15.II - 19.II

tedchom / 2010-02-13 10:30
dalej siedzę sf1 chociaż mnie wkurza:), więc na razie go nie dokupuję za resztę kasy zobaczymy
Wyświetlaj:
wilkw / 2010-02-16 18:45 / Bywalec forum
Mam pytanie, dałem zlecenie zbycia funduszu HSBC GIF Global Emerging Markets Equity E w mbanku 15 lutego przed 10. Po jakiej wycenie sprzedam, pytam bo 15 nie było wyceny tego funduszu. Prawidłowo powinien być zamknięty z dzisiejszą wyceną czyli 16, czy dobrze myślę?
elka25 / 2010-02-16 21:08 / Bywalec forum
Wilkw dobrze myślisz, jeśli dałeś zlecenie 15.02 przed godziną 10 to sprzedaż jednostek będziesz miał po cenie dzisiejszej tj.16 (wycena będzie widoczna jeszcze dziś wieczorem koło godz.22 albo jutro rano). Masz szczęście, bo nie załapiesz sie na dzisiejsze ponad 2 % spadki dolara (cenę dolar będziesz miał z godz.9 czy 10 czyli nie tak źle jak teraz), a trzymasz jeszcze HSBC GIF US Dollar Core Plus Bond E, bo ja tak i nawet nie chce wiedziec na ile go jutro wycenią :(
wilkw / 2010-02-16 22:44 / Bywalec forum
Wszystko odkupiłem (potrzebna mi duża gotówka), miałem 100% w dolcu
privy / 2010-02-16 11:43 / Tysiącznik na forum
Obrona średniej 200 na GPW i Staśku. U nas potwierdzona formacja harami wraz z pozytywnymi dywergencjami. Zielony w trendzie wzrostowym, ale z tygodniowym MACD bliskim ''0'' i dociskającą od góry dzienną średnią 50. Złoto ponad linią trendu spadkowego, a zatem trend spadkowy na złocie uległ załamaniu. Miedź przekroczyła 50 fibo i jeśli 62 fibo i średnia 50 jej nie zatrzymają to ml6 da czadu.

To wszystko sprawiło, że od wczoraj jestem ''zabezpieczony'' na dolarze przeciwstawnymi fundami agresywnymi. Dzisiejszy układ na GPW na tę godzinę jest bardzo pozytywny pomimo początkowego osłabienia, kreski pokazują, że jeżeli nie spadniemy na zamknięcie poniżej obecnego minimum intra to prawdopodobna będzie zmiana trendu na wzrostowy, a warunkiem pewności będzie dzisiejsza świeca w kolorze białym.
tedchom / 2010-02-15 13:52 / Tysiącznik na forum
jakaś cisza zapanowała na forum ja oprócz sprawdzenia w co +- inwestuje sf1 nic nie śledzę za bardzo trochę komentarzy poczytałem i wygląda na to że faktycznie gold powinien iść w krótkim terminie Up giełdy też ale tylko trochę i tyle na razie nuuuuda
romuald_z / 2010-02-15 16:22 / Bywalec forum
Straszna to cisza na forum. Bez "przysłuchiwania" się Waszym rozmowom czuję się jak zesłaniec na bezludnej wyspie
Zeus52 / 2010-02-15 20:12 / 10-sięciotysiącznik na forum
Po prostu jakoś jeszcze bardzej mętna ta woda się zrobiła,jak gdyby już dotąd była za mało nieprzejrzysta...patrzę na Eda i widzę,jakby od jutra szykował się up! Patrzę na USD/PLN...i widzę to samo! Stąd konfuzja... Przecież nie może iść jedno i drugie w tę samą stronę(!?). Stasiek...co buduje? Formację wzrostową,czy prospadkową flagę? Za tym pierwszym byłby piątek,ten poprzedni. Olbrzymia wymiana,świeca z dolnym cieniem długości Dunaju,pozytywna dywergencja MACD,wskaźniki...za tym drugim nieudana,jak dotąd próba pukania z dołu w dno chmurki ichimoku(byki próbują się ratować przed porażką)...nie otwiera się longów,gdy pada deszcz,bo to jest jak próba wejścia po drabinie opartej o chmurę. Czyli mówiąc po naszemu:inwestycja oparta na mrzonkach,pułapka. Jednak NASDAQ wbił się w chmurkę w czwartek i w piątek to niedźwiedzie próbowały się bronić. Jednak bykom się powiodło. Utrzymały się w chmurce ichimoku... Inaczej,jest to jakby konsolidacja,szpulka po długim,białym korpusie.Tu niedźwiedzie są na przegranej stronie... Co wykres,to inny obraz,a wszystko ze sobą sprzeczne.
