1. zaliczenie u. wychowawczego do okresu składkowego nie zależy od rocznika ubezpieczonego, ale od tego kiedy ów urlop przypadł. u. wychowawczy trwający po 1998 r. jest okresem składkowym, bo są odprowadzane w tym czasie składki z budżetu za ubezpieczonego na tym urlopie.
2. żaden rocznik nie ma możliwości uznania okresu szkoły wyższej za okres składkowy, jeśli z takim okresem ona się nie pokrywała.
3. nie ma 'podwyżki' dla roczników po 1948.
4. roczniki sprzed 1949 są -wręcz przeciwnie uprzywilejowane- bo mają emeryturę ustaloną co do wysokości:
- bez uwzględnienia przewidywanej długości życia
- z możliwością wskazania najlepszych pod względem wynagrodzeń lat ( 20 dowolnych, lub 10 kolejnych z ostatnich 20 ).
Ubezpieczony Y np. z rocznika 1955 mający identyczna historię ubezpieczeniową jak ubezpieczony X z rocznika 1947- identyczny staż, identyczne liczby lat składkowych nieskładkowych- i identyczny stosunek wynagrodzeń do przeciętnych krajowych- będzie mieć świadczenie znacznie mniejsze. Ten z kolei Z, z rocznika np. 1970- jeszcze niższą.
Taki to przywilej, że dla uspokojenia nastrojów dano kobietom z roczników 1949- 1953 ( a potem jeszcze 1954 ) mieszany sposób liczenia świadczenia.