Zeus52
/ 2010-05-19 22:41
/
10-sięciotysiącznik na forum
Patrząc na S&P500 widzę Janków tak pomiędzy młotem,a kowadłem. Odbili się niby od wsparcia,od tego wewnętrznego szczytu powstałego podczas lutowej korekty. To jednocześnie konsolidacja,taka ładna doji z końca lvtego. Nad głową mają pokonaną linię trendu wzrostowego,nie udało im się dzisiaj wbić ponownie. Chodzi nie o tę linię krótką,którą ma zaznaczoną Piotruś,ale linię po dołkach(biorąc dolne cienie)z korekt czerwcowej i lutowej. O tę linię walczyli. To także próba powrotu do chmurki ichimoku...nie udało się. Można powiedzieć,że powstała ładna świeca...niby"gwiazda"...tylko,że niezbyt przekonująco wygląda jej położenie. Odbicie końcem dolnego cienia od wsparcia z lutego. Nie. Po przebiciu linii trendu na tym miejscu uzasadniony byłby czarny korpus. Ewentualnie oparty na wsparciu,lub z cieniem pod nim. Przyjrzyjmy się strukturze ostatnich ruchów na wykresie o innej kompresji. Np 10 min,30 min,lub 1h,czy 2h. To przypomina strukturę ostatniego zjazdu EDa. Tak samo odbicie zdechłej kobyły po dużym spadku. Przypomina to cofnięcie się od wsparcia,dla nabrania większego impetu. Nie wiem,jak priv,czy inni...ale nasuwa mi się wniosek,że czeka jutro Janków przynajmniej ostra walka o dolny cień tej niby gwiazdy. Przynajmniej. Bo może obyć się i bez walki,szybkim uderzeniem we wsparcie. Do tego dochodzą czynniki niejako względem A.T. zewnętrzne. Dziś FED podniósł prognozę PKB na ten rok. Dość znacząco. A mimo to byki sobie nie poradziły...zrobiły odbicie kobyły intraday od ważnego,jakby nie było,wsparcia. Po takiej informacji,tak znikomy efekt!? Fakt,że PKB mogło być już w cenach. Z danych cząstkowych. Wszak pisaliśmy o tym przy okazji. Ostatnio po wynikach deficytu handlowego itp...a więc dla Janków takie podniesienie prognoz przez FED też mogło nie być zaskoczeniem. Ale jednak,biorąc powyższe pod uwagę...niestety,ale ta świeca to żaden sukces byków. A może okazać się porażką. Tylko nie wiem gdzie jest i na co czeka kasa? Pewnie na rozstrzygnięcie...No nic. Lecę zobaczyć,co ciekawego Piotruś napisał,bo już czas.