Tego problemu do końca rozwiązać się nie da, dopóki będą używane pieniądze papierowe z bilonem włącznie. Przyszłość fiskusa widzę w pieniądzu elektronicznym. Każdy człowiek wraz z urodzeniem, dostawałby imienną dyskietkę - pieniądz elektroniczny. Każda płatność odbywać się będzie za pomocą wspomnianej dyskietki a jednocześnie każde doładowanie dyskietki będzie odnotowane w serwerach centralnych z wyszczególnieniem, kto doładował i dlaczego! Aby wyeliminować, nielegalną wymianę towarów, każde wytworzone dobro, każda usługa, będą rejestrowane i archiwizowane do czasu kasacji, co też będzie odnotowane.
W tej sytuacji, ma się rozumieć, każda praca czy usługa, przysługa ZA DARMO, będzie karana!!! Dopiero wtedy będziemy mogli odtworzyć drogę każdego elektronicznego grosza, precyzyjnie i imiennie.
W takiej dyskietce można umieścić poza GPS-em wiele innej elektroniki, która będzie pozwalać fiskusowi i nie tylko, kontrolować obywatela, aby nie zrobił sobie i fiskusowi, krzywdy!!!