Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRO
|

Podwyżki dla polityków oznaczają też wyższe emerytury. Kapitał zwiększy się o kilkadziesiąt tysięcy

119
Podziel się:

Nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych więcej na emerytury odłożą posłowie i posłanki zasiadający obecnie w Sejmie - wyliczyli eksperci Instytutu Emerytalnego. - Jeden podpis prezydenta spowodował, że wiele osób otrzyma w przyszłości wyższe emerytury - komentuje w rozmowie z money.pl Oskar Sobolewski.

Podwyżki dla polityków oznaczają też wyższe emerytury. Kapitał zwiększy się o kilkadziesiąt tysięcy
Podwyżki dla polityków oznaczają też wyższe emerytury. Na zdjęciu Jarosław Kaczyński, Ryszard Terlecki, Mariusz Błaszczak oraz Marek Suski. (PAP, Radek Pietruszka)

- Podwyżki dla posłów i posłanek, to dodatkowe środki dzisiaj (wyższe miesięczne wynagrodzenie), ale również więcej składek emerytalnych, które parlamentarzyści i parlamentarzystki odłożą w ZUS/FUS w ramach składek emerytalnych. Patrząc na ponad 5-procentową waloryzację konta i subkonta w ZUS takie środki pozwolą uzyskać jeszcze wyższe emerytury - mówi Oskar Sobolewski.

Przypomnijmy, że w piątek w Dzienniku Ustaw pojawiło się rozporządzenie prezydenta zmieniające wynagrodzenia m.in. posłów i posłanek, marszałków Sejmu i Senatu oraz premiera. Pierwsi mogą liczyć na ponad 12 tys. złotych co miesiąc, a marszałkowie i premier - na ponad 20 tys. złotych.

Instytut Emerytalny zwraca uwagę, że wynagrodzenia parlamentarzystów wzrosną o ok. 5 tys. złotych. Dzięki temu posłanki i posłowie co miesiąc odłożą o 976 złotych więcej na przyszłą emeryturę.

Zobacz także: "Tłuste koty" PiS. Suski: Mam dwa koty, jeden jest tłusty

Obecna kadencja Sejmu potrwa do listopada 2023 roku. Jeżeli zatem uwzględnić, że do jej zakończenia pozostało 26 miesięcy, zasiadający w ławach poselskich politycy zaoszczędzą na swoje emerytury dodatkowe 25 376 złotych.

- Jeden podpis prezydenta spowodował, że wiele osób otrzyma w przyszłości wyższe emerytury. Tego rodzaju zmiany powinny być procedowane w ramach zmian ustawowych, a nie tylnymi drzwiami przez prezydenta w piątkowy lipcowy wieczór tak, żeby nikt nie zauważył - komentuje Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego.

- Widać, że władzy zależało na tym, żeby ukryć ten fakt. Bez konferencji prasowych i błysków fleszy w przeciwieństwie do podwyżek, które są przewidziane dla innych grup zawodach o zupełnie innej skali. Niestety np. ratownicy medyczni takich podwyżek i w konsekwencji wyższych emerytur w skali podobnej do polityków nie otrzymali - dodaje ekspert.

To jednak nie koniec planowanych podwyżek dla polityków. W poniedziałek do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji przewidujący podwyżkę uposażeń dla prezydenta, byłych prezydentów oraz samorządowców. Jeżeli nowa propozycja wejdzie w życie, to pensja głowy państwa będzie corocznie waloryzowana.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(119)
Konwalia
3 lata temu
Podwyżki powinny być tylko dla Prezydenta, Premiera , Ministrów i Wiceministrów. To Oni podejmują odpowiedzialne decyzje mi rzeczywiście zarabiają za mało. Jeśli chodzi o posłów, to mają wystarczająco dużo, do tego mają nie opodatkowaną dietę. Powinna być brana aktywność posła. Nie mówię oczywiście o niemerytorycznych wystąpieniach. Pewna pula powinna być dzielona po kwartale. Będą osoby które dostaną jakieś pieniądze, a będą też tacy , którzy grosza nie dostaną z tej puli. Skończą się debilne wystąpienia.
suski
3 lata temu
sobie to umia naliczac a emeryt pracuiac 45 lat dostaie mala emeryture a rzad nic nie robi tylko sobie pchaia w kieszen mowili ze jak kaczynski doidzie do wladzy to bedzie coraz gorzei tylko smieja sie ze tak im dobrze zlodzieiom
Max
3 lata temu
Sobie podwyżki pensji a dla prowadzących działalność gospodarczą nawet ta najmniejsza podwyżki podatków. Zamykanie działalności pod przykrywką Lockdownow i nie możność zarobkowania. Najgorsze słowa cisną mi się pod ich adresem.
Kpina
3 lata temu
Podwyżki dla polityków owszem ale pod warunkiem że żaden z nich nie będzie dorabiał na prezesowskim stołku lub tym podobnym w państwowych spółkach lub cichociemnych firm. Zabrane diety i wszelkie dodatki. Polak zarabiający 2800 zł. w budżetówce nie ma podwyżki 40% !!!! Gdzie tu prawo i gdzie sprawiedliwość?!
sylwas
3 lata temu
czekajmy dalej nie długo nie będzie co ratować
...
Następna strona