Podwójna waloryzacja emerytur. Wyniki sondażu mówią jasno
Aż 72 proc. Polaków chce, aby w związku z wysoką inflacją emeryci i renciści mieli waloryzowane swoje świadczenia dwa razy w roku, 15 proc. nie popiera tego pomysłu - wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster zrealizowanego dla "Super Expressu".
W opublikowanym w piątek sondażu przygotowanym na zlecenie "Super Expressu" zapytano Polaków: "Czy w związku z wysoką inflacją emeryci i renciści powinni mieć dwa razy w roku waloryzowane swoje świadczenia (emerytury i renty)?".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
17.03 Program Money.pl | Niegospodarność w finansach PiS. "To jest droższe o 1 mld zł"
Podwójna waloryzacja emerytur. Pomysł popiera 72 proc. Polaków
43 proc. odpowiedziało, że zdecydowanie tak. Zdania, że raczej tak, było 29 proc. pytanych. "Za wprowadzeniem drugiej waloryzacji w roku jest aż 72 proc. ankietowanych" - czytamy.
9 proc. badanych odpowiedziało, że raczej nie, zaś 6 proc. - zdecydowanie nie. "Czyli tego pomysłu nie popiera raptem 15 proc. pytanych" - podano. Z kolei 13 proc. badanych udzieliło odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć".
Badanie zrealizowano przez Instytut Badań Pollster w dniach 21-22.03.2023 roku metodą CAWI na próbie 1031 dorosłych Polaków.
Waloryzacja emerytur 2023
1 marca do 1588,44 zł brutto wzrosły najniższe emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, a także renty rodzinne i socjalne. Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wynosi 1191,33 zł brutto. Łączny koszt tegorocznej waloryzacji świadczeń to ok. 44,15 mld zł.
Świadczenia emerytalno-rentowe wypłacane przez ZUS co roku są waloryzowane. 1 marca wzrosły o 14,8 proc. Początkowo rząd zakładał, że waloryzacja wyniesie 13,8 proc. Ten wskaźnik został jednak podwyższony. W tym roku waloryzacja jest kwotowo-procentowa z zastosowaniem gwarantowanej kwoty podwyżki w wysokości 250 zł brutto.
Sama waloryzacja napędzana jest rekordową inflacją. Ta w lutym wyniosła 18,4 proc. rok do roku. To najwyższy odczyt od grudnia 1996 r.