05 IV - 09 IV

max1224 / 2010-04-05 21:15
no skoro poprzedni też był udany i chętnych znowu nie bardzo widać to otwieram uroczyście kolejny (wzrostowy?) tydzień
Wyświetlaj:
Zeus52 / 2010-04-06 22:45 / 10-sięciotysiącznik na forum
Przed chwilą czytałem Kuczyna. On pisze o"wejściu w euforyczną fazę piątki"...Myślę,że nie chodzi mu o jakieś szaleńcze kilkuprocentowe wzrosty...bo takich po prostu nie ma. Wszystko idzie poprawnie i bardzo spokojnie. Raczej chodzi o interpretację danych,wyłapywanie tylko pozytywów,a brak reakcji na złe informacje. Pisał to przy okazji komentarza do raportu FOMC...Kurna,ale ja też tych złych informacji nie widzę,przynajmniej takich złych na teraz(na później są,choćby rentowność10Y). Na razie widzę dużą przewagę pozytywnych danych. Pisał,że taka euforia kończy się zwykle dużą i długą korektą. Zwałą. Tylko,że ten stan euforyczny może potrwać i parę tygodni. Ale gdzie ta euforia...a z resztą...kurka wodna! W ogóle nie rozumiem,o co chodzi...
akordent / 2010-04-06 23:02
No to co sądzicie,że warto wskoczyć jeszcze w akcje?
Dam / 83.7.78.* / 2010-04-06 23:17
Moje zdanie znasz. Podzielam wypowiedz Zeusa52 jak już wróciłaś do fundów bezpiecznych tzn pieniężnych lub obligacji to ja bym teraz nie wchodził. Jak siedzisz jeszcze w akcjach to pilnie obserwój giełde . Jak napisałem gdzies indziej. Od 15 lutego zarobiłem w fundach akcji 11% i miałem dość mnie złamało i wystarczy.
Ale rysyko kusi. Kto ryzykuje zarabia wiecej ,ale i traci wiecej. Ostateczny wybór zawsze powinien nazlezeć do inwestora.
Zeus52 / 2010-04-06 23:36 / 10-sięciotysiącznik na forum
"Zwykle korekta następuje,gdy byki które już się nachapały,sądząc że warto jeszcze coś załapać,próbują ponowić długą pozycję"...to zmodyfikowane prawo"priva".
London / 2010-04-07 00:06 / Bywalec forum
Ta... korekty-zwały najczęściej są wtedy jak się nikt tego nie spodziewa... czyli lada chwila...??? Myślę ,że to cakiem prawdopodobne ze względu na to ,że te wzrosty u Janków trwają 2 miesiące a to chyba stanowczo za długo jak na jazdę bez odpoczynku.
Zeus52 / 2010-04-07 01:05 / 10-sięciotysiącznik na forum
Osobiście życzyłbym sobie dalszej jazdy,nawet sądzę,że to możliwe...ale nie mogę już w tym momencie radzić wchodzenia w akcyjne. Bo tak:sam kiedyś,jeszcze w grudniu,pisałem,że po korekcie styczeń/luty,możliwy zasięg piątki to 2700p.-2800p.. Ale to trochę marzenie. Taki realny zasięg,to 2650p. To niedaleko. Pamiętamy,jakie bieganki były rok temu...tup,tup,tup...1800p.,znowu dwie sesje...tup,tup,tup i jest 1700p.,znowu tup,tup...i znów 1800p..Tak,że teraz od obecnego poziomu do 2650p.jest tak blisko...poniżej 100p. Owszem myślę o tych wyższych poziomach,ale wątpliwe,żeby to było w tym ruchu. Także surowce. Myślę o miedzi atakującej szczyt wszechczasów...ale czy teraz? W tym ruchu? Problem w tym,że korekta przydałaby się teraz. Można byłoby uznać ten ruch boczny na indeksach u Janków za korektę,gdyby była trochę dłuższa,gdyby przez ten ruch boczny bardziej schłodziły się wskaźniki. Ale tak się nie stało. Taka wyraźniejsza korekta nie tylko schłodziłaby mocniej wskaźniki,ale byłby to test rynku. W tej chwili sypią się dobre dane,wszystko idzie drogą"usłaną różami"...brak jest jakiejś informacji,która zachwiałaby rynkiem,spowodowała załamanie...ale to byłby prawdziwy test siły byków. Taki jest sens chwilowej korekty,załamania. Dlatego mówi się nieraz o załamaniu zabezpieczającym zajęte pozycje. Bo jeśli jest znany poziom,na którym korekta się zatrzymuje...taki wykuty w ogniu niekorzystnych informacji,to naprawdę jest to zabezpieczenie pozycji na później. Wtedy można śmiało wchodzić. Tymczasem jeśli takiego poziomu brak,to im dłużej trwa taki ruch w górę,tym boleśniejsza jest po nim korekta. Jeśli już się zacznie,to nie wiadomo,kiedy się zatrzyma. Na razie wygląda wszystko O.K. Nie chcę nikogo niepotrzebnie straszyć. Zbliża się sezon wyników kwartalnych. Być może korekta zacznie się w ich trakcie,lub po nich. Powtarzam:liczę jeszcze na jazdę up,ale w tej chwili nie mogę już polecać wchodzenia Natomiast jeśli ktoś już jest w akcjach,to nie pozostaje nic innego,jak siedzieć,obserwować i zbierać profity jak najdłużej. Proponuję obrerwować zachowanie się RSI w strefie wykupienia. Gdyby teraz nastąpiło jakieś załamanie,to jeśli nie nabierze impetu można próbować załapać się na dołek...ale też po zaobserwowaniu,że niedźwiedziom brak sił. Ale obawiam się,że tak jak teraz,może być przez dłuższy czas,a korekta zacznie się później,już jako korekta-zwała. Najgorsze,że nikt nie wie na pewno,jak długo to potrwa. Pzdr.
