dobry pomysł nareszcie coś dla rodziny pewnie będą jeszcze jakieś modyfikacje ale takie dopłaty napewno rozryszaja rynek budowlany. Dotychczasowe rządy liberalne i socjalistyczne nic nie zrobiły realnie dla zwiększenia podaży w budownictwie a taka podaż zmniejszy ceny zgodnie z prawami rynku i nie martwie się o ceny mieszkań, widze że na dopłaty mieliby też chęć ci co kupują mieszkania na wynajem ale po co wtedy ludzie będa kupować a nie najmować więc szkoda zachodu

Pomysł z dopłatami dobry, sam niedługo będe sie rozgladał za jakimś kredytem i chcę mieszkanko kupić w stolicy, ale jak już ktoś tu pisał w frankach i tak by było to taniej, a drugie wszyscy piszą a nikt jeszcze nie wspomniał jednego, skad na te dopłaty Państwo chce wziąć pieniadze, bo chyba nie z tej dziury budrzetowej, no chyba że Leper dodrukuje pieniedzy, a nowy minister finansów zwiększy rozmiar dziury w naszym i tak już dziurawym budżecie :

To wszystko jest do d.. Zwłaszcza zapis, że mają to być kredyty w złotówkach. Wystarczy wziąc we frankach i całe te dopłaty są g. warte, bo itak wyjdzie taniej. Ludzie nie dajcie sią nabrać idiotom.

Paranoja jest taka, że zarabiam średnio netto po opłaceniu zusu pięć i pół koła( prowadzę działalność gospodarczą od 95 roku ) i dla banku jestem marginesem społecznym, ponieważ mam żonę i czworo dzieci na utrzymaniu a od 5 lat wynajmuję mieszkanie, którego 60 % wliczam jako koszty uzyskania przychodu ( kwota około 1500 zł razem z czynszem ), która mogłaby zasilić ratę kredytową, ale nie dla banku niemam zdolności kredytowej i nie chcą tych pieniędzy. Muszę się chyba zozwieść aby dostać kredyt

Rzygac sie chce.

Jak kawaler chciałby najpierw zdobyć wykształcenie, potem jakieś mieszkanko, potem poprosić Pania o rękę i się ożenić i w końcu spłodzić potomka to NIE może liczyć na dopłaty odsetek.
Bo jakby ktoś nie wiedział, to ci co mieszkanko chociaż malutką kawalerkę już mają to nie łapią się na te dopłaty.
Brawo wykolejeńcy mieszkający z mamusiami!
Wg PiS powinno się zaczynać od dupy strony, tzn. pierwsze dziecko, potem ślub i mieszkanie u teściowej, potem kredyt na mieszkanie i dopłaty. W miedzyczasie jeszcze studia chyba.
Brawo gołodupce wprost od teściowej!
Normalnych rodzin to PiS nie popiera tylko wali im podatki. Czy biedny Polak to lepszy Polak. Jak się ktoś tylko nieco od dna odbije (przypłacając to ogromną pracą i zaangażowaniem) to można go już jako BOGACZA traktować- bo nie żebrze! Żałuję, że kończyłem studia, byłem ambitny i pracowity. Jakbym był leniwcem, a dotego rolnikiem z 5 dzieci, to ho, ho pożyłbym sobie w tym kraju jak panisko jakieś. A tak podatki gdzie się nie obejrze.
Selekcja obywateli trwa. Ci ambitni i pracowici kierują się w Europę. Wcale im się nie dziwię. Za 4 lata naprawdę Pis wygra ponownie, bo ten elektorat (rolnicy, gospodynie domowe itp.) tylko w Polsce zostanie.
Brawo IV RP

Oczywiście nie zrobią nic w sprawie zagospodarowania przestrzennego aby mieszkania były po prostu tańsze. Wtedy kasa nie szła by przez ich ręce, i to podwójnie (łapówki dla urzędników wydające decyzje budowlane + cały aparat urzędniczy obsługujący dopłaty).

Jakże mogłoby być inaczej jak nie po polsku.
Pełnoletni kawaler oczywiście musi bulić całkowiete koszty bez żadnych dopłat jakby to był kosmita a nie Polak wyręczający w budownictwie nieudolne i nieprzychylne swoim obywatelom państwo polskie.
Brawo Marcinkiewicz, Gosiewski i reszta nie warta wymiany z nazwiska.

:) jak milo pomagac innym.