LdN / 2010-02-15 20:52 / Bywalec forum
Jaki scenariusz na GPW obstawiałbyś na najbliższe dni ? Ja tak sobie dzisiaj z głupia frant sprzedalem dwa kontrakciki na WIG20 na zamknieciu.
Zeus52 / 2010-02-16 01:43 / 10-sięciotysiącznik na forum
Po przejrzeniu wykresów skłaniam się jednak do wzrostów w tym tygodniu. Przytoczę też opinię pana Piotra.Janki mają dość spadków i jak widać po wykresach uważają,że 10%korekta jest zupełnie wystarczająca. Czekają tylko na pretekst do odpału. Jeśli jakiś pretekst się znajdzie,to bez problemów powinni dotrzeć do oporu na 1104p.na S&P500. Jeśli od tego oporu nastąpiłoby niewielkie cofnięcie,a takie cofnięcie jest możliwe w związku z zakończeniem tego dziwnego tygodnia na rynku surowców(chiński Nowy Rok),to daje szansę na dorysowanie drugiego ramienia ORGR,z linią szyi na tym poziomie. Jeśli nastąpi przełamanie tej linii...a to znowu jest możliwe,gdyż minie trochę czasu i powinny zacząć spływać lepsze dane,więc będą następne preteksty. A jeśli to nastąpi,to S&P500 będzie miał wolną drogę i zaatakuje dotychczasowy tegoroczny szczyt. To nie tyle cytat,co kompilacja pana Piotra i mojego uzupełnienia. A więc w skrócie:tydzień wzrostów do 1104p.. Później prawdopodobne odbicie w dół...ale już bez zejścia do tegorocznego minimum. Dajmy na to też tydzień...Następnie ponowny ruch w górę,ponownie do 1104p. Walka na linii szyi...a)wybicie i atak na szczyty,b)atak nieudany...korekta okazuje się dużo głębsza,bardziej skomplikowana i rozbudowana w czasie.Jednak nadal jest korektą A,B,C,a nie piątką. Dopiero wtedy,gdyby ten ostatni wariant przekroczył pewne poziomy należałoby wrócić do koncepcji,że dotychczasowe wzrosty od marca '09,do stycznia '10 to była tylko korekta A,B,C bessy. Oczywiście cała powyższa fantazja bierze w łeb,jeśli w nocy Azja nie wykaże się optymizmem,a także nie podzieli jej optymizmu Euroland. Wtedy od razu zapomnijmy o tym,co powyżej i odłóżmy to na później. Dotychczasowe spadki na GPW są proporcjonalne do spadków na S&P500. Tylko GPW jest bardziej nieobliczalna. Przypomnę,co napisał w piątek,po sesji priv:że po harami na WIG20 trudno mu będzie spaść. Faktycznie...tak było. Ale po harami,oraz przy dobrym klimacie zewnętrznym, powinien dziś mocniej urosnąć. I tak by się stało,gdyby nie sypiące się co jakiś czas koszyki zleceń....sprzedaży! Pytanie za 10 punktów: kto i dlaczego potraktował wzrost na GPW,jako jedynie okazję do pozbycia się akcji po lepszej cenie.
LdN / 2010-02-16 16:59 / Bywalec forum
No dobra. Żeś mnie postraszył tymi wzrostami i zamiast zarobić zamknąłem pozycję ze (na szczęście niewielką) stratą ;)
Zeus52 / 2010-02-16 17:13 / 10-sięciotysiącznik na forum
Jedynie to pozostaje,że GPW patrzy na Euroland i Janków,a więc wcześniej,czy później pójdzie ich śladem...bo do GPW samej,to chyba potrzeba odrębnego traktowania. Jakiegoś speca tylko od GPW,a i tak pewnie niewiele wyczai...patrząc po komentarzach nawet zawodowców,tak to wygląda.
LdN / 2010-02-16 18:12 / Bywalec forum
Tak w temacie zawodowców jest pewne mądre powiedzenie. Titanica zbudowali profesjonaliści, Arkę amatorzy.
