deraker
/ 83.12.134.* / 2007-09-14 16:57
Pod warunkiem jednak, że teza "straci gospodarka" jest prawdziwa, a co już nie jest takie oczywiste. Jeśli założyć, że deficyt budżetowy będzie stały, to z punktu widzenia gospodarki lepiej jest dać pieniadze biednym, niż bogatym, bo ci je wydadzą za granicą (zyskają tamte gospodarki), beda oszczedzać (zyskają banki) lub trzymac je w skarpecie. Biedacy natomiast wydadzą pieniądze w kraju, które to są motorym rozwoju gospodarczego Polski.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że rozdawnictwo przedwyborcze jest sprawą złą, ale patrząc na naszą rzeczywistość, gdzie marnuje się miliardy złotych w szponach pasożyta, jakim jest KK, marnotrawstwo w samorządach różnych szczebli itd, nie można dopuścić by emeryci nie mieli rewaloryzowanych świadczeń. Przecież to paranoja!!!