technologii jądrowych. Dałoby to dzisiaj przynajmniej formalny powód użycia siły wobec tych wszystkich cwaniaków, którzy żyją wygodnie z cywilizacji zachodniej jednocześnie z nią walcząc.

żydzi sami wspierali rozwój atomistyki Irańskiej ,
nie przewidzieli tylko że w kraju muzułmańskim do władzy mogą dojść fundamentaliści islamscy (typowa krótko wzroczność).

Jak Kali mieć atom, to dobrze...
Czy ktoś zna jakieś obiektywne przyczyny, dla których Iran nie może mieć broni nuklearnej, a inni mogą? Dla ułatwienia dodam, że to, że im nie ufamy nie jest przyczyną obiektywną, oni nam też nie ufają.
Nie dziwi mnie, że pozbawiamy ich tego prawa, ale nazwijmy rzecz po imieniu - naszą jedyną racją jest siła...

Sytuacja pokazuje jak Bush i Ameryka dba o interesy pejsowa (Izraela). Sąsiad pejsowa będzie miał atom no i wielka draka, natomiast Kim z Korei ma już atoma jest czubkiem i nikt na to nie zwraca uwagi. Brak Słów!!!
Awe Liban - precz z rzydostfem

Teraz każdy kogo na to stać będzie starał się o wykorzystanie energii atomowej. To jest tylko kwestią czasu kiedy i od kogo zostaną zakupione technologie i sprzęt. W przypadku Iranu, jak będzie miał kłopoty z dostaniem ich na zachodzie to kupi je legalnie bądź nie, na wschodzie. Sądzę, że lepiej by się stało gdyby wzorem fińskiej dyplomacji problem rozwiązać bez emocji tak by dwie strony były zadowolone i wyniosły z tego korzyści. Dlaczego nie zarobić gdy można, i dać zarobić jednocześnie?