Zeus52 / 2010-02-16 18:43 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ale patrząc na to,co się kręci...chyba nie masz powodu narzekać na zamknięcie shortów. Nawet z małą stratą...jeśli nadal tak się będzie kręciło. Z fundami gorzej,bo długo trwa zmiana.
LdN / 2010-02-16 20:34 / Bywalec forum
Taaaak. Zabrakło mi trochę kaski bo kupiłbym coś na dołku.
Zeus52 / 2010-02-16 22:04 / 10-sięciotysiącznik na forum
Jak popatrzeć na surowce,czy Staśka...nawet ładna struktura wychodzi. Ładnie wypracowane wzrosty. Korpus,szpulka,korpus,szpulka iii.,i odpał! Kurna jednym strzałem i do 1104p.niewiele brakuje...myślałem,że to będą 2-3 sesje.Jeszcze może tak być,jutro znów szpulka i w czwartek korpus na dopalaczach... Jeśli na tym na razie poprzestanie,to byłaby nasza linia szyi ORGR. Później przydałby się ruch w dół(piątek,nowy tydzień po chińskim nowym roku)....może jakieś dane rozczarują. Bo wporzo,że są O.K.,ale to jeszcze chyba nie czas na nową serię dobrych danych....Tak.Myślę,że na tym poziomie dobrze byłoby się zatrzymać i coś zbudować...Jakby nieco za wcześnie na pierwszą podfalkę naszej oczekiwanej piątki...ale kto wie? Może nią już być...Zobaczymy dokąd dojdzie i co ważniejsze,jak dalejo się po tym ruchu cofnie?
LdN / 2010-02-17 09:57 / Bywalec forum
Trza odrobić. Na 2285 poszło i czekam aż spadnie.
LdN / 2010-02-17 10:01 / Bywalec forum
2279. Odrobione. Co (do Zeusa) sądzisz o Orlenie ?
Zeus52 / 2010-02-17 11:22 / 10-sięciotysiącznik na forum
No,teraz jest wyżej,blisko oporu. Przełamana linia trendu jest na 33,4 zł...gdyby jednak się wbił(?),to patrząc na całość,byłoby to tylko krótkie naruszenie. Wewnątrz kanału masz opór.Górny cień doji z 3 lutego=34,90zł...a górne ograniczenie kanału do którego po pokonaniu przeszkód powinien dążyć,to około=38 zł. Jak dotąd w kanale szedł od deski,do deski z regularnością szwajcarskiego zegarka...czy się wbije ponownie? Kiedyś pewnie tak. To wygląda obiecująco. Tylko pytanie:kiedy? Jeśli utrzymałby się pozytywny klimat na surowcach,to może być migusiem...ale właśnie tego nie jestem pewny. Bo to jest taki chiński tydzień surowców,ale dopiero gdy minie będzie można ocenić,czy będzie ciąg dalszy,czy była to pułapka.
Zeus52 / 2010-02-17 10:49 / 10-sięciotysiącznik na forum
Znalazłem. On wypadł z kanału wzrostowego,dając sygnał sprzedaży. Ale wsparcie na poziomie konsolidacji grudniowej 31,10 się obroniło. Opór masz na 32,80...trudno pewnie będzie mu się wbić w kanał,ale do oporu miał kawałek. Dalej,niż do wsparcia,więc zysk/ryzyko...chyba O.K..Ale nie wiem,jak obecnie stoi. Pewnie wyżej,więc to może nieaktualne
Zeus52 / 2010-02-17 10:23 / 10-sięciotysiącznik na forum
Nie gram na GPW,ale śmignij mi maila...jak znajdę stosowny wykres,to podeślę.
Zeus52 / 2010-02-16 17:06 / 10-sięciotysiącznik na forum
Naprawdę GPW nie wyczaisz...może priv,on w tym siedzi jakby bardziej.
privy / 2010-02-16 17:46 / Tysiącznik na forum
Eh, z tą GPW jest trudno. Oceniam ją bardziej przez pryzmat innych rynków i możliwych potencjalnych punktów zwrotnych. RTS jest dla mnie bardziej poukładany. U nas płycizna i wysoka koncentracja kontraktów czyni z GPW grajdołek dwóch może trzech spekulantów, którzy decydują o tym czy już idziemy za Zachodem czy jeszcze poczekamy, albo zrobimy nawrotkę intra by wyczesać rynek przed ruchem itp. Generalnie ciężka sprawa, dlatego wolę waluty, surowce i jankeskie futy/indeksy na FX. Obecna sytuacja najlepiej obnaża słabość funduszy wynikającą z poślizgów o cyrkach na GPW nie wspominając.

