Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Komentarze po sesji 29.09.2006

Komentarze po sesji 29.09.2006

strokuś / 2006-09-29 22:22
Ponieważ dzisiaj była ostatnia sesja miesiąca to jest okazja do spojrzenia na wykres miesięczny W20. Niewiele osób patrzy na takie wykresy, a wydaje się, że warto, bo de facto więcej na nich widać.
Ostatnie 6 świeczek tworzy tutaj moim zdaniem dość nieciekawy układ. Wyjątkowo duży wzrost w kwietniu zamknięty na 3193 został całkowicie przekreślony majem. Kolejna próba pobicia 3190 w cenach zamknięcia przeprowadzona w lipcu była znowu nieudana i sierpień wygenerował zasłonę ciemnej chmury - formacja zwiastująca odwrócenie trendu. We wrześniu nie udało się pokonać zamknięcia z sierpnia co dodaje tej formacji wiarygodności. Jakby nie patrzeć 3190 wyglądą na silny opór.
Patrząc na obroty zwraca uwagę świeca majowa - największy od lat spadek indeksu na największym w historii obrocie, blisko 50% większym niż przy wzrostowej świecy w kwietniu (!). W kolejnych miesiącach obroty co raz mniejsze.
Na wykresie liniowym istnieje ryzyko utworzenia formacji podwójnego szczytu o zasięgu 2431. Układ obrotów nie jest jednak zgodny ze wzorcem tej formacji.
Wskaźniki techniczne nakazują conajmniej ostrożność.
MACD na rekordowo wysokim poziomie, zbliża się od góry do linii sygnalnej - MACD histogram spadł z 75 w kwietniu do 13 obecnie.
RSI w sierpniu dał sygnał sprzedaży. Lipcowy szczyt RSI był znaczniej niżej niż kwietniowy przy takim samym poziomie indeksu.
Jeszcze gorzej wygląda ULT - kwietniowy szczy indeksu nie został potwierdzony nowym szczytem ULT, a w maju wskaźnik ten przebił w dół linię trendu wzrostowego rozpoczętego we wrześniu 2002.
Po bardzo dynamicznej zwyżce od marca ATR we wrześniu po raz pierwszy zniżkował z rekordowo wysokiego poziomu.
Bardzo gwałtownie po dynamicznej zwyżce spada oscylator Chainkina - ostatnio zdażyło się to na wiosnę 2000 r. To samo dotyczy zmienności Chainkina.
DMI na poziomie 50 (!) - spada od czerwca sygnalizując spadek siły bardzo zaawansowanego już trendu wzrostowego.
Pesymistycznie wygląda również ROC - przebił w dół linię zero.

Na wykresie dziennym widać powstanie znaczącego oporu na poziomie 2960. Opór ten powstał po spadku na najwyższym od czerwca obrocie w trakcie sesji z 20.IX zakończonej na 2962. Od tej sesji nie udało się pokonać tego poziomu licząc w cenach zamknięć a obrotom nie udało się wyraźnie wyrwać ponad EMA-50. To wszystko mimo sprzyjających warunków w postaci końca kwartału i wzrostów na innych giełdach. Słabo.
Wyświetlaj:
samuraj jack / 2006-10-01 21:40 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
wszyscy tu obecni z pewnością to czytali, ale polecam
http://www.parkiet.com/weekend/index.jsp

a zwłaszcza akapit:
"Drugi negatywny czynnik, po części oczywiście wynikający z korekty na rynku surowców, związany jest właśnie z globalnymi funduszami inwestycyjnymi. Miniony tydzień był piątym z rzędu, w czasie którego z funduszy wycofywano część środków. W całym III kw. zarówno fundusze akcji, jak i fundusze obligacji zanotowały ujemne saldo przepływu środków. W ostatnich latach bez gloryfikowanej zagranicy polskie indeksy zawsze grzęzły w konsolidacji, lub rozpoczynały trendy spadkowe."
strokuś / 2006-10-01 16:25 / Uznany Bywalec forum i giełdy
Parkiet 30.09.2000 "Październik we mgle" W.Białek
"[..]aktywnych na GPW inwestorów nie należy specjalnie przekonywać, że okres jesienny zwykle nie należy do najlepszych w roku. Techniczny schemat: dołek w okolicach końca roku (od października do stycznia), wiosenny główny szczyt, korekcyjna ?letnia zwyżka? do lipca?września i późniejsze załamanie cen akcji, powtarza się na GPW z różnymi wariacjami od 1994 roku.
[..]
I teraz zapewne okolice końca roku (od października do stycznia) przyniosą na GPW doskonałe okazje do zakupów. Niestety, pozostaje pytanie o poziom, na którym nasz rynek złapie wreszcie twarde dno. Odpowiedź na nie w dużej mierze uzależniona jest od najbliższych losów giełd zachodnich, z których kluczowe oczywiście pozostają rynki akcji w USA. A w ich przypadku po 20 latach hossy wystąpienie niekorzystnego splotu czynników fundamentalnych grozi za każdym razem poważną korektą. Jej potencjalny zasięg widać na wykresie DJIA (rys. 1.). Wyznacza go położenie dolnego ograniczenia 20-letniego kanału trendu wzrostowego (obecnie 7700 pkt.) oraz dwóch ostatnich minimów indeksu z 1997 i 1998 roku (odpowiednio 7161 i 7539 pkt.). [mój przypis: jak się okazało p.Białek trafnie określił dno DJIA: 7200 pkt w... a jakże... październiku 2002].
[..]
Niesprzyjająca hossie jest polityka pieniężna Fed. Nie jest ona może bardzo restrykcyjna, ale nie zanosi się, by mogła zostać złagodzona bez zdecydowanego ochłodzenia koniunktury w gospodarce USA. Przy obecnym poziomie wyceny akcji teza o ?miękkim lądowaniu? jest może wystarczająca do uzasadnienia korekcyjnej ?summer rally?, ale raczej nie trwalszego wzrostu.
[..]
Najgorsze jest to, że nasz rynek wcale nie czekał na ewentualne rozstrzygnięcia w USA i po prostu prawie samodzielnie podążył na południe ignorując fakt, że już w sierpniowym minimum na 17 900 pkt. jego wyprzedanie do świata osiągnęło poziomy, które od 1995 roku niezawodnie przywabiały inwestorów zagranicznych, produkując idealną okazję do zakupów [mój przypis: to samo obserwujemy teraz: wyprzedanie w20 do nasdaq jest na poziomie tego z maja 2005 czy czerwca 2006, a mimo to nie pojawia się popyt zagranicy - to nie jest normalne]."
futurek / 212.2.99.* / 2006-10-01 21:59
czyli sugestia jest taka ze brak jest na GPW zagranicy ktora wrocila do siebie robi sobie szczyty na DJI bo tam trwa hossa a obecna sytuacja polityczna nie zacheca do powrotu do nas to mam pytanie czy slabnace surowce moga dac impuls do gwaltownego odwrotu zwlaszcza gdy idzie o Cu?
Morfeusz / 2006-10-01 23:02 / Tysiącznik na forum
Zagranica chwilowo przeprowadziła się w rejon Azji z wyłączeniem Japoni.
strokuś / 2006-10-01 16:46 / Uznany Bywalec forum i giełdy
a swoją drogą to na DJIA dają się zauważyć cykle około 20-letnie
lata '97-'00 wyznaczyły szerokość kanału horyzontalnego (ok. 7500-12000 pkt) w którym DJIA ma szansę poruszać się gdzieś do roku 2020
procentowo jest to podobny zakres w jakim DJIA poruszał się w latach 1960-1980
prodiz / 84.197.59.* / 2006-10-01 00:35
co to jest dmi?
strokuś / 2006-10-01 14:13 / Uznany Bywalec forum i giełdy
w zasadzie poprawnie powinienem napisać ADX - jeden ze wskaźników systemu DMI
określający siłę trendu, niezależnie od jego kierunku
escuola / 2006-09-30 09:19 / Poskromiona złośnica
No właśnie. I co dalej? Moim zdaniem mamy dość perełek na naszej giełdzie, które w dłuższym terminie są niemal odporne na koniunkturę i pozwalają dobrze, ba - z zyskiem przetrzymać - dołki. Nawet "tylko" kwartalne.
Stawiam na dwie spółki prosto z Polski rodem: na czrnego ptaka nad królewskim grodem.
Pozdr;
samuraj jack / 2006-09-30 03:47 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Cóż dodać...
może tylko przypomnieć:
1. Kuczyński twierdzi, że od pewnego czasu kapitał zachodni wychodzi z rynków wschodzących i wraca do macieży; potwierdza to choćby ostatni raport BZWBK, który mówi o tym że odeszło na w pewnym przedziale czasowym 25 mln USD
2. z raportu uczestnictwa TFI i OFE na giełdzie za miesiąc sierpień wynika, iż (tu zacytuję siebie z wczoraj) "w sierpniu fundusze wchodziły w mniejsze spółki - były komunikaty;
jeżeli zatem po zbilansowaniu okazało się, że wyszły z akcji o wartości 1 mld, to z
tych większych (przy wchodzeniu do mniejszych) musieli wyjść z kwotą większą niż 1
mld zł"; oznacza to, iż nadal jesteśmy na tym samym (mniej więcej) poziomie co w sierpniu, co oznacza, iż OFE i TFI dalej (po 1 października) będą wyprzedawały się z akcji
3. odnoszę wrażenie, iż w ostatnim czasie (po 15 września) trwa przenoszenie się w L na S na kontraktach, czemu sprzyjała konieczność utrzymania przez zwłaszcza TFI poziomów indeksów na obecnym poziomie (aby mogły wykazać zyski)
4. generalnie myślę, iż kontraktowcy i fundusze grali przeciw sobie przynajmniej od sierpnia - te działania generalnie się znosiły, dlatego byliśmy w konsolidacji
jeżeli chodzi o akcje od sierpnia do 15 września stroną podażową były fundusze, akcje były skupowane przez arbitraż w miarę jak kontraktowcy zwiększali LOP (po stronie L);
po 15 września do końca miesiąca role się odwróciły
5. po 1 paździenika nikt z wielkich nie będzie zainteresowany trzymaniem kursów akcji; będzie "przyzwolenie" na spadek z ewentualną intencją podniesienia indeksów na koniec grudnia
6. generalnie nasze ruchy (WIG20) uzależnione są od surowców - CRB w trendzie spadkowym;
7. wielcy naszej giełdy mogą jedynie dokonać pewnego odchylenia w stosunku do rynków wschodzących; w październiku nikt tym nie będzie zainteresowany

