Akcje Getin Noble Banku jeszcze nigdy nie były tak tanie. Bank zapowiada nową strategię

O 2,3 miliarda złotych w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy spadła wartość akcji zgromadzonych przez Leszka Czarneckiego w giełdowych spółkach. Podatek bankowy i ustawa frankowa uderzyły w jego biznes. Eksperci uspokajają jednak, że Getin Noble Bank ma szansę wyjść na prostą. A sam bank zapowiada nową strategię.

Nawet 41 groszy - już tylko tyle trzeba było już w tym tygodniu zapłacić za jedną akcję Getin Noble Banku, kontrolowanego przez miliardera Leszka Czarneckiego. Oznacza to, że w ciągu roku wartość akcji spadła o około trzy czwarte. Cały bank według giełdowej wyceny jest teraz wart około 1,1 miliarda złotych. Tymczasem jeszcze w 2014 roku jego kapitalizacja przekraczała 9 miliardów złotych.

Kurs Getin Noble Banku w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy

Co ciekawe, jeżeli kurs akcji banku utrzyma się poniżej poziomu 50 groszy przez trzy miesiące, to zgodnie z giełdowymi przepisami może trafić na tzw. listę alertów. Dla posiadaczy akcji, jak i dla samego Getin Noble Banku, byłby to spory cios. Spółki kwalifikowane do tej listy są bowiem wyłączane z notowań ciągłych i przenoszone do notowań jednolitych - transakcje na akcjach są w takiej sytuacji zawierane tylko dwa razy dziennie, a jeżeli spółka nie robi nic, by naprawić sytuację, to władze giełdy mogą nawet w ogóle zawiesić jej notowania.

- Mam nadzieję, że bank będzie robił wszystko, by nie trafić na listę alertów. W grę wchodzi na przykład scalenie akcji - mówi w rozmowie z money.pl Tomasz Bursa, wiceprezes OPTI Capital TFI i specjalista od sektora bankowego. - Trudno wyobrazić sobie sytuację, by bank trafił na tę listę. To przecież poważne "papiery", w jego akcjonariacie są m.in. fundusze emerytalne - dodaje.

W odpowiedzi na pytania od money.pl Wojciech Sury, rzecznik Getin Noble Banku poinformował: "Aktualny kurs akcji spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie jest pochodną zachodzących zmian regulacyjnych w sektorze bankowym i w naszej opinii nie odzwierciedla rzeczywistej kondycji spółki, która jest dobra".

Ale "groszowość" akcji to nie jedyne zmartwienie władz banku i jego głównego akcjonariusza, Leszka Czarneckiego. Analitycy spodziewają się, że bank będzie miał spore problemy z wypracowaniem zysków.

Według Tomasza Bursy, o ile sytuacja płynnościowa Getin Noble Banku jest bardzo dobra, to jego władze muszą się liczyć z tym, że podatek bankowy, który wchodzi w życie w lutym, zabierze około 80 procent rocznych zysków banku. A do tego dochodzi ogromny problem z kredytami hipotecznymi we frankach szwajcarskich.

"Frankowicze" są w Getin Noble Banku zadłużeni na około 13 miliardów złotych. Jeżeli w życie wejdzie prezydencka ustawa o przewalutowaniu kredytów według tzw. kursu sprawiedliwego, wówczas zdaniem Tomasza Bursy może to kosztować bank nawet 3,5 miliarda złotych.

- Kluczowe pytanie pozostaje takie, czy ustawa i audytorzy pozwolą rozłożyć ten koszt na lata, czy też bank będzie musiał go pokryć jednorazowo. Jestem przekonany, że jeżeli w grę miałby wejść ten drugi wariant, to wówczas ustawa w ogóle nie wejdzie w życie. W przeciwnym przypadku prowadziłoby to wprost do kryzysu w sektorze bankowym w Polsce - uważa analityk. I dodaje, że polskie władze powinny mieć świadomość, że "sektor bankowy w kraju jest tak silny, jak jego najsłabsze ogniwa".

W podobnym tonie wypowiedzieli się niedawno również analitycy Haitong Banku, wydając rekomendację dla posiadaczy akcji Getin Noble Banku.

"Nowy rząd powinien uwzględnić potencjalny wpływ tych ustaw, w szczególności na sytuację finansową Getin Noble Banku. GNB jest jednym z banków najbardziej narażonych na ryzyko związane z kredytami hipotecznymi w CHF, w szczególności jeśli banki będą musiały zwrócić klientom detalicznym zysk ze spreadu walutowego uzyskany na kredytach walutowych" - napisali analitycy Haitong Banku.

Wojciech Sury: "W opinii Getin Noble Banku wprowadzenie nowych regulacji i obciążeń fiskalnych, mimo niekorzystnego wpływu na cały sektor usług finansowych, nie stwarza zagrożenia naruszenia norm kapitałowych wynikających z prawa bankowego. Zaistniała sytuacja nie stanowi również zagrożenia dla płynności Banku" - podkreśla rzecznik.

Dodaje również, że bank przymierza się do zaprezentowania w najbliższym czasie nowej strategii na lata 2016-2018, która będzie odpowiedzią na "nowe wyzwania".

Spadek akcji Getin Noble Banku najmocniej odbił się na wycenie portfela akcji Leszka Czarneckiego. Ostatnich dwanaście miesięcy przyniosło też wyraźny spadek kursu kontrolowanej przez niego spółki Getin Holding.

W ubiegłym roku zawarł Getin Holding zawarł umowę sprzedaży wszystkich akcji działającej na terenie Rosji spółki leasingowej Carcade. Wartość transakcji przekroczyła 172 miliony złotych. Jak podała wówczas spółka, powodem zakończenia działalności spółki w Rosji jest wysokie ryzyko polityczne i ekonomiczne.

Źródło: money.pl. Obliczenia własne na podstawie danych GPW. *Zmiana liczona od debiutu spółki 16 kwietnia 2015 roku.