popatrzyłem na artykuł ale to stara sprawa
autor przyjął sie do pracy w aegon skończył wstepne szkolenie i napisał "genialny "w treści artykuł gdyby chciał poznać dogłebnie temat to ukończył by jeszcze szkolenie tematyczne gdzie dopiero tam poznaję się programy oferowane przez aegon
z boku to wygląda tak że facet ukończył podstawówkę a rozprawia o zadaniach poziomu akademickiego przy jednoczesnym pouczaniu profesorów żeby siedzieli cicho bo on ma raję artykuł ukazał sie w dodadku biznes w rzeczypospolitej
ja mam w swojej ofercie produkty aegona przeszłem caly uciążliwy i dość ostry proces szkoleniwy i porównując ofertę aegona z innymi podobnymi na rynku tj skandia allianz itp
to nie ma konkurencji przy zaakceptowaniu pewnych warunków co do porównania z bezpośrednim inwestowaniem w tfi to gdy założymy że wpłacamy pieniądze i ich nie ruszamy przez x czasu to aegon jest droższy ale wystarczy jedna konwersja jedno przewietrzenie rachunku i koszty już są fifti-fifti a każdy następny ruch konwersyjny powoduje że aegon jest tańszy przy jednocześnie dużych możliwościach wyboru funduszy i swobodnego poruszania się w nich z dodadkowymi kozysciami jakie daje polisa
wracając do tematu artykułu wyrażnie widać że jest tendecyjny pisany na zamówienie odsłaniający jedną stronę i to na dodatek nie do konca wszystko i nie wszystko tam jest zgodne z prawdą typowy paszkwil pisany przez amatora zarówno inwestycyjnego jak i dziennikarskiego
z tego co wiem pare dni pózniej była odpowiedż prezesa aegon i z tego co słyszałem w aegon sprawa ma mieć finał w sądzie za podawanie nieprawdziwych informacji czy tak było czy nie nie wiem przestałem sie tą sprawą interesować