Jak tak patrzę na usd/pln to mam wrażenie, że ls orgr została wyświechtana co podważa tę formację. 2,88 to granica bólu z tym, że ponownie ls stanie się oporem, tym razem niemożliwym już do przejścia.

Linia przyspieszonego trendu spadkowego przełamana. Może w najbliższym czasie do niej powrócimy i będzie to ostateczny, jak mi się teraz wydaje, moment opuszczenia zielonego. Układ jest jednak taki na ED, że powrotu może już nie być jak mu się zechce atakować teraz 50%fibo.
Zeus52 / 2010-02-16 18:36 / 10-sięciotysiącznik na forum
Też tak myślę,że pozostaje ruch powrotny do linii szyi na ucieczkę z dolca. Czy to wszystko jest zaskoczeniem? I tak i nie. Nie,bo czekałem(czekaliśmy)na ten ruch od dawna...stąd te wyskoki w ML5,ML6,to wiercenie się. Tak...bo wyglądało,że jeszcze nieco to może potrwać. Więc w tym względzie zaskoczenie. Zaskoczenie oczekiwanym ruchem... No cóż,tak bywa,jak się walczy o drobne centy,to grube dolary uciekają. Ruch na surowcach może być duży i na dodatek pozycje bezpieczne. Zobacz ED-a...już to raz robiłem,ale przypomnę. Tak do wyobraźni. Korekta na gold,jak i na ED zaczęła się 2,5 miesiąca temu formacją"gwiazdy wieczornej". Teraz,tydzień temu na ED,surowcach mieliśmy odwrotność tej formacji:"gwiazdę poranną". Od tego czasu surowce pną się up. Oczywiście nie na wszystkich jest tak czysty książkowy układ gwiazdy. Na ropie tak,ale miedź i gold...dodatkowe szpulki się tam zaplątały...ale i tak wymowa tego jest podobna. Co do ED nie podejrzewam na razie odwrócenia trendu...Jeśli chodzi o tę parę to tutaj naprawdę można mieć poważne wątpliwości co do A,B,C. Tu raczej faktycznie wygląda to na część piątki spadkowej. Ale ED to nie wszystko. W przypadku surowców technicznych wracamy do CT opartego na parze USD/JPY...i nie będzie miało znaczenia to,co dzieje się na ED. Albo raczej tylko częściowo,jako wypadkowa dynamicznej równowagi w C.T.na ED i C.T. na USD/JPY...bo w każdym momencie carry trade odbywa się na różnych parach walutowych,w tym głównie na dwóch wymienionych powyżej. Tak,że w żadnym razie nie wolno sugerować się tym,że być może ED jest w trwalszym trendzie spadkowym...nie od niego będą zależały ceny surowców. A raczej nie tylko od ED. Tak było już od listopada. Dlatego nie można dopasować wykresu ED do wykresu cen surowców. Tzn chwilami tak,a chwilami pasuje do USD/JPY...to jest korelacja płynna. Zmienia się w czasie nawej jednej sesji,godziny...to wynika właśnie z równoczesnego korzystania z różnych par.walutowych. Dlatego użyłem określenia równowaga dynamiczna pomiędzy ED,a USD/JPY...i jej związek z cenami surowców.a nie związek samego ED-a,czy USP/JPY to coś dla matematyka,czyli np dla maxa. W każdym bądź razie kurs USD/JPY wybił się właśnie ponad linię lokalnego,spadkowego trendu,w jakim był od miesiąca. To przy dobrym układzie danych daje możność wzrostu surowców nawet mimo(a może raczej dzięki)wzrostowi dolara,gdyby do takiej sytuacji doszło. Jeśli więc dolar do jena potwierdzi dzisiejsze przebicie linii miesięcznego trendu,to kluczem do następnych wzrostów cen surowców staną się tylko dobre dane makro,jako preteksty do dalszej"pompki". Oczywiście złota jednak dotyczy głownie kurs ED.
privy / 2010-02-16 18:00 / Tysiącznik na forum
Widzę, że nieprecyzyjnie się wyraziłem. Co do usd
- ...tym razem BYĆ MOŻE niemożliwym...

