Forum Forum finansoweKredyty

Kredyty hipoteczne dla bogatych

Kredyty hipoteczne dla bogatych

Money.pl / 2008-10-14 08:17
Komentarze do wiadomości: Kredyty hipoteczne dla bogatych .
Wyświetlaj:
gr4ffik0wy / 82.210.150.* / 2008-10-14 09:46
Ja rozumiem, że Money.pl - portal internetowy, to i pisać trzeba bo płacą, ale takie głupoty?
Takie głupoty na portalu "finansowym"?

Czy szanowny autor może mi wyjaśnić jakim to cudem developerzy, tylko niektórzy, mogą pozwolić sobie na obniżki 10-15%?

Jak to jest, że 3 lata temu budowali za 1/2 lub 1/3 tej ceny i nie splajtowali, a teraz budują za 200%-300% poprzedniej i już są na krawędzi bankructwa?

Pozostaje spokojnie czekać aż spekulanci dostaną po dupie, developerom banki wejdą na konta, a będziemy kupować mieszkania na wyprzedażach :) Ja tam się cieszę. Jak tak się nei stanie, to do tego czasu moja pensja powinna wzrosnąć i tak czy siak kupię "mieszkadło".
lciesiel / 2008-10-14 10:00 / Bywalec forum
Koszty, Szanowny Panie, koszty...
arch / 2008-10-14 11:55 / Tysiącznik na forum
to wg Pana jakie są te koszty ?
Ekonomista9999 / 199.67.203.* / 2008-10-14 09:39
W Polsce owszem brakuje mieszkan, ale ok. 1,5 mln z czego w tym ok 600tys. domow na wsi - autor grubo przesadzil. Przed wejsciem Polski do UE i wzrostem cen mieszkan w Polsce brakowalo 2mln mieszkan i o dziwo nie mialo to zadnego wplywu na ich ceny - kolejny bzdet autora.
Pracuje w Warszawie i widze, ze juz ceny mieszkan sporo polecialy. Dzsiaj rano jedno z ogloszen mowilo o nowych blokach za 6,4tys zl/m. W tamtym roku w tej lokalizacji ceny byly na poziomie ok 8tys zl. Latwo policzyc skale spadku.
Deweloperzy, nie mydlcie ludziom oczu, bo nie sa glupi. Zagranica juz u nas nic nie skupi, bo boom minal, a ludzi nie stac, wiec POGLEBIENIE SPADKU CEN JEST NIEUNIKNIONE
Pilsener / 2008-10-14 13:37 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Przed wejsciem
Polski do UE i wzrostem cen mieszkan w Polsce brakowalo 2mln
mieszkan i o dziwo nie mialo to zadnego wplywu na ich ceny
- wszystko ma wpływ. Koszty gruntów i budowy były niższe, ludzie zarabiali mniej, kredyty były trudniej dostępne - gdyby mieszkań nie brakowało to np. ja bym dalej mieszkał z rodzicami na 40 mkw i inwestował kasę zamiast zarzynać się i ładować ją w ratę kredytu na własne "m", nie mówiąc już o tym, że brak mieszkań to wyższe ceny ich wynajmu, co dodatkowo zachęca ludzi do budowania mieszkania pod wynajem. Inny czynnik to taki, że właśnie zakłada rodziny wyż demograficzny z końca lat 70 i początku 80 - oni chcą gdzieś mieszkać, nowe mieszkania nie powstają z dnia na dzień, dlatego ich ceny wzrosły tak bardzo, bo nałożyło się na to wiele czynników.
eryk51 / 79.185.171.* / 2008-10-14 09:16
Ludzie czy Wy umiecie myśleć? Chodzi o to, że banki wiedzą że ceny mieszkań spadną co najmniej o 30÷40 % i chcą się w ten sposób zabezpieczyć. Rozmawiałem prywatnie z doradcą bankowym i powiedział mi że 30 % obecnych kredytów bankowych w Polsce jest zagrożonych. A powyższy artykuł tylko świadczy o braku jakiejkolwiek wiedzy autora o budownictwie : technologiach i kosztach budowy.
!@# / 213.158.196.* / 2008-10-14 20:57
To jakieś dane z kosmosu. Kredyty hipoteczne są najlepiej obsługiwane ze wszystkich kredytów. Zagrożonych kredytów hipotecznych jest zaledwie kilka procent. Ale może być ich znacznie więcej jak dotknie nas kryzys gospodarczy i kredytobiorcy pójdą na zasiłek...
nicpon / 85.128.12.* / 2008-10-14 10:04
A ten doradca to ten sam ktory wczesniej namawial ludzi na fundusze akcyjne tak?:))
30% kredytów zagrożonych ale wszystkich ogółem...ludzie przestaną płacić za pralki i tv, ale za mieszkanie zaplacą...
Poza tym co mają do tego technologie i koszty budowy? nie rozumiem... Jakby deweloperzy chcieli zatrudniac rzeczywiście fachowców i zgodnie z przepisami to cena mieszkania byla by duzo wyzsza...A fakt jest taki, ze czy 3 ty. za mkw czy 5 tys. mkw to i tak mlodych ludzi nie stać na takie mieszkanie....w USA jak mają pracę to pewnei by sobie kupili DOM, a u nas mieszkanie 40 mkw !!!
eryk51 / 79.185.171.* / 2008-10-14 10:12
Jak ktoś twierdzi, że budownictwo z wielkiej płyty jest pod względem bezpieczeństwa konstrukcji wątpliwe tzn. że się kompletnie nie zna na budownictwie...
cz1t3r / 85.222.68.* / 2008-10-14 09:04
Jesli banki przykreca srube i kredyty hipoteczne przestana byc dostepne padna developerzy. Developerzy sa natomiast bardzo zadluzeni w bankach. Tych samych, ktore daja kredyty hipoteczne. Bardzo watpliwie wiec, zeby banki same z siebie chcialy puscic developerow i caly rynek budowlany z torbami. Aint gonna happen.
zalewadam / 2008-10-14 09:04
Wiec wnioskuje, nic tylko jak naj szybciej kupować tylko teraz bo puzniej bedzie jeszcze trudniej ,a jak zaczną......... plajtować developerzy to wtedy bedzie moment do brania kredytów i kupowania po rozsądnych cenach , bo developerzy od kogo maja pieniadze jak nie z banków wiec to w ich ogólnym interesie bedzie sprzedac nireruchomość albo pujdą z torbami !!! dobry artykuł
wkurzony! / 89.171.3.* / 2008-10-14 11:31
człowieku! naucz się poprawnie pisać po polsku!!!
malbronque / 80.50.95.* / 2008-10-14 08:46
Mam coraz większe przekonanie, że żyje w kraju, który, aby się utrzymać musi żerować na swoich obywatelach:

Mam wyższe wykształcenie(dzięki moim rodzicom), pochodzę z niezamożnej rodziny(czyt. wydatek 10 tys zł dla mojej rodziny to są ogromne pieniądze - ojciec na emeryturze - 1200 zł mama też tyle). Pracuje zarabiam w Poznaniu 3500 zł/netto, i chciałem kupić mieszkanie. Jestem w stanie płacić 1500 zł raty kredytowej, ale nie jestem w stanie nawet wyłożyć 10 tyś zł wkładu własnego. Skąd mam go wziąć?Pracuję dopiero 2 lata i nie zdążyłem odłożyć pieniędzy. kupiłem samochód za 5 tyś. Po prostu ręce mi opadają w tym kraju.Przecież nie wszyscy są dyrektorami, prezesami nie każdy ma bogatą rodzinę!!!Rząd i władze finansowe plują młodym ludziom w twarz!!!
ania73 / 81.137.210.* / 2008-10-14 10:51
To fakt glodowe pensyjki nie nastrajaja do kupienia mieszkania. Ja wyjechalam z Polski do angli , zdobylam kwalifikacje chemika, robie za 1000 funtow na reke, zapisalam sie na mieszkanie socjalne, ktore dostane za max 2 lata. Oplata za mieszakanie 240 funtow. Mieszkania kupowac nie bede
oljo / 2008-10-14 10:16
będzie wkład własny, to ceny spadną, więc to co zaoszczędzisz na racie będziesz mógł wydać na wkład własny. więc zacznij już oszczędzać na wkład, za pół roku będziesz mógł kupić mieszkanie.
Piotreq / 2008-10-14 09:40 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Przez 2 lata nie byles w stanie odłożyć 10000 a rocznie samej raty bez oplat bedzie 18000.
Teraz proste pytanie: Dlaczego mieszkania tak podrożały? Czy podrożały bo wszyscy zarabiamy 3 razy więcej? Czy podrożały bo nagle spadło oprocentowanie tak, że każdy bez wkładu własnego może kupić mieszkanie?

Osobiście uważam że wkład własny 30% jest w Twoim interesie ponieważ mieszkanie dzięki niemu będzie kosztować połowę swojej obecnej ceny. A deweloperzy będą musieli zacząć się liczyć z kosztami chcąc zarabiać.
arch / 2008-10-14 08:54 / Tysiącznik na forum

Rząd i władze finansowe
plują młodym ludziom w twarz!!!

A banki i developerzy jeszcze strzygą barany którzy płacili płacą i będą spłacać 8-9tyś za 1mkw/ !
qasi / 83.7.137.* / 2008-10-14 08:41
Mieszkam w bloku z ramy H z lat 60-tych, proszę poczytać ekspertyzy budowlane dotyczące tych bloków. Mają się dobrze i postoją drugie tyle. W Turcji po trzęsieniu ziemi najmniejszym zniszczeniom uległy właśnie bloki z płyt betonowych. Norm energetycznych też się nie boje, bloczki betonowe mają 30 cm grubości z otworami wewnątrz, nie ustępują w żaden sposób mieszkaniom całkowicie z cegły.
Na koniec proszę pisać całą prawdę o oddawanych mieszkaniach po 2000 roku. Brak fachowców, oszczędności deweloperów na materiałach, grzyb na ścianach, cieknące dachy. Najlepsze bloki to te z cegły z lat 90 tych kiedy fachowców w Polsce jeszcze nie brakowało.
ook / 84.193.196.* / 2008-10-14 10:07
Co ma rama H do płyty?
GMU / 87.105.18.* / 2008-10-14 08:35

Cena nowego mieszkania kilkudziesięciometrowego wynosi w zależności od lokalizacji 500-600 tys. zł.

