chłop jag
/ 84.234.10.* / 2009-03-05 11:03
Coś tu nie jest tak! Banki są od tego aby dawać kredyty! Dlaczego kredyty nagminnie nie były, nie są, spłacane przez kredytobiorców? Czyżby trwająca od jakiegoś dłuższego czasu demoralizacja całych społeczeństw, zaczęła przynosić skutki? Należy pamiętać, że owej demoralizacji ulegli i kredytobiorcy i kredytodawcy! Ja nie wierzę aby winowajcą kryzysu był zachodni Janosik zwany Keynes'em! Jeżeli obligatoryjna demoralizacja społeczeństw, niejako z urzędu, objawiła nam się rzeczonym kryzysem to także nastąpi, nastąpił, niejako równolegle, kryzys cywilizacyjny, który może skończyć się nawet IIIWŚ!!!
Chyba, że kryzys jest wywołany sztucznie w celu wiadomym tylko, tym co go wywołali. Można się tylko domyślać, że eskimosom chodzi o dodatkowe oskubanie wszystkich krajów świata i przyspieszenie budowy globalnego komunizmu. Oczywiście wywołanie sztucznie, owego kryzysu, jest możliwe także dlatego, że stopień demoralizacji ludzkości osiągnął już wysoki poziom.