Trzeci akapit, chodzi oczywiście o EDka.
irbor / 2010-02-16 17:36
Mam pytanie , co dalej z dolcem, ?? Zapakowany jestem w 100% w zielonego i nie wiem czy wyskoczyć z niego z jutrzejszą wyceną , czy dalej go trzymać??
Gucioo / 2010-02-16 09:43 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
to kiepska perspektywa dla zielonych czyli miedzy innymi mnie ostatnio los mnie nie oszczedza;/ pozdro
tom ziel / 89.72.32.* / 2010-02-16 11:17
ech mnie również ja od 10 stycznia 17% w dół
Gucioo / 2010-02-16 11:40 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
ja jeszcze 50% wszedłem w sf1 i się załapałem na 5% w dół po prostu z******** mam antywskaznik ;/ ,dodam ze uprzednio sf1 zleciał łącznie kolo 20% i teraz ma miesięczna stratę 25% wiec powinien odbić przynajmniej na 10% chociaż choć w tej dziedzinie wszystko możliwe ;/, pocieszeniem mogą byc jutrzejsze dane makro z usa rozpoczęte budowy , jesli dane będa złe to może lupnąc na akcjach poczekamy zobaczymy
Zeus52 / 2010-02-16 12:26 / 10-sięciotysiącznik na forum
Już kiedyś wspominałem,że w SF1 bałbym się wchodzić. Z resztą,wystarczyło mi jak przeczytałem w Skandii opis z którego wynikało,że do niego trzeba nerwów ze stali(możliwość dużych zmian) z zaleceniem:tylko do dywersyfikacji portfela. A jak zobaczyłem,jakie ma rzuty...nie,choć robię różne ryzykowne jazdy...ale to dla mnie za wiele.
Zeus52 / 2010-02-16 12:14 / 10-sięciotysiącznik na forum
SF1 przy takiej zmienności chyba niewiele może. Też wlazłem w dolca w piątek...Zdążyłem zaliczyć troszeczkę z ML5 i ALL3,a wczoraj z zielonego...ale już narzekam,że nie trzymałem się pierwotnej koncepcji i nie siedziałem w ML5,gdzie w razie czego dolec chroniłby przed spadkami,a w razie odpału fund dałby więcej niż lecący dolar by zabrał...gold przebił lokalną linię trendu(flaga prowzrostowa)
max1224 nielog / 83.29.217.* / 2010-02-16 12:56
a chiny czekają w blokach do poniedziałku jeśli potwierdziło by się to co napisałeś o wzrostach to będą zapewne nadganiać to tak pod rozwagę czas do jutra ew. czwartek tak coby w poniedziałek wtorek juz tam być
Zeus52 / 2010-02-16 13:48 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ale zobacz,co GPW robi. Małpujemy DAX-a. No cóż,Niemcy potrafią liczyć i wiedzą,że 45,1p to licza wyraźnie mniejsza niż 47,2p.(index ZEW)...czyli wynik znacznie gorszy od poprzedniego. Wystarczyło jednak ustawić prognozy na 42p....i od razu lepiej wypadło!(Od prognoz).
privy / 2010-02-16 14:11 / Tysiącznik na forum
Coś długo liczyli :) Na razie raczej nic się nie dzieje, takie szturchańce przed jankeskimi danymi.
Zeus52 / 2010-02-16 14:48 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ale popatrz...z tych sprzecznych wzorków na wykresach na razie górą jednak formacje wzrostowe na ED i surowcach...na Staśku też może tak być. Ta świeca z poprzedniego piątku,z cieniem jak Dunaj,schodzącym prawie do maximum założonego spadku. Na dodatek na tak potężnym wolumenie. Coś takie plotki do mnie doszły,że w ten poprzedni piątek,tydzień temu chodził po NYSE taki gość...nie wiem,czy miał akurat długie bokobrody w warkoczyki...ale podobno chodził, machał dużym dzwonkiem,takim jak niegdyś woźny w szkole...i wołał donośnym głosem:" Handele!Handele! Szmaty,butelki,starocie kupuję. Handele! Makulatura! Papier wszelkiego rodzaju kupuję! Handele...Makulaturę kupuję...jak leci,na wagę! Handele!"...tak napisałem,bo do tego dzwonka tak mi pasowało...bez sugestii...w każdym razie ktoś tam coś mieszał,a kto to był? Czort go wie.
pchelek / 2010-02-16 15:40 / Tysiącznik na forum
Zeusie - widzialem tego pejsatego. Zlom kupowal miedziany i barylki ropy
Zeus52 / 2010-02-16 16:13 / 10-sięciotysiącznik na forum
No i jak na razie wygląda,że z tym dolcem przegiąłem...tyle sprzeczności.Wydawało się,że odpalą nieco później,że dane makro jeszcze przez pewien czas wszystko zdołują... a tu 1104p.nagle wydaje się dość blisko dla Staśka...to 2%! Nawet niecałe. Ale jak pójdzie z chmurką ichimoku? Wbicie się w nią to jeszcze niezupełnie sukces...
Zeus52 / 2010-02-16 16:01 / 10-sięciotysiącznik na forum
No właśnie...złom,zwłaszcza miedziany,ale złotem też nie gardził,oraz ropą. A do tego papier kupował na wagę...kto nie chciał,mógł sprzedać,bo on wszystko łykał na tym dolnym cieniu...aż wolumen przy szpulce tak małej,prawie doji,zrobił się większy niż nawet przy tych spadkowych wieżowcach...
privy / 2010-02-16 16:10 / Tysiącznik na forum
Złoto na pierwszym i mocnym suficie 1119, a drugi pewnie ewakuacyjny 1140. Uff, ciężko ostatnio dobrać strategie, oj ciężko.
ciekawski2 / 83.29.217.* / 2010-02-16 14:34
dali janki popis nie ma co teraz następnymi danymi będą hamować??
Zeus52 / 2010-02-16 15:18 / 10-sięciotysiącznik na forum
No,kurka wodna! Mowiłem maxowi w piątek:nie mówmy za głośno,że u Janków wygląda to wszystko lepiej niż się wydaje,bo jeszcze zamiast spadać,zechcą rosnąć. Kurna,te dane na początku roku miały tylko postraszyć,spowodować korektę przed następnym odpałem...bo to najgorsze miesiące roku...później może być tylko lepiej. A tymczasem nawet te najgorsze miesiące nawet postraszyć skutecznie nie potrafią! W piątek:sprzedaż w styczniu jeszcze lepsza niż w grudniu,indeks nastroju na luty,mimo że gorszy...to tak minimalnie. Jak na ten czas,to właściwie plus. W tym czasie spodziewałem się gorszych danych...A teraz Empire State:poprzednio 15,92p.,prognoza 18p.,a wynik...24,9p.! Czy ktoś tu mówił o ostatnich 10 miesięcznych wzrostach,jako o jedynie korekcie bessy A,B,C?
max1224 / 2010-02-16 15:58 / Tysiącznik na forum
no to ja właśnie ten powyżej;-))
Zeus52 / 2010-02-16 16:21 / 10-sięciotysiącznik na forum
No właśnie...musiał im ktoś donieść. Janki sami z siebie na pewno by do tego nie doszli. Już w piątek ktoś im powiedział: "Czego się boicie? Na money gadali,że u nas jest podobno lepiej...więc jedźmy up,zanim zdążą wskoczyć."...i widzisz,co za złośliwcy.
max1224 / 2010-02-16 16:26 / Tysiącznik na forum
tak ale to już się stało a najgorsze że jakoś tak brak pomysłow (rozsądnych) bo szalonych mnóstwo co dalej czekać wchodzići jeśli tak to ew. gdzie coś mi mówi że to tylko podpucha i jeszcze polecimy z drugiej strony mam podszept że na stracu przed korektą jechaliśmy od lipca do końca roku eh
Zeus52 / 2010-02-16 16:55 / 10-sięciotysiącznik na forum
Zgadza się. Takie rzuty ostatnio już bywały,stąd obawy. Poza tym ten czas zleceń...w tym czasie Stasiek może zaliczyć lokalny szczyt na 1104,8p....jakoś tak,jeśli dobrze pamiętam poziom pierwszego wybicia. Kurna,za dużo kombinacji...i od pewnego czasu już mi to chodzi po głowie...po co? Po co te kombinacje? Żeby zrobić zakupy o 1,czy 2 procent tańsze? Bo w gruncie rzeczy wypada,że o to ostatnio walczymy....A tymczasem coś może uciec...też z pazerności.