Czy Pan autor (typowy Warszawiak - ...) to wie że poza warszawą to jeszcze też jest Polska???
Tam ceny mieszkań są nawet w granicach 2,5 tys. zł za metr. Przecież nikt nie każe mieszkać w warszawie.
Z poważaniem GM
arch / 2008-10-14 08:50 / Tysiącznik na forum

2,5 tys. zł za metr.

Trochę może żeś przesadził / jeżeli mówimy o nowobudowanych mieszkaniach / ale oferty z ceną :
- 1 mkw. mieszkania w Brwinowie można kupić już od
4000 zł. - dzisiaj ,jutro może taniej ?
Osiedle Sportowa to inwestycja spółki Włodarzewska Development ,
JASIOQ / 2008-10-14 11:43
heheh i będę dojeżdżał do pracy 2h i tyleż samo wracał. z takiego zadupia i innych miast satelit gdzie nie ma dróg dojazdowych! dzięki wolę tać 6 tys w mieście.
Dziękuję
Radeek / 202.71.232.* / 2008-10-14 14:11
No tak ja wolę raczej coś w obrębie Warszawy jeśli tu już pracuje i nie jest tak źle, na takiej Białołęce i Wilanowie sporo się teraz buduje
elendil / 209.44.114.* / 2008-10-14 16:10
na wilanowie to chociażby ostoja własnie mi się baner wyświetlił cena od 6800 za luźną zabudowę taką cichszą okolice to chyba całkiem ok dla młodych rodzin
Hajle / 89.248.169.* / 2008-10-14 19:01
Moim Zdaniem lepiej w nowej budownictwie niż te peerelowskie osiedla
arch / 2008-10-14 13:16 / Tysiącznik na forum

2008-10-14 12:39:01 | Howard Webb
Re: Kredyty hipoteczne dla bogatych [0]
kto powiedział, że wszyscy młodzi mają mieszkać w w-wie czy
dużych miastach i kto powiedział, że od razu mają mieszkać w
mieszkaniu do końca życia.
zamiast tego można zakupić tańsze i po spłacie części kredytu je
sprzedać i kupić nowe większe
marek 19.53 / 83.24.11.* / 2008-10-14 08:24

W ciągu ostatnich dwóch lat wartość nowych mieszkań wzrosła bowiem o 100 proc. i więcej.


Nie tyle wartość ile cena sprzedaży.

Przecież koszt wybudowania nie wzrósł o 100 %
robertw7 / 2008-10-14 08:22 / portfel
Zastanawia mnie to, ze nasi spece muszą spieprzyć nawet to, co dobrze działa. To, co robią w tej chwili, dopiero wpędzi nas w kryzys. Jeśli banki będą żądały 30 proc. wartości nieruchomości, to ilość kredytów spadnie o 90 proc. odczują to banki, ale wywoła to też kryzys na rynku nieruchomości. A co dalej? Jak padnie rynek mieszkań to od razu wpłynie to negatywnie na cała gospodarkę. Nie uważam, że kredyt na 110 proc. jest dobry, ale
na 100 lub 90 jest ok. przy obecnych kryteriach obliczania
zdolności. Jak dobrze pójdzie to sami się wpędzimy w kryzys bez pomocy USA.
Jest dobrze, więc jak zwykle w `Polsce, trzeba coś spieprzyć.
raf73 / 89.171.138.* / 2008-10-14 11:06
A jaki interes banki mają w tym, żeby rozwijał się rynek mieszkań, czy w ogóle cała gospodarka? Celem banku jest zarabianie kasy, a nie wspomaganie budownictwa. Owszem, na kredytach hipotecznych też się zarabia, ale jeśli bank znajdzie lepszy sposób zarabiania (np. kredytowanie budżetu państwa), to może całkowicie zlikwidować kredyty mieszkaniowe i dalej będzie funkcjonował.
oljo / 2008-10-14 10:18
rynek nie padnie, tylko ceny wrócą do normy.
olopat / 213.158.196.* / 2008-10-14 08:18
no to pięknie. Nie ma jak to liczyć na naszych ludkow u steru władzy. Mam nadzieję panie knitter ze jednak ma pan racje i tego nie wprowadza!!!
Toreon / 213.17.163.* / 2008-10-14 08:17
Coś takiego jest możliwe tylko u nas. A może w ogóle zakazać udzielania kredytów hipotecznych, wtedy zagrożenia z tym związane znikną całkowicie. Zobaczymy ile wówczas osób będzie mogło sobie pozwolić na własne lokum
arturj1 / 193.111.166.* / 2008-10-14 09:11
spokojnie, banki będą oferować kredyty na udział własny; czyli będą dwa kredyty na jedno mieszkanie :) ale tylko jeden hipoteczny żeby ewentulana rekomendacje była przestrzegana
1 2 3
na koniec starsze

Najnowsze wpisy

Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta: