Forum Forum inwestycyjnePortfel

Komentarze do portfela "kalot"

Komentarze do portfela "kalot"

Wyświetlaj:
kalot / 2010-06-23 15:18 / portfel / Tysiącznik na forum
Nie można wykluczyć, że dojdzie do załamania się euro i projektu europejskiego - ocenił amerykański finansista George Soros w opublikowanym w środę wywiadzie dla niemieckiego tygodnika "Die Zeit". Uważa on, że niemiecka polityka oszczędności zagraża Europie.

Zdaniem Sorosa, upadek wspólnej waluty i UE byłby "tragiczny, bo Europie groziłyby konflikty między państwami, które ukształtowały historię kontynentu". "Dezintegracja już ma miejsce: różnice zdań między Niemcami a Francją w polityce gospodarczej są większe niż przed 10 laty" - powiedział Soros.

W jego opinii Niemcy są izolowane na świecie w swych poglądach na politykę gospodarczą. "Przez wzgląd na swą historię obawiają się bardziej inflacji niż recesji. Reszta świata jest odmiennego zdania" - dodał.

"Niemiecka polityka jest zagrożeniem dla Europy, może zniszczyć europejski projekt. Stabilność nie oznacza tylko braku inflacji, ale też brak deflacji. W chwili obecnej Niemcy wpędzają sąsiadów w deflację: zadłużone kraje muszą ograniczać płace i ceny. Grozi to długą fazą stagnacji. A ta prowadziłaby do nacjonalizmu, niepokojów społecznych, wrogości wobec obcych. Zagrażałaby zatem demokracji" - powiedział Soros.

Jego zdaniem jeśli Niemcy nie zmienią swej polityki, pomocne byłoby wystąpienie tego kraju z unii walutowej. Choć - jak przyznał - politycznie byłoby to fatalne.

Na początku czerwca rząd Niemiec zaproponował program oszczędności budżetowych i kroków podatkowych, co pozwoli wygospodarować 80 mld euro do 2014 roku. Berlin naciska na zaostrzenie zasad dyscypliny budżetowej przez UE. Tymczasem USA obawiają się nadmiernego zaciskania pasa przez Europejczyków. Waszyngton ostrzega, że może to zaszkodzić globalnej gospodarce, dławiąc rodzące się ożywienie gospodarcze.
krzyniek / 2010-06-28 13:24 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)

Nie można wykluczyć, że dojdzie do załamania się euro i projektu europejskiego

o co na to złotówka?
jak słabnie € to nasz pieniądz się wzmocni, a przecież w najblizszych trzech latach nie ma mowy abyśmy dołaczyli
i najważniejsze opytanie czy warto?
needle / 2010-07-01 22:52 / Bez rangi
coraz bardziej wydaje mi się, że nie warto...
3-4 lata wstecz uważałem, ze "no trudno, może sam nie skorzystam, ale ogólnie będzie nieco lepiej"
bolek77 / 2010-05-24 10:09 / portfel / Uparty Osiołek
Czy uważasz, że Techmex w długim terminie może wyjść na prostą, czy tylko liczysz na spekulacyjne podbicia?
kalot / 2010-05-25 12:32 / portfel / Tysiącznik na forum
witaj
raz na rok robię denną inwestycję i wszystko wskazuje, że to właśnie była ta
najprościej mówiąc pomyliłem terminy, ale jesli soadło do 80 groszy to czy sprzedam po 70 czy po 60 to już dla mnie sprawa dalszego planu, nie pozbywam się tego ponieważ widziałem choćby na TEX ruchy wybijające i zaczałem taki dostrzegać
na razie rynek nie sprzyja wzrostom, ale w przypadku upadłej spółki nie zawsze rynki wskazują kierunek
marzy mi się wybicie, abym wyszedł na zero, może po zatrzymaniu spadków będzie to możliwe, natomiast sam zakup w obecnej chwili nie uważam za trafny zatem odpowiadając Tobie raczej na spekulacyjne wybicie liczę
pozdrawiam
bolek77 / 2010-05-25 13:06 / portfel / Uparty Osiołek
Dzięki za szczerość.
Kiedyś przymierzałem się do zakupu Techmexa jak spadał w okolicach 8 pln (sic!). Niestety (albo stety) pomyliłem się w cyferkach składając zlecenie i ostatecznie go nie kupiłem.:)
Teraz zastawiam się nad kupnem Techmexu ale na długi okres, gdyby były jakieś poważne szanse na to że nie zniknie z giełdy.
Stąd moje pytanie.

PS. Czasami Cie podglądam bo można się od Ciebie czegoś nauczyć.

pozdrawiam
kalot / 2010-06-05 15:31 / portfel / Tysiącznik na forum
od niemal każdego można się czegoś nauczyć, bo nawet niezbyt bystry osobnik może wnieść coś interesującego do rozmowy w dziedzinie nieznanej pozostałym
pozdrawiam
kalot / 2010-05-17 13:51 / portfel / Tysiącznik na forum
i się pośpieszyłem, niedobrze:[
pietroo / 2010-05-18 10:28 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
cześć
techmex lipa - gratki za ropczyce :)
rocco / 2010-06-18 11:20 / portfel / Tysiącznik na forum
ogłaszam powrót do Tech:-)
a właśnie ropczyce spadają
kalot / 2010-05-15 18:41 / portfel / Tysiącznik na forum
To, co ekonomista Societe Generale Dylan Grice nazywa „grecką tragedią” miało swój początek w 2004 r., kiedy nowy rząd Costasa Karamanisa zarzucił poprzednikowi fałszowanie danych o budżecie w celu spełnienia kryteriów euro (minister finansów Yannos Papantoniou temu zaprzecza).

Z danych Unii Europejskiej wynika obecnie, że Grecja nigdy nie sprowadziła swojego deficytu poniżej wymaganego progu.

„Inwestorzy zawsze traktowali euro z założenia jako markę niemiecką. Teraz świat sobie uświadamia, że de facto stało się ono grecką drachmą” – napisał Louis Bacon, założyciel funduszu hedgingowego Moore Capital Management w liście do inwestorów, którzy w ciągu ostatnich 20 lat zarabiali dzięki niemu rocznie po 20,5%.

27 kwietnia Standard & Poor’s obniżyła rating kredytowy Grecji do statusu śmieciowego – po raz pierwszy w przypadku kraju strefy euro.

Spadającą konkurencyjność kraju maskowała ekspansja gospodarcza stymulowana m.in. przez związany z euro spadek oprocentowania obligacji do 3,23% we wrześniu 2005 r. Wzrost osiągnął apogeum w 2003 r. i wyniósł 5,9%, co było wówczas najlepszym wynikiem dla strefy. Koszty pracy, które rosły nawet o 10,2% (w 2002 r.) stawiały Grecję w gorszej sytuacji w stosunku do krajów takich jak Niemcy, gdzie płace spadały w latach 2004-6.

Grecki kryzys budżetowy został ujawniony po kolejnej zmianie ekipy rządowej, gdy konserwatystów zastąpili w październiku ub.r. socjaliści. Premier George Papandreou, który wygrał obiecując wyższe płace i świadczenia, wyruszył obecnie, jak sam mówi, na „odyseję” mogącą doprowadzić do demontażu państwa socjalnego, które zbudował jego ojciec Andreas (rządził Grecją w latach 1981-9 i 1993-6).

Przystąpienie Włoch do strefy euro szło podobnym torem co Grecji – od niemieckiego sprzeciwu, poprzez niechęć aż do akceptacji. Wtedy drogi się rozeszły: Włosi utrzymali deficyt poniżej progu przez pięć spośród jedenastu pierwszych lat istnienia euro. Niemcom, które mają obsesję na punkcie deficytu, udało się to tylko sześć razy.

Rządzone przez Romano Prodiego Włochy wślizgnęły się pod próg deficytu w 1997 r. (był to rok testowy dla pierwszej grupy dążącej do strefy euro) dzięki jednorazowemu „europodatkowi” i swapom denominowanym w jenach. Nie tylko Włochy zastosowały wtedy jednorazowe oszczędności i kruczki księgowe. Francja przeniosła fundusz emerytalny France Telecom, aby się zmieścić w 3 procentach.

Niemiecki minister finansów Theo Weigel dokonał nieudanej próby zmuszenia Bundesbanku, aby podniósł na papierze wartość rezerw walutowych, co miało zredukować wielkość państwowego długu.

