zorkasius
/ 83.24.133.* / 2010-08-27 09:44
Akurat! Nie mogly sobie poradzić, bo taki był międzynarodowy plan zrealizowany przez rzekomo wybitnego ekonomistę, Balcerowicza. Zwróćcie uwagę od czego zaczęto prywatyzację - od bankow. Nic więc dziwnego, że brakowało kapitału dla zasilenia polskiego przemysłu, skoro banki poszły w obce ręce. Po co zagraniczny bank mial wesprzeć FSO kredytem na zakup licencji - wbrew międzynarodowym interesom?! Przecież lepiej doprowadzić do likwidacji polski przemysł motoryzacyjny, ponieważ otworzy się wówczas duży rynek zbytu na auta niemieckie, szwedzkie, francuskie, itp. Podobnie było z innymi branżami - np. mleczarską, przetwórstwa owocowego, itp. Ta niby prywatyzacja polegała na oddaniu co lepszych przedsiębiorstw w zagranicze ręce za bezceni likwidacji dużych firm państwowych, aby osłabić klasę robotniczą. Jeżeli taki model prywatyzacji jest lekiem na całe zło, to dlaczego Francuzi nie wyprzedają swoich firm, Niemcy bronią swoich banków i energetyki. Przecież powinni wszystko wyprzedać tak, jak głosi to Balcerowicz. Per analogia można poradzić wszystkim, którzy ledwo wiążą koniec z końcem - masz kłopoty finansowe to sprzedaj swoj warsztat pracy, mieszkanie i samochód a uzyskasz pieniądze na inwestycje, ktore uczynią cię bogatym. I na koniec tak: jeżeli prawdą jest założenie Balcerowicza, że prywatyzacja poprawia efektywność ekonomiczną przedsiębiorstw państwowych, to rozumiem, że po prywatyzacji (wyprzedaży) 70 % przedsiębiorstw stały się one w pełni efektywne ekonomicznie w związku z czym wpływy do budżetu państwa z tytułu podatku dochodowego od osób prawnych znacząco wzrosły i nie będzie problemu z likwidacją deficytu budżetowego, czyżbym się mylił, a rządzili nami agenci wpływu obcych państw, ktorzy doprowadzili do wyprzedaży majątku narodowego w obce ręce i skazali Polaków na wieczne poddaństwo ekonomiczne?