proszę o uwagi, jeżeli coś nie tak napisałem
pozdrawiam na "koniec tygodnia"
Tato / 2006-09-30 13:18 / Uznany Gracz Giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Wszystko tak, ale zawsze mozna znaleźć argumenty kontra, pozwolę więc sobie przedstawić moje "ale":
- w USA sytacja się uspokoiła DJIA pobił chwilowo rekord, na wielu zadziała to psychologicznie
- surowce - nie wiem, czy miedź jet w trnedzie spadkowym, moim zdaniem to stabilizacja na wysokich poziomach, a ropa miała sensowną korektę, po której sie odbija. Największym zagrożeniem dla długoletniej hossy byłoby gbyby surowce dalej hiperbolicznie drożały,
- w sierpniu i wrześniu bawiliśmy się rzeczywiście sami - nawet jak dalej częśc funduszy zach wycofywała aktywa, to wrzucenie tu niewielkich (dla nich ) pieniędzy to kwestia paru dni a u nas wywoła to spory ruch,
-wyborów na razie nie będzie, bo PIS nie odda władzy , budżet jaki jest taki jest ale jest
- wrzesień miał byc spadkowy, bo to najgorszy miesiąc na naszej giełdzie itp, itd, i gdzie te spadki?
-poprzedni tydzień, ktoś (chyba Gabrik) był pewnien wybicia, nie było, testujemy po raz n-ty 2900, ale nie przełamujemy , a przecież kluczowe ma być 2860 -to tylko nam wzmacnia to wsparcie
- nowa fala hossy zawsze zaczyna się od kompletnej niewiary we wzrosty

Nie twierdzę, że to równoważy argumenty negatywne, ale tak dal równowagi (i pocieszenia tych z L i akcjami) :-))))
Miłego weekendu
samuraj jack / 2006-10-01 11:29 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Argumenty trzeba rozważać - za i przeciw;
co do niektórych Twoich argumentów:
1. chociażby na forum parkietu w większym stopniu mówi się o spadku październikowym niż wrześniowym
2. Gabrik`owe wybicie nastąpiło - Gabrik ustawił punkt graniczny na poziomie 2940; od siebie dodałbym, że głebszy spadek był powstrzymywany ze względu na kalendarz czyli koniec kwartału
3. napisałeś: "nowa fala hossy zawsze zaczyna się od kompletnej niewiary we wzrosty" - Ty sam jesteś kontragumentem własnego wniosku; podobnie można powiedzieć o wielu uczestnikach forum z ich optymizmem co do wzrostów akcji
samuraj jack / 2006-10-01 11:30 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
errata - chociażby na forum money w większym stopniu mówi się o spadku październikowym niż wrześniowym
Ripley Holden / 2006-09-30 23:54 / Bywalec forum
A ja myślę, że USA czeka w ciągu kilku tygodni głębsze odreagowanie tych ostatnich wzrostów. Wiedzą już, że FED zapauzował na dłużej, ale czują, że gospodarka zwalnia i podejrzewam, że wyniki za trzeci kwartał juz nie będą takie dobre. Tym nie mniej psychologiczny aspekt rekordu DJ, o którym wspomniał Tato może być wykorzystany do wyciągnięcia w górę po czym bezpośrednio przed wynikami akcje powinny przejść w słabe ręce, a potem spadek.
Chyba, że WallStreet zachowa się "odpowiedzialnie" i będzie konsolidacja w okolicach szczytu.
Co do Polski to kluczowe wydaje mi się pytanie: czy WIG20 jest niedowartościowany czy to MIDWIG jest przewartościowany?
samuraj jack / 2006-10-01 11:39 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Myślę. że ważniejsze jest inne pytanie - kiedy występuje relatywne przewartościowanie MIDWIG (czy generalnie spółek mniejszych) nad WIG20?

pozdrawiam
bollullos / 2006-09-29 22:31 / portfel / Uznany Muł Pancerny
A na Midwigu?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy