krzysiek29
/ 2007-11-11 21:53
/
Uznany Gracz Giełdowy
Amerykański dolar systematycznie traci na wartości, a Fed nie robi nic, by temu przeciwdziałać. W tej sytuacji coraz więcej państw zaczyna rozważa odejście od dolara jako głównego aktywu rezerw walutowych. To może przełożyć się na jeszcze mocniejszy spadek wartości "zielonego" - analizuje portal currencytrading.net.
Podobna tematyka
Sarkozy apeluje o silnego dolara
Specjalistyczna strona wymienia siedem państw, które mogą szybko działać. Zaczyna od Arabii Saudyjskiej, która dotąd prowadziła politykę stóp procentowych analogiczną do działań Fedu. Ostatnio jednak po raz pierwszy się wyłamała. To może być sygnał, że królestwo zrezygnuje z polityki powiązania waluty z dolarem. Analitycy alarmują, że może to mieć kolosalne znaczenie dla tego drugiego. Arabia Saudyjska ma 800 mld USD. Jest też drogowskazem dla pozostałych państw Bliskiego Wschodu, które mają rezerwy wartości 3,5 bln USD.
Korea Południowa już jawnie prowadzi politykę dywersyfikacji aktywów. W sierpniu sprzedała obligacje dolarowe o wartości 100 mln USD. Pogłoski mówią o kolejnym 1 mld dolarów. To jednak kropla w porównaniu do aktywów chińskich. Państwo Środka już raz groziło wyprzedażą amerykańskiej waluty, gdy rozważano przeciw niemu sankcje handlowe.
W Azji szybciej może jednak działać Iran. Kraj ten już rozlicza się w jenach w eksporcie do Japonii (wcześniej był to dolar). Persowie planują też otwarcie giełdy towarowej w Teheranie, która będzie rozliczała się w oparciu o inne niż dolar waluty. W październiku w innych walutach Iran rozliczał już 85 proc. sprzedanej ropy. Pozostałe 15 proc. także chce zamienić, np. na walutę Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Nową giełdę paliwową chce utworzyć także Rosja. Władimir Putin już rok temu marzył, by walutą rozliczeniową był na niej rubel. Rosja od kilku lat dostrzega problem nadmiernych rezerw walutowych w dolarach i chce się bliżej związać z euro.
W Afryce pierwszy wyłamać chce się Sudan. Zamienia on dolara na euro i inne waluty. Radzi nawet bankom i prywatnemu biznesowi, by zrobili to samo. W Ameryce Południowej główną rolę także odgrywa polityka. Hugo Chavez, przywódca Wenezueli, namawia pozostałych przedstawicieli OPEC do przechodzenia z dolara na barter. Sam wprowadził już takie rozliczenia między Wenezuelą a 13 krajami Ameryki Łacińskiej. We wrześniu Chavez nakazał państwowemu koncernowi Petroleos do zamiany inwestycji dolarowych na aktywa w euro i innych walutach.
Widać więc wyraźnie, że dolar może szybko stracić status waluty światowej. To oczywiście zła informacja dla jego wartości.