Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Komentarz po sesji 21.11.2006

Komentarz po sesji 21.11.2006

strokuś / 2006-11-21 23:05
czasem pojawiają się na forum komentarze, że w Polsce (i tym samym na GPW) będzie cały czas dobrze, bo wstąpiliśmy do UE, że złotówka będzie się nieustannie umacniać, bo cały czas dostajemy z Unii sporo kasy itp.
polecam do przeczytania i do przemyślenia (nie jako absolutną rację, ale właśnie do przemyślenia) stronę na którą ostatnio przypadkiem trafiłem http://1markoz.webpark.pl/absorpcjastrona.htm
poniżej kawałek dotyczący tematu ostatnio gdzieś na forum poruszonego, tj. jaki był wpływ wstąpienia do UE państw takich jak Irlandia czy Hiszpania na ich rozwój
"Samo wejście do Unii i korzystanie z jej pomocy nie rozwiąże żadnego poważnego problemu ani nie przyspieszy rozwoju Polski, dopóki nie przeprowadzimy reform instytucjonalnych. Dopóki polityka władz i system prawa nie będą spójne i skoncentrowane na rozwoju, nie zaś na rozdawnictwie pieniędzy, przywilejów, zaspokajaniu interesów grupowych, czy dręczeniu przedsiębiorców, którzy odnieśli sukces.

O tym, że bez reform nie ma rozwoju, przekonały się Hiszpania, Portugalia, także Irlandia, a najbardziej Grecja (zob. T. G. Grosse 2000; I. Pietrzyk 1998 i 2000).

Grecja wstąpiła do UE w 1981 ale rozwijać się zaczęła dopiero około 1999. Irlandia wstąpiła w 1973 a na tory rozwoju weszła w 1989 (za to jak!). Hiszpania wstąpiła w 1986, a efekty rozwojowe pojawiły się dopiero między 1990 a 1995. Co wyzwoliło impulsy rozwojowe w każdym z tych przypadków? Reformy instytucjonalne: zmniejszenie kosztów pracy, ograniczenie wydatków socjalnych, zmiana polityki fiskalnej, prorozwojowa polityka gospodarcza, nacisk na rozwój zasobów ludzkich i przedsiębiorczości.

Bardzo niebezpieczne jest przyjęcie założenia, że dobrobyt Polski zależy od środków pomocowych Unii. Zależy _także_ od pomocy Unii, ale przede wszystkim od tego, jak sprawnie i umiejętnie weźmiemy się za własną politykę rozwoju, obejmującą więcej, niż tylko pomoc Unii. Nikt za nas tego nie zrobi."
Wyświetlaj:
warren buffet / 2006-11-22 06:20 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
tez twierdze ze UE nie jest gwarantem wiecznej hossy i sielanki. a co przez ostatnie pol roku sie na maluchach wyczynia to tylko pogratulować. Pytanie jest zasadniczo jedne: jak to wszystko pier***e kto za to zapłaci ?? strokus - nie duzy. zawsze maluczki.
littlephobos / 2006-11-22 00:15 / Gracz Giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
kurcze, faktycznie nie do komentarza, więc się tylko podpiszę... ale jakoś tak bezsilnie... damn...!
Robbi / 2006-11-21 23:40 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Stroke, nic dodać nic ująć, podpisuję się pod tym "dwiema ręcami", prawie jak byś mi to z ust wydarł. Ja to nazywam brzydko "P****... w koło zamachowe". Gospodarka to takie koło, które wystarczy dobrze rozbujać i samo się nakręci, lecz przeszkadza biurokracja, przepisy, polityka, a przedewszystkim politycy.
Osobiście ciekawi mnie jak zakończy się skandal na Węgrzech. Tam rządzący nie mają nic do stracenia, albo wprowadzą reformu i będą zmiany na lepsze, wtedy może społeczeństwo im wybaczy albo i tak zostaną odsunięci przy najbliżych wyborach.
U nas chyba musi być podobnie, tzn. że jeśli rządzący będą pewni że są na przegranej pozycji to zaczną coś pożytecznego robić dla kraju i gospodarki, a nie tylko przypodobywać się wyborcom i zabiegać o ich głosy przy każdej okazji.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy