Saakaszwili musi baardzo bac się swojego narodu. Skoro posówa sie do takich manipulacji.
Z wiedzy jaka mam sprzed paru miesiecy (czyli nieaktualnej) wiem , ze wiekszośc gruzinów nie popiera Saakaszwilego, ba wrecz chca aby odszedła, ale boja sie . Troche to dziwne. Sytuacja w tym kraju jest mocno skomplikowana.
Saakaszwili realizuje interesy grupy która doprowadiła Goi do władzy iktóra aktualnie kieruje Gruzja.
Może dlatego Gruzini nie lubia Saakaszwilego , ze opiera sie na tej grupie która w swojej wiekszości nie jest gruzińska , pochodzi z importu tzn z USA i Izraela.
Teraz w Gruzji sa mocne inwestycje ale przedewszystkim w infrastruktue militarną w tym potrzebna do lotniczego kontrolowania regionu, lotniska , radary i cała z tym zwiazana infrastruktura. Gruzja nie jest w srtanie kontrolowac rgionu, ale USA tak.
Gdyby Saakaszwili bardziej skupił sie na inwestycjach w cywilna gospodarke , w poprawe i rozwój cywilnych cześci gospodarki a tym samym zwiekszył bezpieczenstwo socjalne gruzinów, moze miałby wieksze poparcie?
A tak musi uciekac sie do manipulacji i do sztuczek, tylko czy to na długo wystarczy?