert porównywarki finansowej Totalmoney.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
totalmoney.pl
KOMENTARZE
(21)
WYRÓŻNIONE
Piotr
2 lata temu
Banki zmuszają klientów do dodatkowych produktow. Powinno to być karane a rzecznik praw konsumenta powinien interweniować. Jak będę chciał ubezpieczenia na życie to wykupie a nie jestem do tego zmuszany. Ubezpieczyciel i tak nie wypłaci odszkodowania a bank będzie patrzał jak zlicytować dom czy mieszkanie. Te ich ubezpieczenia to wielkie oszustwa. Często o banki są właścicielami firm ubezpieczeniowych więc wiadomo że sami sobie nie wypłaca tylko będą szukać powodu do podważenia wypłat. Kredyt powinien być oferowany sam bez oszukańczych ubezpieczeń, kart itd. Polska to kraj absurdu. Za granicą nikt nie wciska na siłę tych rzeczy.
Patriota
2 lata temu
Dlaczego dzisiejsze banki działają na zasadach lichwiarzy , złodziei????! Dlaczego rząd na to pozwala ??? A o to odpowiedź , bo rząd jeszcze w większym stopniu nas kroi !!!! Oby wszystko legło w gruzach , by wszystko od początku się zaczęło !!!! Kiedy wprowadza odpowiedzialność prawno za ich czyny !!!!
obywatel_rp?
2 lata temu
Banki to lichwa w majestacie prawa, bo państwo je chroni.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (21)
luke
rok temu
a co w sytuacji, gdy bank po 6 latach spłacania kredytu hipotecznego nagle dodaje sobie miesiączną opłatę za kartę dla obu współwałsćicieli jak to zrobil paribas? z konta nie wolno mi zrezygnować, bo mam kredyt czyli mam płacić. to może jutro dorzucą sobie do umowy 200 zł co miesiąc za łaskawe oglądanie ich logo?
PiS
2 lata temu
Największy polski bank jest państwowy.. niech wyznacza kierunek i daje tanie i bez haczyków kredyty.. a jak się porówna oferty to BP wyznacza kierunek, ale w stronę polityki Orlenu… czyli płac i płacz..
gaga
2 lata temu
A wystarczy uchwalić prawo, w którym jeśli idziesz po kredyt to dostajesz "tylko" kredyt. Wyobrażacie sobie sytuację że idziecie po chleb i sprzedawca wam mówi że nie sprzeda wam chleba jeśli nie kupicie bułek, wczorajszego kotleta i kilo kartofli. A ta wynaturzona zbrodnicza instytucja może robić co chce! Ale cóż jak bankster rządzi tym mafijnym krajem!!!
Kuba
2 lata temu
Bo w Polsce jest dzikie prawo bankowe, oraz na nieszczescie dla klientow - brakuje konkurencji. W UK to bank placi mi co miesiac za to ze mam u nich konto; kredyty mieszkaniowe przenosze co 2 lata do innych bankow (za darmo!!); cyklicznie nowy bank placi mi za to, ze otwieram u nich konto; karta kredytowa bez oprocentowania z ubezpieczonymi transakcjami. W Polsce nalezy zaczac bojkotowac i skarzyc banki (ja tak w Pl zrobilem i kasa sie znalazla). Powodzenia!
Helo
2 lata temu
Tak samo jest z Orlen.. chcesz paliwo to płac..i nikogo nie interesuje, ze to narodowy koncern i ze marża jest zawyżona. Ale banki zle? Ludzie obudźcie się.. z reszta tauron, enea i reszta tez nas robi… węgiel biorą z kopalni za 600zl/tona a liczą cenę węgla z giełdy, czyli 2.3-3k… kasa z certyfikatów co2 idzie do skarbu państwa, który powinien inwestować w OZE, a przejada kasę i rozdaje..inflacja.. a wszystkie te dane są ogólnodostępne, wystarczy sobie poczytać, bo w TVP tego nie mówią.
...
Następna strona