Zeus52 / 2010-02-16 13:15 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ale jeśli trzymać się tego,co pisał Kuczyn...że jak twierdzą profesjonaliści od rynku surowcowego,nagłe zmiany w cenach surowców następują zarówno przed,jak i po tygodniu świąt w Azji(bo to nie tylko Chiny)...to nie czeka nas zbyt długa jazda.W ciągu następnego tygodnia może(nie:powinien) nastąpić zwrot znowu w dół. Żeby nie sugerować się tym,co teraz,w tym tygodniu będzie się działo. Choć jeszcze trochę czasu jest...a później i tak dopiero się wyjaśni,co dalej(?). Wiesz,na surowcach,jak już było wspominane,prawie wszędzie jest"gwiazda poranna"...to nie na małą i krótką jazdę. Z resztą jest bezwzględnie realizowana,nawet bez Eda.
max1224 / 2010-02-15 16:46 / Tysiącznik na forum
a co tu pisać pozycje zajęte i czekamy (obyśmy się doczekali)
Zeus52 / 2010-02-15 17:11 / 10-sięciotysiącznik na forum
Fakt. Obiecałem zrobić podsumowanie nd forum(priv:tara i inni)...ale nic mi nie przychodzi. Tymczasem wrócił z urlopu pan Piotruś,więc lektury się zebrało...w sumie,chyba dobrze sobie radziliśmy,sądząc z tego co on pisze. Max...uwaga,to samo co na priva:"jest tak,że każdy zauważy coś dla siebie. Byk budującą się ORGR,a niedźwiedź prospadlową flage"...dokładnie to,o czym pisałem Ci w sobotę. Piotruś zauważa,że fachowcy od rynku surowcowego twierdzą,że przełom roku w Chinach(to,co poruszaliśmy w poprzednim wątku) najczęściej powoduje gwałtowne zwroty na tym rynku. Zarówno przed tym tygodniem.....jak i po jego zakończeniu.To mieliśmy właśnie jako coś w stylu "gwiazdy porannej" na wszystkich surowcach i jej obecną bezwzględną,niezależną od Eu/USD realizację. Gdyby iść tym tropem,to po zakończeniu tygodnia nowego roku w Chinach...powinniśmy mieć znów gwałtowny zwrot.
pchelek / 2010-02-15 19:35 / Tysiącznik na forum
W zeszlym roku chinczyki ruszyli z kopyta od 9 marca. W BR byli po 6,00$ [najnizej] i w listopadzie 2009 doszli do ok 11,0 [90%]
Teraz spadli nieznacznie - jest 10,60 - bylo 10,12 ???
Zwrot do dolu jest niemozliwy.
Zeus52 / 2010-02-15 19:46 / 10-sięciotysiącznik na forum
Pchełek. Ty popatrz na surowce,bo o nich piszę,a nie o Chińczykach... O związku ze zwrotami na rynku rurowców z chińskim tygodniem zmiany roku.
pchelek / 2010-02-15 19:58 / Tysiącznik na forum
Wiem - ale chinczyki to potentat jesli chodzi o spozywanie surowcow.
Wspomniales o chinach wiec sie glosno zastanawiam czy aby nie zainwestowac.
W surowcach mam 10%.
Ja to sie kieruje nosem.
Nie znam sie na tych wykresach, gwiazdach itp. Choc to niewatpliwie ciekawe.
I ulatwia decyzje.
Pamietaj o napisaniu modlitwy do naszych braci starszych. 21 wylatuje do Jerozolimy - sie pomodle pod sciana placzu za nasze inwestycje. kartke z modlitwa wsune w szczeline sciany. I tak na marginesie to ci zazdroszcze tych twoich rozwazan. I jeszcze zazdroszcze ze nad morzem mieszkasz i swieze rybki masz. Ach ten turbot !!!!!!!!!!!!!!!!!
Zeus52 / 2010-02-15 20:25 / 10-sięciotysiącznik na forum
A ja Ci"zazdroszczę"Tych podróży....Muszę Cię poinformować jednak,że poczta u nas czasem nawala. Tak,jak ostatnio...dotąd nie dotarła ta płyta z fotkami z Australii :) A Chiny,potentat owszem. Ale jak taki potentat właśnie podwyższa stopy...
Zeus52 / 2010-02-16 16:40 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ale każdy kij ma dwa końce...podwyżka stopy rezerw w Chinach załatwia problem strachu przed nią na pewien czas. Zawsze strach ma większe oczy niż rzeczywistość. To samo dotyczy EDa. Strach przed podwyżką stóp,jest tylko strachem wykorzystywanym do spekulacji i dmuchania na maksa w dolara. Do czasu,gdy taka podwyżka stóp rzeczywiście nastąpi. Wtedy okaże się,że dolar zamiast książkowo się wzmocnić,zacznie lecieć na pysk i nie wiadomo kiedy będzie miał chęć się zatrzymać...zniknie pretekst stóp do spekulacji...i mamy znowu wodospad na dolcu i ED-a na dzień dobry podążającego na 1,62 z możliwością ataku na 1,80...ale na to musimy dłużej poczekać. To bajeczka na przyszłość. Wtedy sprawdziłyby się dane Maxa.
tedchom / 2010-02-15 17:00 / Tysiącznik na forum
z szczególnym naciskiem na słowo OBYŚMY:)
wilkw / 2010-02-14 16:39 / Bywalec forum
Jak może zachować się dolar do złotówki w poniedziałek pod nieobecność notowań w USA?
tom ziel / 212.76.37.* / 2010-02-13 17:44
http://stooq.pl/n/?f=307275&c=1&p=0
Zeus52 / 2010-02-15 19:35 / 10-sięciotysiącznik na forum
Chciałem tylko zauważyć,że gość pisze o innej opcji,którą uważa za alternatywną. Uważam jednak że to,czego on się kurczowo trzyma...to jest właśnie wersja alternatywna. Z malą szansą na powodzenie. Pisałem już o tym wcześniej,że jakiś czas temu taką opcję,jak on przedstawia,też uważaliśmy za podstawową. Ale trzeba być elastycznym i dostosować się do wydarzeń. Dlatego odeszliśmy od tej opcji,jako opcji podstawowej. Nie całkowicie,ale na razie"została zawieszona na kołku",gdyż nic nie uprawnia do trzymania się jej kurczowo. Wręcz przeciwnie,najbardziej prawdopodobną opcją wydaje się,że mieliśmy już od marca 2009,do szczytów stycznia 2010 wzrostowe 1,2,3(a nie żadne A,B,C)...a teraz jesteśmy w trakcie czwórki w formie A,B,C(a nie 1,2,3,4,5). Taka dyskusja może wydawać się czysto akademicka,bo co po niej(może ktoś tak zapytać),jeśli najbliższe ruchy i tak są podobne w obu wypadkach. Także w dalszym terminie kierunki,zwroty w obu opcjach są identyczne. Tak,zgadza się:kierunki,następstwo zwrotów,są identyczne...ale nie zasięgi,oraz możliwość osiągnięcia,lub nieosiągnięcia wyższych poziomów w tym roku. Dlatego tak się różnimy,bo mimo pozornej zbieżności prognoz w najbliższym czasie,niezgodności tak się nawarstwiają,że już w średnim terminie różnice są kolosalne,wręcz idziemy w przeciwnych kierunkach...to tak,jakby ktoś nie orientował się w różnicy pomiędzy oznaczeniem A,B,C...a 1,2,3...Wiem,że większość to rozumie,ale to dla tych pozostałych. Na dodateh proszę zauważyć,że gość już"sztukuje" usiłując na siłę nagiąć fakty do przyjętych założeń. Już przedtem,omawiając ruchy na wykresie o interwale dziennym mieszał ruchy intra,godzinowe...traktując takie zawirowania,jako falę o podobnym znaczeniu,jak ruch kilkudniowy. Teraz na siłę doszukał się jedynki i dwójki...tam,gdzie ich nie ma. Wszystko,aby"uzasadnić"swoją wersję. Tak,że radziłbym to przeczytać(bo mimo wszystko warto,bo to jedna z opcji!) z lekkim dystansem i przymrużeniem oka.
tom ziel / 212.76.37.* / 2010-02-13 13:29
fakt nie napawa optymizmem ostatni spadek tez go mam ze 30%
1 2
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy