Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MBL
|

Frankowicze. Może być ciężko o jednolite ugody z bankami

24
Podziel się:

Banki nie są zbyt chętne, a i instytucje państowe też do tego się nie palą. Chodzi o jednolite ugody ws. kredytów frankowych. To może być duży problem dla osób, które mają takie pożyczki.

Frankowicze. Może być ciężko o jednolite ugody z bankami
Jeszcze długa droga to jednolitych ugód ws. kredytów frankowych. (Pexels, Andrea Piacqu)

Kredytodawcom trudno będzie osiągnąć takie porozumienie dotyczące ugód, które zapewniłoby masowe ich proponowanie frankowiczom. Do takich wniosków dochodzi "Rzeczpospolita" na podstawie reakcji banków i urzędów państwowych.

Jeden z głównych problemów to duże koszty dla banków, wynikające z realizacji ugód. Chodzi nawet o 35–45 mld zł brutto. Problem w tym, że najprawdopodobniej koszty te musiałyby zostać zaksięgowane jednorazowo.

Do tego są banki, które - jak opisuje autor - są w o wiele bardziej niekorzystnej sytuacji, tj. po sprzedaży biznesu podstawowego mają już tylko głównie hipoteki frankowe (BPH, Raiffeisen czy Deutsche Bank Polska) lub są nierentowne (Getin Noble).

Przypomnijmy, że na początku grudnia przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski wezwał banki do proponowania ugód frankowiczom, które miałyby polegać na przeliczeniu ich hipotek tak, jakby od początku były złotowymi.

Zobacz także: Puste stoliki, długi, prośby o pomoc. "Liczmy, że szczepionki zmienią sytuację"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(24)
Granda
3 lata temu
Naprawdę, tego trudno zrozumieć, wiedzieli wszyscy, że kurs franka moze być płynny i n ato ryzyko się godzili kredytobiorcy, bo opropcentowanie było dużo niższe niż w złotych i zdolność kredytowa mieli wyższą, wiecej mogli pożyczyć, początkowo śmieli się z kredytobiorców w złotówkach bo frank nawet taniał a teraz co? o co im chodzi? naprawde nie zrozumiałe to jest i bezczelne
Zwykły Polak
3 lata temu
Dlaczego jako zwykły klient banku mam dopłacać do tzw frankowiczów, dopóki rata była mniejsza niż kredytu złotowego było OK, jak w przeliczeniu wzrosła to ratunku? Jak już to weryfikujemy jak miałeś zdolność kredytową w złotówkach przeliczamy na złotowy i spłacasz jak złotowy i mało mnie obchodzi że musisz nagle dopłacić "kupę kasy" której nie zapłaciłeś mając kredyt frankowy. Pytanie co jeżeli wyjdzie że nie powinieneś dostać kredytu ..... bo nie miałeś zdolności kredytowej ..........?
derek11
3 lata temu
W cywilizowanych krajach już dawno rozwiązano systemowo problem tego oszustwa na tzw. kredytach pseudo walutowych, w państwie podobno prawym i sprawiedliwym, a w istocie kartonowym, jest z tym wielki problem
mario
3 lata temu
Te kredyty były od początku złotowymi , reszta to radosna twórczość banksterów.
jaa
3 lata temu
Banki to biznes i chcą zarabiać dla siebie i akcjonariuszy. Nie zawsze są jednak w porządku względem tych akcjonariuszy ale też klienta. Czasem wykorzystują jego niewiedzę i niestety czasem po prostu nieumiejętność liczenia. Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emeytura nie jest Ci potzerbna . Jest o zarządzaniu pieniędzmi, by ludzi przygotować do radzenia sobie z finansami i zachęcić do dbania o nie. By uwierzyli, ze mimo ograniczonych zasobów (pieniędzy) można zbudować majątek, a nawet wolność finansową.
...
Następna strona