Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Frankowicze kosztowni dla banków. KNF szacuje cenę ugód z klientami

60
Podziel się:

Nawet 234 mld zł może kosztować banki masowe unieważnienie kredytów frankowych. Sprawa waży się w sądzie. Najniższy szacowany koszt dla banków to 34,5 mld zł. Związany jest z wariantem zaproponowanym w grudniu przez przewodniczącego KNF, polegającym na zawarciu ugód z klientami.

Frankowicze kosztowni dla banków. KNF szacuje cenę ugód z klientami
(Unsplash.com, Uwe Conrad)

Ile będzie kosztować system bankowy rozwiązanie konfliktu z frankowiczami? UKNF oszacował potencjalne skutki zmian. Jednak Sąd Najwyższy jak dotąd nie zwrócił się z wnioskiem do NBP i KNF o takie analizy.

Dlatego KNF upublicznił część danych. Wariant najbardziej kosztowny dla banków to 234 mld zł - podał KNF. Dotyczy sytuacji, w której doszłoby do unieważnienia kredytu. Banki zwracałyby wówczas pobrane raty, zaś klienci nie zwracaliby kapitału.

Z kolei najniższy szacowany koszt dla banków KNF wylicza na 34,5 mld zł. Związany jest z wariantem zaproponowanym w grudniu ub. r. przez Przewodniczącego KNF, polegającym na zawarciu ugód z klientami, w ramach których mieszkaniowy kredyt walutowy od daty jego uruchomienia zostałby rozliczony tak, jak kredyt złotowy.

Aleksander Stępkowski, rzecznik SN wyjaśnia dlaczego wcześniej nie proszono KNF o te wyliczenia. Jak podkreślił na łamach "Rz", na mocy prawy Sąd Najwyższy ma jedynie możliwość zasięgnięcia opinii prokuratora generalnego w tej sprawie i takie pismo wystosował.

Zobacz także: Frankowicze wygrywają w sądach. Banki się odwijają, składają swoje pozwy

Ani KNF ani NBP sam z siebie też nie przesłał takich analiz. Dlaczego? Jak wyjaśnia "Rz", w obawie przed insynuacjami, że próbuje się wpływać na niezawisły sąd.

Tymczasem do 25 marca ma przedstawić kształt ugód z frankowiczami. Mają się one znaleźć w kompleksowej uchwale Izby Cywilnej.

Banki się spieszą i coraz częściej oferują frankowiczom ugody w sprawie kredytów walutowych, pisaliśmy już o tym na łamach money.pl.

Według Rzecznika Finansowego, dr. hab. Mariusza Jerzego Goleckiego klienci banków powinni zaczekać z jej podpisaniem do wyroku SN.

Dopiero w jego świetle powinni ocenić konkretne propozycje ugodowe składane przez banki. Zdaniem dr. Goleckiego, pozwoli im to na dokładniejsze oszacowanie skutków finansowych i podjęcie świadomej decyzji.

Skutkami martwią się także banki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(60)
Janio
3 lata temu
Jak trzeba ukarać spekulanta bankowego do pomocy wkracza KNF i media. Gdzie był KNF gdy wprowadzano mechanizm spekulacyjnych umów na rynek ? Człowiek z kredytem jak zwykle się nie liczy tylko banksterzy i naciski na SN.
Ut2
3 lata temu
Bez jaj . Organizacja banków. Mówi że nie wolno ruszać banków bo będzie źle lub gorzej . A kto z was sprawdził że w tej instytucji doradca jest Balcerowicz. Tak wiarygodne haha
Marek Frank
3 lata temu
Owszem o ryzyku kursowym każdy był informowany ale czy o sztucznym utrzymywaniu kursu franka przez Bank Centralny Szwajcarii już nie. Tzw. uwolnienie kursu franka pociągnęło na dno wiele rodzin a banki zacierają do dziś ręce.
pititi
3 lata temu
BRAWO!! Oczywiście banki nie mają prawa nazywać tego stratą, już dawno tą kwotę zarobiły i zarobiłyby drugie tyle, gdyby nie unieważnienia. Nic nie tracą, w najgorszym wypadku i tak będą zarobione!
Borak? Czy, a...
3 lata temu
Tak, indeksacja, denominacja. Eksperci, pełnomocnicy...Sprawy w Sądach od 4-ech lat. Wzorce dla pełnomocników, wzorce dla Sędziów. 13 lat temu wziąłem 500tys. Obecnie mam kapitału do spłacenia 500tys. Czyli co spłaciłem, no nic... Franków nie widziałem od Banku, chyba, że na papierze... Dom stoi, Rodzina się rozpadła. A Banki "tracą" i szacują swoje "potencjalne" straty. A może by oszacować nie opodatkowane zyski banków z tej sytuacji, które są faktycznymi zyskami osiąganymi przez lata...Kto za to płaci? W wszyscy frankowicze, tylko cena tego wyboru nie jest ceną wolności...
...
Następna strona