Niemieckie środowiska opowiadające się za dyscypliną finansową dyktowały reguły dla euro, ale przegrały w momencie, gdy postulowane przez Waigla automatyczne sankcje na kraje ze zbyt dużym deficytem zostały odrzucone przez inne kraje w trakcie negocjacji zakończonych w grudniu 1996 r. w Dublinie.

James G. Neuger
kalot / 2010-05-15 18:49 / portfel / Tysiącznik na forum
mamy wskazówki jak robić, aby się i nam dostało oraz jakie są sygnały, ze w kraju jest naprawdę źle
warto takze zauważyć, że na Ateńskiej giełdzie nic wielkiego się nie stało w ostatnim czasie, ale mogłoby się stać, gdyby nie dbałość wielkich Europy o utrzymanie stabilnosci póki co
kalot / 2010-05-15 23:59 / portfel / Tysiącznik na forum
ludziom się różne rzeczy zdają i przywiedują a tu jest prawda, konkret
TOMOK / 2010-05-16 00:08 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
autobusy i tramwaje
http://tnij.org/gpbm
Lecę spać
Pozdrawiam :-)
kalot / 2010-05-16 10:43 / portfel / Tysiącznik na forum
pozdrawiam TOMOKU:]
kalot / 2010-04-14 18:22 / portfel / Tysiącznik na forum
warto kupować Techmexa, a nie zajmować się spekulacją co gdzie i i kiedy
pietroo / 2010-04-14 20:49 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
ooooo widzę nową spółkę, kiedyś ją miałem, ale kupiłem na samej górce i niestety straciłem, Ty widzę masz wielkie wyczucie
co do TEX, to powiedz czy wszystko się u niej wyjaśniło? czy to raczej czysta spekulacja?
kalot / 2010-04-15 00:03 / portfel / Tysiącznik na forum
to poważna spółka ale popadła w tarapaty
teraz ma spore szanse na spory kontrakt (odsyłam do materiałów) i na tej podstawie, oraz mizernej wyceny tudziez wykresów i niezłej kondycji naszej giełduy tak napisałem i sie tego nie wstydzę:]
pietroo / 2010-04-16 09:26 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
wiem, że to dobra spółeczka, ale złe zarządzanie ją tak urządziło
a co do tego co napisałeś, wcale nie się czego wstydzić, kupuje się wtedy gdy inni sprzedają, sprzedaje gdy inni kupują
pozdrawiam
pietroo / 2010-04-08 14:31 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
witaj
widzę, że porealizowałeś zyski na spólkach, co teraz obserwujesz? czy czekasz na jakąś korektę?
pozdrawiam i gratuluję portfela
kwiatek... / 2010-04-10 13:57 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
Witaj Piotrek...Portfelik naprawde bardzo ładnie wygląda...
kalot / 2010-04-10 09:39 / portfel / Tysiącznik na forum
witaj
jeśli się przyjrzysz szerokiemu wykresowi to zauważysz, że w połowie stycznia mieliśmy korektę i dopiero 3 tyg. temu przebiliśmy ostatnie szczyty, zatem do kolejnej korekty trochę czasu jeszcze brakuje
oczywiście może się zdarzyć że kłopoty Grecji czy nagłe ochłodzenie stosunku z Rosją wprowadzi zamęt w oczekiwaniach rynku, ale wówczas będzie o tym wystarczająco głośno, aby nie było trezba tego powtarzać
w moim przypadku przeceniłem mozliwości Ergisu i częściowo ją wypchnałem z portfela bo tam niewielkie obroty, a fascynacji dotąd nie było, ale bedę ją jeszcze trzymał
zysk owszem jest ale to inwestycja dwuletnia i nałozył się na to okres dynamicznej hossy zatem bez euforii radziłbym patrzeć na zyski
ciekawą spółką jest ABM, jednak ostatnio wzrosła a ja tylko patrzyłem na te wzrosty, zatem moze po korekcie
niedoszacowane są spółki informatyczne, a przecież ta branża będzie się rozwijała
Budimex, Eurocash czy Puławy zadeklarowały sporą dywidendę, jeszcze tylko walne musi to klepnąć, ale przeważnie to tylko formalnosć szczególnie, gdy jest większościowy właściciel
trudno wszystkie wymienić ale z ciekawością przyglądam sie Ropczycom i Variantowi
pietroo / 2010-04-10 10:50 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
nie widzę u Ciebie żadnej spółki z NC, czyżby były poza Twoimi zainteresowaniami?
przyglądałem się Budimexowi z tej listy spółek co podałeś
kalot / 2010-04-14 11:52 / portfel / Tysiącznik na forum
rzeczywiście omijam je gł. z powodu kłopotów aby nabyć odpowiednią pulę choc oczywiście np. Ergis też był kupowany na raty
kupić to jeszcze pół biedy, ale co począć gdy chcesz sprzedać a kurs spada, albo nie ma obrotów? kłopoty
pietroo / 2010-04-14 12:46 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
masz rację, ale za to nieźle rosną, najlepiej kupować za max 10 tys zł
kalot / 2010-04-14 13:14 / portfel / Tysiącznik na forum
na wielu z nich całe obroty nie siegaja 3tys. dziennie, a zreszta niewiele tam jest ciekawych
myslę, ze to gra spekulacyjna, a nie "normalne" inwestowanie jak należy
kalot / 2010-04-14 13:29 / portfel / Tysiącznik na forum
jak trzeba uciekać to lepiej mieć zabezpieczenie
pietroo / 2010-04-14 13:44 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
masz rację, ale np. taka spółeczka jak EEX, ma duże obroty, a i cena zaczęła się robić dobra na podebranie
kalot / 2010-03-25 22:39 / portfel / Tysiącznik na forum
http://gielda.onet.pl/70-amerykanow-przegapilo-hosse-na-rynku-akcji,18868,3196814,1,komentarze-detal

na szczęście to u Amerykanów:]
rocco / 2010-04-01 12:52 / portfel / Tysiącznik na forum
u nas chyba także, popatrz na wpisy
Styr_Pan / 2010-04-07 08:32 / portfel / Bywalec forum
rynek jest trudny nie ma co!
pogubiły się najtęższe głowy i chyba przyszli nowi liderzy
needle / 2010-02-04 22:28 / Bez rangi
jak sądzisz...???
kalot / 2010-02-16 11:26 / portfel / Tysiącznik na forum
no różnie raz gorzej raz lepiej
akurat dziś korekcyjny dzień, ale chyba przeżyję:)
Styr_Pan / 2010-03-03 02:39 / portfel / Bywalec forum
ale ile jeszcze warto trzymać te akcje; czy jeszcze będą rosły?
przecież takie trzymanie ciągle i ciągle jest trochę bez sensu i wyobraźni
needle / 2010-03-03 10:41 / Bez rangi
a któż to wiedzieć może...?

Pozdro
kalot / 2010-03-09 09:48 / portfel / Tysiącznik na forum
no własnie
kalot / 2009-12-28 05:53 / portfel / Tysiącznik na forum
Kredyty hipoteczne w euro zdobędą popularność w przyszłym roku, zwłaszcza w jego drugiej połowie. Oprocentowanie lokat przejściowo się obniży, ale za rok będzie takie jak dziś. Ceny mieszkań czeka stabilizacja lub powolny spadek, a giełda…

Przyszły rok w podstawowym scenariuszu przyniesie dalszą poprawę w gospodarce, choć na tyle powolną, że przez kilka pierwszych miesięcy oferta banków będzie zmieniała się powoli. Dopiero w drugim kwartale roku dynamika zmian nabierze szybszego charakteru. Kapitał pozostanie drogi ponieważ do rywalizacji o płynność silniej niż kiedykolwiek w historii włączą się rządy emitując rekordowe pakiety obligacji. Jednocześnie oczekujemy jednak napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski po blisko dwuletniej przerwie i większych inwestycji ze strony przedsiębiorstw. Wpłynie to na ustabilizowanie sytuacji na rynku pracy i ośmieli banki do zwiększenia akcji kredytowej przy stabilniejszych notowaniach złotego. Ewentualny nawrót kryzysu na światowe rynki finansowe przekreśli te perspektywy w całości lub dużej ich części. Czynnikiem ryzyka o charakterze systemowym jest kondycja naszego sektora finansów publicznych, która pozostaje słaba, a jej jedyną zaletę da się podsumować w trzech słowach – inni mają gorzej.

Kredyty hipoteczne: Euro zdobędzie zwolenników

Marcin Krasoń, Emil Szweda

W 2009 roku przebojem okazały się kredyty oferowane w ramach programu „Rodzina na Swoim”. W pierwszej części roku program utrzyma, a być może nawet powiększy swój udział w rynku, zwłaszcza na krótko przed wprowadzeniem planowanych w nim zmian (zawężenie oferty do rynku pierwotnego), co będzie impulsem do szybszego podejmowania decyzji o zakupie mieszkań na rynku wtórnym w ramach RnS. Jednak już od II kwartału spodziewamy się spadku limitów cenowych obowiązujących w programie, co w dużym stopniu utrudni korzystanie z niego.

Sprawdź raport specjalny: kredyty w walutach W jego miejsce Polacy coraz szerzej korzystać będą z kredytów w euro, czemu paradoksalnie może pomóc wprowadzenie rekomendacji T, w której Komisja Nadzoru Finansowego domaga się, by łączny poziom wydatków na zobowiązania finansowe nie przekraczał 50 proc. dochodów kredytobiorcy. Raty kredytów w euro są o 20-25 proc. niższe niż kredytów złotowych (dla kredytów 30-letnich), więc z ich pomocą łatwiej będzie spełnić ten warunek (pamiętając o ograniczeniach wynikających z rekomendacji S). Dotyczy to jednak tylko osób o wysokich dochodach. Również oczekiwana dalsza poprawa lub choćby ustabilizowanie notowań złotego sprawią, że kredytobiorcy łaskawszym okiem spojrzą na tego rodzaju kredyty.

Marże kredytów będą w dalszym ciągu spadały. Oczekujemy, że średnia marża ustabilizuje się na poziomie 2 pkt proc. dla kredytów złotowych i w okolice 3 pkt proc. dla kredytów w euro (poniżej tych poziomów dla kredytów o wysokim wkładzie własnym i powyżej o niskim wkładzie) już w II kwartale. Stanie się tak dlatego, że rosnące współczynniki wypłacalności banków skłonią je do podejmowania bardziej ryzykownych decyzji – zgromadzony kapitał będzie musiał być zatrudniony do pracy. Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że część banków spożytkuje zapasy kapitału na wypłatę dywidendy, co spowolniłoby proces obniżania marż kredytowych. Spadek marż będzie też hamowany przez znaczne emisje długu ze strony skarbu państwa (ponieważ oprocentowanie kredytów nie może spaść poniżej oprocentowania obligacji skarbowych). Banki nie zaryzykują też głębszego cięcia marż mając w pamięci koszty takich działań podjętych w latach 2006-2008. Incydentalnie marże mogą być jednak obniżane nawet poniżej 1 pkt proc., dla klientów korzystających z innych usług banków (wysokomarżowych produktów inwestycyjnych).

Niestety, oprocentowanie kredytów nie spadnie mimo obniżki marż. Już w połowie roku możliwe są decyzje o podwyżkach stóp procentowych podejmowane przez Radę Polityki Pieniężnej. Wzrost stóp zbilansuje spadek marż i w efekcie oprocentowanie nowych kredytów złotowych będzie za rok o tej porze tak samo wysokie jak obecnie. Również ze strony ECB należy oczekiwać podobnego ruchu – z podobnym skutkiem dla kredytobiorców.

Oczekujemy, że rynek pracy ustabilizuje się, ale dochody nie będą rosły realnie jeszcze przez dłuższy czas (wykraczający poza 2010 r.). Pamiętając o tym, że i bez stagnacji na rynku pracy popyt na mieszkania byłby niższy niż w rekordowych latach 2007-2008, oczekujemy że liczba udzielonych kredytów hipotecznych będzie nieznacznie tylko wyższa niż w 2009 roku. Wzrost będzie wynikał głównie z efektu niskiej bazy – rynek w I kwartale 2010 r. będzie porównywany do rynku z I kwartału 2009 r., kiedy był on ogłuszony skutkami kryzysu finansowego. Spodziewamy się, że liczba udzielonych kredytów hipotecznych wyniesie 190-200 tys. sztuk (wobec 170 tys. prognozowanych przez nas na 2009 rok – szacunek dla piętnastu największych polskich banków).

Kryteria udzielania kredytów hipotecznych pozostaną tak sa
needle / 2009-12-29 21:24 / Bez rangi
chyba ucięło koniec...
ale co do giełdy sadzę, że jeszcze podpełzniemy troszkę (bo tak wypada;-)
później może zniżkujacy boczniak i raczej za rok będziemy wyżej, a za 3 to juz z pewnościa;-)

pozdro
IGła
kalot / 2010-01-12 16:33 / portfel / Tysiącznik na forum
własnie jakoś ucieło, ale większośc tekstu sie ostała:)
su__up / 77.254.172.* / 2010-01-28 08:36
to co zostało takze jest ciekawe:)
pietroo / 2009-12-08 21:46 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
zajefajny portfel
wielkie gratki :)
kalot / 2009-12-28 05:55 / portfel / Tysiącznik na forum
więcej konsekwencji a byłby trochę bardziej zaje...:)
needle / 2009-12-02 19:39 / Bez rangi
http://s1.metaldamage.onet.pl/game/player.php?&p=249800

czy to Twój wózek...?
słabiutko...znacznie lepiej idzie Ci na giełdzie!!!
kalot / 2009-12-08 20:18 / portfel / Tysiącznik na forum
nie, mam inne zajęcia
su__up / 83.31.201.* / 2009-11-06 18:27
cichosza :))
needle / 2009-11-17 11:35 / Bez rangi
ale rośnie ładnie...
...szkoda, że tak się nie dzieje u mnie:/
needle / 2009-11-18 11:14 / Bez rangi
pewnie tego Grala powinienem nabyć...
needle / 2009-09-29 12:00 / Bez rangi
ciekawy temat w portfelu
ZAPRASZAM:-)
I.
needle / 2009-08-24 18:44 / Bez rangi
właśnie ten Grall mi chodził po głowie, ale postanowiłem uśredniać w dół Cashflow
...trudno przypuszczać, aby było to dobre rozwiązanie...licze na spekulantów...jeszcze w tym tygodniu 4 PLN;-)
su_up / 2009-09-07 17:46 / _
żebyś się nie przeliczył
kalot / 2009-08-07 19:01 / portfel / Tysiącznik na forum
Niemiecki eksport wzrósł w czerwcu o 7,0 procent w skali miesiąca, czyli bardziej niż oczekiwano. To najlepszy wynik od prawie trzech lat i kolejny dowód, że największa gospodarka Europy wychodzi z recesji.

Wzrost po uwzględnieniu czynników sezonowych był największy od września 2006 roku. Wartość eksportu wyniosła 67,4 miliarda euro wobec 63 miliardów w maju, podał w piątek Federalny Urząd Statystyczny.

“To silny sygnał ze strony eksportu po rozczarowaniach, jakich doświadczaliśmy wcześniej”, powiedział ekonomista Citigroup, Juergen Michels. „To oznacza, że niemiecka gospodarka prawdopodobnie ustabilizowała się w drugim kwartale”.

Minister gospodarki Karl-Theodor Guttenberg także powiedział w czwartek, że gospodarka w drugim kwartale utrzymywała się na stabilnym poziomie. W pierwszym kwartale skurczyła się o 3,8 procent – najbardziej od zjednoczenia w 1990 roku – z powodu załamania się eksportu.

Import wzrósł o 6,8 procent, do 56,4 miliarda euro w czerwcu, co oznacza, że nadwyżka handlowa zwiększyła się do 11 miliardów euro ze skorygowanych 10,2 miliarda w maju, podał Urząd.

Ekonomiści ankietowani przez Reutera prognozowali, że nadwyżka handlowa zwiększy się do 10,8 miliarda euro z wcześniej podawanych 10,3 miliarda w maju. Import miał wzrosnąć o 0,8 procent w skali miesiąca, a eksport wzrosnąć o 1,1 procent.

Nadwyżka handlowa w drugim kwartale była o 5,7 miliarda euro wyższa niż w pierwszych trzech miesiącach roku – co wynika ze wzrostu handlu w okresie kwiecień-czerwiec.

“Handel zagraniczny znów wzmacnia gospodarkę – po raz pierwszy od połowy ubiegłego roku. Miejmy nadzieję, że eksporterzy powoli wychodzą na prostą”, powiedział Thorsten Polleit, ekonomista z Barclays Capital.

Piątkowe dane to ostatni z serii pozytywnych sygnałów płynących z niemieckiej gospodarki. Oficjalne dane opublikowane w czwartek pokazały, że zamówienia w przemyśle rosły w czerwcu najszybciej od dwóch lat dzięki wysokiemu popytowi zagranicznemu.

Jednak dla niektórych niemieckich firm perspektywy pozostają mgliste.

Henkel, producent produktów do pielęgnacji włosów Schwarzkopf i klejów Pattex, podał w środę, że jego sytuacja biznesowa nie pogorszy się w trzecim kwartale, ale nie może podać bardziej konkretnej prognozy na 2009 roku ze względu na niepewność, jaka panuje w gospodarce.

Ulrike Kastens, ekonomistka z Sal. Oppenheim powiedziała, że wszelkie odbicie w Niemczech będzie prawdopodobnie powolne, ponieważ globalna gospodarka, od której skoncentrowana na eksporcie gospodarka niemiecka jest mocno uzależniona, także odradza się powoli.

“Intensywność recesji spada, najgorsze jest już za nami po pierwszym kwartale. Ale sytuacja pozostaje bardzo krucha i niepewna”, powiedziała Kastens.

Polleti z Barclays Capital także wzywa do ostrożności. „Może być pozytywna niespodzianka w drugim kwartale. Być może nawet zanotujemy niewielki wzrost. To jednak nie jest żaden przełom, ponieważ niemiecka gospodarka jest podtrzymywana przez programy ekonomiczne w kraju i zagranicą”.

Źródło: Reuters

---
kalot / 2009-08-07 19:17 / portfel / Tysiącznik na forum
tyle artykuł, a teraz zastanówmy sie czego to dowodzi?
moim zdaniem dowodzi tego, że w Europie, przynajmniej w wiekszości jej państw zakończył się cykl na rynkach handlowych zwany a na akcyjnych zwany bessą
dowodzi to, że w swojej masie moga sie mylić niemal wszyscy eksperci ekonomiczni i dziś jak za pania matką tak oni wraz z danymi odpowiednika niemieckiego (wyleciała mi nazwa z głowy chyba BDS) bedą przechodzić na jasna stronę
czemu wszyscy ulegaja temu i mało kto pokusi się o samodzielne analizy sytuacji makroekonomicznej oparte nie tyle o sam wykres, ale o opinie (choćby jakiegoś samodzielnego zespołu ekonomicznego) analizujące sytuacje w 10 największych przedsiębiorstwach gospodarki krajowej w perspektywie 5 lat czyli tak jak sie zakłada plan średnioterminowy funkcjonowania przedsiębiorstwa
takie wyliczenie oczekiwań & sondy na konsumentach i oparcie się na analizach branżowych nie pozwoli na to aby wietrzyć katastrofę lub wieloletnie sielskie życie bez poparcia danych
pokazuje to, że zajmujac się hobbystycznie takimi zagadnieniami można dojśc do lepszych wniosków niz całe stadu tych, którzy robią to za państwowe lub prywatne pieniądze
warto podkreślić że spośród tych, którzy piszą tu na tym portalu właśnie Anonim_03 dość dokładnie wyliczył spadek naszego indeksu, merytorycznie podważył to co wieścili ci eksperci, o których mowa wzorowo dopatrując się relacjom miedzy walutami a PLN-em
ale to nie jemu tu płacą za analizy choć właśnie Anonim nie obarcza swoich komentarzy znakiem zapytania
naperwno sie kiedyś pomyli, ale zbyt duzo elementów na raz przewidział, aby mogło te pomyłki nastapić zbyt często
natomiast Ci co pouciekali z akcji znów kupią je po droższych cenach i co będzie to juz wielokrotnie tu napisano
jeden się sprawdził i warto jeśli nie słuchać go przy każdej okazji to przynajmniej uwzgledniać jego punkt widzenia
jadę na dłuższe wakacje, a reszta niech robi co tam chce:]
gVarek / 2009-08-17 11:35 / "zGÓRnikt"

moim zdaniem dowodzi tego, że w Europie, przynajmniej w wiekszości jej państw zakończył się cykl na rynkach handlowych
zwany a na akcyjnych zwany bessą

wyglada na to, że rosły uindeksy pod dobre wieści: Niemcy, Japonia, Polska, ale gdy przyszedł czas na realizację zysków to te "najlepsze" mają się najgorzej i to smutne, bo nie zdązyłem wyjśc z papierów ia nawet odrobic ostatnich strat na nich wszystkich
sam juz nie wiem trzymac dalej czy dać sobie szanse na tańsze zakupy
co radziśz?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy