Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Karolina Wysota
Karolina Wysota
|
aktualizacja

VeloBank na sprzedaż. Zegar tyka. Na horyzoncie pojawili się Amerykanie

16
Podziel się:

Według źródeł Bloomberga VeloBank może trafić w ręce amerykańskiego funduszu Cerberus Capital Management LP. Bank powstał wskutek przymusowej restrukturyzacji Getinu Leszka Czarneckiego i musi zostać sprzedany do końca marca.

VeloBank na sprzedaż. Zegar tyka. Na horyzoncie pojawili się Amerykanie
VeloBank jest na sprzedaż. Zbliża się data rozstrzygnięcia (East News, Artur Szczepanski/REPORTER)

Faworytem w wyścigu o zakup VeloBanku jest amerykańska firma inwestycyjna Cerberus Capital Management LP - poinformowała agencja Bloomberg, powołując się na osoby zaznajomione ze sprawą. Fundusz z siedzibą w Nowym Jorku jest gotowy kupić większościowy pakiet akcji polskiego banku. Wiążącą ofertę miała też złożyć inna amerykańska firma inwestycyjna - JC Flowers.

Zgodnie z harmonogram VeloBank - tzw. bank pomostowy, powstały wskutek przymusowego przejęcia przez państwo zagrożonego bankructwem Getin Noble Banku (GNB) Leszka Czarneckiego - powinien zostać sprzedany do końca marca. Jeśli do sprzedaży nie doszłoby w wyznaczonym terminie, VeloBank musiałby zostać zlikwidowany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak stworzył potęgę - Panattoni to największy deweloper przemysłowy w Europie - Biznes Klasa #21

Za proces sprzedaży odpowiada Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG). Od dłuższego czasu było wiadomo, że instytucja ta rozmawia z potencjalnymi kupcami, a zainteresowanymi są fundusze zagraniczne.

Źródła Bloomberga zastrzegają, że ostateczny wynik transakcji może jeszcze ulec zmianie w związku z toczącymi się rozmowami w sprawie warunków sprzedaży.

BFG nie chce komentować sprawy. Nie odpowiedział na pytania money.pl sprzed kilku dni o to, co będzie z klientami, jeśli do sprzedaży VeloBanku jednak nie dojdzie. Według ten instytucji czarny scenariusz, czyli likwidacja banku, jest czysto teoretyczny.

 BFG prowadzi proces sprzedaży VeloBanku zgodnie z harmonogramem, z którego wynika, że sprzedaż ma nastąpić do końca marca. Do czasu sprzedaży banku nie komentujemy procesu - informuje Filip Dutkowski z biura prasowego Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, w odpowiedzi na pytania money.pl. 

Proces przymusowego przejęcia banku rozpoczął się 30 września 2022 r. A procedura sprzedaży VeloBanku ruszyła w czerwcu 2023 roku.

Zaangażowany finansowo w VeloBank jest nie tylko BFG, ale i System Ochrony Banków Komercyjnych (SOBK) utworzony przez osiem największych banków komercyjnych działających w Polsce: ING Bank Śląski, Alior Bank, Bank Millennium, PKO BP, Bank Pekao, BNP Paribas Bank Polska, mBank i Santander Bank Polska.

Aby bank był sprzedany, konieczna była restrukturyzacja. Z Getinu do VeloBanku przeniesiono wyłącznie wartościowe aktywa - w tym depozyty klientów, a bank dokapitalizowano kwotą 10,34 mld zł oraz powołano zarząd i opracowano strategię.

Natomiast wszystkie aktywa, które utrudniałyby sprzedaż banku, głównie kredyty frankowe, pozostawiono w Getinie. W lipcu 2023 r. bank ogłosił upadłość. 

Uzdrowiony VeloBank 

W trzecim kwartale 2023 r. VeloBank wypracował 89,2 mln zł zysku netto (nie ma bardziej aktualnych danych). To o 14 proc. więcej niż kwartał wcześniej. Suma bilansowa, która odzwierciedla skalę działania banku, wynosiła wówczas 46,4 mld zł.

VeloBank jest dziesiątym bankiem w Polsce. Suma bilansowa banków komercyjnych, do których zalicza się VeloBank, na koniec ubiegłego roku wyniosła łącznie ponad 2,7 bln zł.  

Im bliżej mety, tym więcej szumu wokół ten instytucji. 5 marca Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wspólnie z BFG wydała oświadczenie, w którym ponownie tłumaczy przyczyny przymusowej restrukturyzacji Gteinu. 

"Informacje przekazane w ostatnim czasie za pośrednictwem mediów społecznościowych przez Pana Romana Giertycha (...) zawierają sugestie po raz kolejny wprowadzające w błąd, jeśli chodzi o przyczyny i sens przymusowej restrukturyzacji GNB. Konsekwentnie prezentowana jest teza, jakoby winne kłopotów banków, których wiodącym akcjonariuszem był Pan Leszek Czarnecki (...) było państwo, i jakoby banki te zostały zrestrukturyzowane w sposób bezprawny. Narracja ta jest fałszywa" - głosi oświadczenie instytucji państwowych (pisownia oryginalna).

Chodzi o wpis na platformie X z 29 lutego, w którym mec. Giertych poinformował, że jego kancelaria zakończyła prace nad pozwem w imieniu jednego obligatariusza Getin Noble Bank. Pozew był skierowany przeciwko BFG, KNF i pomocniczo Skarbowi Państwa z tytułu podjęcia się przez określonych funkcjonariuszy działań zmierzających do realizacji tzw. Planu Sokala, czyli wywłaszczenia właścicieli GNB. 

Przypomnijmy, że w tzw. planie Zdzisława (Sokala, byłego prezesa BFG), o którym media rozpisywały się w 2018 r., zakładano przejęcie zagrożonego upadłością Getinu za 1 zł przez jeden z dużych banków. O sprawie pierwsza napisała "Gazeta Wyborcza" na podstawie nagrania rozmowy byłego szefa KNF Marka Ch. z Leszkiem Czarneckim. 

Jak twierdzi mec. Giertych we wpisie na platformie X, "skutek tego zorganizowanego przez Państwo wywłaszczenia dla obligatariuszy i akcjonariuszy oznaczał utratę majątku bez odszkodowania, co jest zabronione przez przepisy o charakterze konstytucyjnym" (pisownia oryginalna). 

Prawnik przypomniał, że wkrótce upłynie termin przedawnienia i zaprosił chętnych do przyłączenia się do pozwu, który, jak wtedy zapowiedział, wkrótce złoży w sądzie.

Leszek Czarnecki domaga się 1,5 mld zł

To nie pierwszy pozew przeciwko państwu związany z tą sprawą. Również Leszek Czarnecki domaga się od państwa prawie 1,5 mld zł i przeprosin od Skarbu Państwa i VeloBanku w związku z przejęciem Getin Noble Banku. O złożeniu do sądu pozwu w tej sprawie poinformował w kwietniu 2023 roku reprezentujący miliardera mec. Giertych.

Według Bloobmerga Cerberus stara się uzyskać zabezpieczenie, że nie stanie się stroną w sporach prawnych związanych z Getinem.

KNF i BFG we wspominanym już wcześniej wspólnym komunikacie, wyjaśniają, że "przymusowe restrukturyzacje Getin Noble Banku oraz Idea Banku były konieczne w celu eliminacji istotnego ryzyka systemowego dla funkcjonowania całego polskiego sektora finansowego i jego klientów". 

Instytucje państwowe przypominają też w oświadczeniu o modelu biznesowym obu banków, zakładającym szybki wzrost przez agresywną sprzedaż kredytów, ubezpieczeń i produktów inwestycyjnych cechujących się podwyższonym ryzykiem. Podkreślają, że bezpieczeństwo deponentów oraz stabilność sektora bankowego i jego prawidłowe funkcjonowanie były wyłącznym motywem działań podjętych wobec obu tych banków. 

Ceń rzucony na VeloBank

Na tym nie koniec. Obecnie trwa spór państwowej spółki Podmiot Zarządzający Aktywami (PZA) z leasingowymi spółkami z dawnej grupy Leszka Czarneckiego - VB Leasing i VB Leasing Automotive. Chodzi rozliczenie pomiędzy stronami sporu rat zapłaconych klientów leasingowych. Jakie ma to powiązanie z VeloBankiem?

Od 1 listopada 2023 r. należąca do BFG spółka PZA posiada wierzytelności wynikające z części umów pożyczkowo-leasingowych podpisywanych przez VB Leasing z klientami. 

PZA przejęła sporne wierzytelności od VeloBanku, aby zdjąć problem banku wystawionego na sprzedaż. I choć klienci VBL płacącą terminowo swoje zobowiązania, to są windykowani przez wrocławską firmę Koksztys na rzecz państwowej firmy PZA, o czym pisał w lutym "Parkiet" Dlaczego?

Jak wyjaśniał dziennik, PZA poinformowała przejętych klientów, że są jej dłużnikami, a nie spółek VB, i to jej należą się należności z tytułu rat leasingowych.

Całe to zamieszanie wokół dawnych biznesów Leszka Czarneckiego, które zbiegło się z domknięciem sprzedaży VeloBanku, budzi obawy o powodzenie tej transakcji. Sprawy nie chcą jednak komentować ani VeloBank, ani KNF z BFG. 

O tym, że rynek finansowy interesuje się kwestią sprzedaży VeloBanku świadczy zachowanie prezes BFG Piotra Tomaszewskiego w trakcie środowego Forum Bankowego. Podczas przemówienia otwierającego wydarzenie powiedział z mównicy, by nie pytać go o VeloBank - ani oficjalnie, ani w kuluarach.

Karolina Wysota, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
Arnova
miesiąc temu
Jak dziala Cerberus Capital Management LP? Najpierw wsadzaja kogos do srodka firmy, potem bankrutuja a potem obdzieraja ze skory i to wszystko pozornie legalnie.
RyszardM
miesiąc temu
Co z gwarancjami bankowymi depozytów gotówkowych (wkładów na kontach i lokatach )?
Victor
miesiąc temu
Czarnecki czy to aby nie ten, którego Kaczyński chciał przejąć propozycją nie do odrzucenia gdy przyszedł do Czarneckiego człowiek z gangu i zaproponował że zna człowieka który może pomóc za pensje w wysokości 1 proc wartości banku lecz ten się nie zgodził…a że zegar tyka bank przejmuje trzeci?
Jetro
miesiąc temu
Ciekawi mnie, ile ostatecznie kosztowała polskiego podatnika operacja ratowania przed bankructwem banku pana doktora? Jakie sumy uruchomiło państwo, by nie załamał się system bankowy w wyniku utraty płynności jednego z największych banków w Polsce
IDEA
miesiąc temu
... czyli wyczyszczony pięknie bank wróci do P. Leszka ;-)