tedchom / 2010-04-07 01:36 / Tysiącznik na forum
właśnie zeus kto to wie, ja póki co to jestem jak już pisałem kilka razy w sf1 i póki nie będzie korekty to tak pozostanę co prawda te ok 30% wyszedłem z akcji i sf1 za wcześnie ale już i tak jest trochę zarobione.
Przynam, że przydałaby się korekta ale na w20 widzę ew. w okolicy 2591, a na S&P okolice 1200
Zeus52 / 2010-04-07 03:05 / 10-sięciotysiącznik na forum
Niektóre wykresy sugerują 1290p. na S&P500. Tylko,że trochę to trudne się wydaje,wręcz niemożliwe w tym ruchu. Wracjając do GPW...ta szpulka na obrocie 4,5mld. Gdyby na tym się oprzeć,to powinniśmy dolecieć do 2800p. za jednym ruchem. Tylko,gdyby nie było to trochę sztuczne,związane z rozliczeniem kontraktów,czułbym się pewniej. Ale to chyba i tak dobre dla nas oparcie. Zapraszamy niedźwiadki do korekty.
Zeus52 / 2010-04-06 22:04 / 10-sięciotysiącznik na forum
Wiesz,max...ludzie,jak się okazuje,mają większe problemy od nas. My się zastanawiamy,kiedy wyskakiwać itp. A jak zapytałem Łucjana,o jakie"burczenie na parkiecie"mu chodziło...żebyś Ty wiedział,co mi odpisał. Chodzi o to,że niektórzy mają zajęte shorty 100,200,300p. poniżej obecnych poziomów na Wig20future...i bardzo burczą:"Jak długo to będzie jeszcze rosło?". O! To jest właśnie problem..."syndrom niedźwiedziej skóry przed kominkiem". My,przy nich,to właściwie nie mamy żadnych problemów. Ale kto w tych punktach wchodził w shorty? Wiesz,jakie to miejsca na wykresie.No cóż...ktoś widocznie miał taki kaprys...pewnie to ci od"Globtrexu"
Zeus52 / 2010-04-06 19:15 / 10-sięciotysiącznik na forum
Wiesz,ale na stooq.pl są jakoś mocno do tyłu w notowaniach spółek. Alcoa ma+2,44%,a u nich zasnęła przy jeden,z kawałkiem.
Wariatt / 94.246.127.* / 2010-04-06 17:10
Mam pytanie. Jezeli benchmark funduszu jest notowany na NYSE i w poniedziałek dobrze zarobil, to czy ten zarobek uwzgledni TFI bo u nas w poniedziałek TFI niepracowały. Pozdrawiam
Zeus52 / 2010-04-06 17:52 / 10-sięciotysiącznik na forum
Fundusz ma w portfelu akcje i wzrost,lub spadek wartości jednostek będzie uzależniony od wartości akcji wobec ostatnich notowań uwzględnionych w wycenie fundu,niezależnie kiedy one były. Nic nie zginie,spokojna głowa.
Zeus52 / 2010-04-06 17:47 / 10-sięciotysiącznik na forum
Będzie wypadkowa z uwzględnieniem jeszcze dzisiejszego dnia. Jak by nie było,to akcje,więc wycena zależy od ich wartości i nic nie może zginąć. Chyba jesteśmy w tej samej sytuacji.
akordent / 2010-04-06 07:55
Cześć wszystkim po świętach kochani poradźcie czy jak jestem w pieniężnych a konw. w czwartek to warto w tej chwili wchodzić w akcje czy mogę się nadziać na zwałkę? pozdrówka Ania
Zeus52 / 2010-04-06 15:04 / 10-sięciotysiącznik na forum
Faktycznie,jak tu niżej już napisano,nie wiadomo czy zwałka będzie. Tzn wiadomo,że kiedyś będzie,ale kiedy,to pytanie bez odpowiedzi. Na razie daje się zauważyć duże zaangażowanie"ulicy" w longi na kontraktach S&P500...a zasady mówią,że mali inwestorzy,jak i duże fundusze(grubasy)...to w tym ujęciu jedna kategoria graczy...nie mają racji i należy się ustawiać przeciw nim,a zgodnie z dużą ilością pozycji zabezpieczających.Tak,że jakaś zwałka wisi w powietrzu,ale to nie mówi o tym,kiedy to nastąpi. Faktycznie wchodzenie teraz może być ryzykowne. Natomiast jeśli już ktoś w akcjach siedzi...to wypada pozostać w nich i uważnie obserwować.
B. / 79.185.29.* / 2010-04-06 15:33
Szkoda, że nigdzie nie ma podanej ścisłej definicji zwałki, zwały i korekty :)
Zeus52 / 2010-04-06 16:08 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tak...grafik jakiś powinni rozpisać. Poniedziałkek do środy up,później up do 14,35...następnie zwałka do piątku do 18.30 Brak takiego planu,to karygodne niedopatrzenie...oj,ktoś za to beknie. Mam nadzieję,że nie my.
B. / 79.185.29.* / 2010-04-06 16:46
Nie chodziło mi o czas a definicję :)
zwała to od x do x %
zwałka od x do x %
i korekta od x do x % :)
Zeus52 / 2010-04-06 17:07 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ooo...jeszcze lepiej. Ale czas też powinien być w grafiku zaznaczony...no bo te x% mogłoby być osiągnięte w różnym czasie,co narażałoby inwestorów na straty,tudzież różnego rodzaju konfuzje,nerwice generatywne. Powinno być:co,ile wzrośnie i kiedy,w jakim czasie. Żeby wszystko było jasno wyłożone. Żeby biedny inwestor nie narażał na szwank swego zdrowia psychicznego,a także moralnego będąc rzucony na żer różnej maści szarlatanerii....wróżki,tarot itp.
max1224 / 2010-04-06 17:02 / Tysiącznik na forum
Kwestia umowna korekta może znosić do 50% poprzedniego ruchu bywa że 61,8 % powyżej tego powinno się traktować jako sympton odwrócenia trendu zwałka zaś czy zwała będzie się wiązać z intensywnością spadków do 5% dziennie zwałka powyżej zwała a dalej to panika a za chwilę ktoś poda inne kryteria i też będzie miał rację ot po prostu kwestia umowna;-))
Zeus52 / 2010-04-06 18:06 / 10-sięciotysiącznik na forum
Faktycznie. Może powiniem bardziej stopniować nazewnictwo. Bo trochę zamiennie tego używam,korekta,zwała,zwałka...jeśli ktoś potraktowałby te określenia poważnie,to mógłby zostać wprowadzony w błąd...zależy od tego,jak on traktuje te określenia.
Zeus52 / 2010-04-06 17:16 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ale co grafik,to grafik. Może twórca jakiegoś Nobla by załapał... A na razie z Twojego ML5, Newcrest Mining(podstawa fundu) po czwartkowym+2,95%,dziś rano dołożył następne+3,26%. Spółki ML6 idą podobnie. Alcoa ma wyniki za tydzień,w poniedziałek,Rio Tinto bodajże w czwartek...podjazdy pod wyniki na BHP Billiton,Rio Tinto już się zaczęły.
max1224 / 2010-04-06 17:23 / Tysiącznik na forum
i się zastanawiam nad reakcją na dane wiesz plotki fakty te sprawy
Zeus52 / 2010-04-06 17:38 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tak,dokładnie dlatego o tym piszę. Ale fajna sprawa,że na stooq.pl można wpisać większość interesujących nas spółek:BHP Billiton,Rio Tinto,Anglo American,Impala,Xstrata,Alcoa...ważne dla nas są notowania w Londynie,a więc te z"UK" w tickerze. "US","AU",czy"ZAR"itp. to dla orientacji,jak radzą sobie w notowaniach w Australii,Stanach,czy Zairze.lub Johannesburgu. Część notowań jest podawana na Stooq od dawna,ale jest wiele nowości,a to w związku z tym,że są coraz większe możliwości inwestowania bezpośrednio w te spółki. Dlatego też te analizy Łucjana BHP Billiton,Rio Tinto, Alcoa,Newmont Mining. Jakiś czas temu pytałem go o to,czy to z powodu fundów ML6 i ML5? Okazuje się,że to przy okazji,bo głównie chodzi o bezpośrednie inwestycje. Nawet podawał biura to umożliwiające.
Dam / 77.254.169.* / 2010-04-06 14:28
Oj nikt tego nie wie, ale zwała może być ja bym nie wchodził za duże ryzyko.konwersja 3 dni co przy dobrych lotach może oznaczać -9%
B. / 79.185.13.* / 2010-04-06 14:34
Nie wiem czy będzie zwała. W końcu nie ma do tego zbyt dużych podstaw.
1 2
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy