Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Głód na Ukrainie w latach 20. to nie ludobójstwo

Głód na Ukrainie w latach 20. to nie ludobójstwo

Wyświetlaj:
grekokatolik / 85.222.86.* / 2011-08-29 11:38
Trzeba wykazać odrobinę sprawności umysłowej. Cała Rosja radziecka od samego początku ogarnięta była walkami , na frontach wojennych i wewnętrznych. Społeczeństwo jako całość zajęte było walką, ZAMIAST zapewnienia bytu ludności. Głód w tym okresie był klęską występującą w prawie całej Europie.
Kiedy doszło do głodu w miastach Rosji, władze podjęły "odpowiednie" działania - sięgnęły tam, gdzie, jak się powszechnie sądzi, zawsze jakieś zapasy żywności są - na.wieś. Z perspektywy wsi wygląda to tak, że głód się wziął z powodu kontyngentów i kolektywizacji, podczas gdy jedno i drugie było rozpaczliwą próbą złagodzenia problemów całej Rosji.

To samo czekało nas po II Wojnie, kiedy ziemie polskie w 1945 były sceną walk, siła robocza - prawie w całości na froncie lub na robotach w Niemczech, za plecami jeszcze wygłodniały patron.
Mało się o tym mówi, ale uratował nas rozsądek dowództwa wojskowego.
Kiedy przyszło natarcie na Berlin, a był to czas zasiewów zboża, siewami zajęło się wojsko, przecież na terenach przyfrontowych, czy na terenach późniejszych Ziem Odzyskanych nie było komu tego robić.
Produkcja rolnicza nie zanikła, jak to miało miejsce w Rosji i na Ukrainie, gdzie do tej pory panuje prostackie przekonanie, że winni są jedni - bo zabierali, albo inni - bo, samolubnie, nie chcieli dać.
I jeszcze - idiotyczne twierdzenie, że wszystko to było celowe. Twierdzenie mającde ukryć głupotę narodową
Elektro Devil / 2010-04-29 08:39 / Tysiącznik na forum
To była Dieta w latach dwudziestych, którą Komuchy zafundowały Ukraińcom dla ich zdrowia. Podobnie jak później wakacje na Syberii.. Ręce opadają...........

Niestety już nie ma kto się wstawić za Wolną Ukrainą, na pewno nie miękka Europa.
Lysy 25 / 77.255.134.* / 2010-04-29 12:43
Takiego czegoś jak "Wolna Ukraina" nigdy nie było od czasu upadku Rusi Kijowskiej (od około 800 lat).

Może nawet dobrze, ze komuchy przegłodziły trochę banderowców, zawsze mniej ich zostało.
velandil / 2010-04-29 09:17 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Ukraińscy "bohaterowie" pomarańczowej rewolucji (Juszczenko i Tymoszenko) sami do tego doprowadzili, bo nie potrafili się porozumieć. To ich kłótnie doprowadziły do całkowitej utraty zaufania społeczeństwa i wyboru Janukowycza na prezydenta. Skoro ukraińscy politycy sami nie potrafią się porozumieć i stawić razem za Wolną Ukrainą to trudno oczekiwać, że UE, czy ktokolwiek inny to za nich zrobi! Szczególnie, że Unia ma coraz więcej własnych problemów i najwyższy czas żeby zajęła się wreszcie trochę sobą...

Najnowsze wpisy