SZCZUZYCAMAMA
/ 37.7.21.* / 2015-02-18 10:47
A wyroki sądu mówią "Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja strony pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd pierwszej instancji uznał prawidłowo, że zapis § 4 umowy kredytu, w zakresie warunków, w jakich pozwany bank zastrzegł dla siebie uprawnienie do zmiany stopy oprocentowania kredytu, stanowił klauzulę abuzywną. Nie tylko Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale także każdy inny Sąd powszechny obwiązany jest poddawać kontroli z punktu widzenia zgodności z przepisami prawa treści stosunku prawnego stanowiącego oś sporu i podstawę faktyczną rozstrzygnięcia. Argumentacja Sądu Rejonowego o abuzywności powyższego postanowienia była zasadna w całości i to z obu przyczyn wskazanych przez Sąd Najwyższy w wyroku z 4 listopada 2011 r., I CSK 46/11, LEX nr 1102253 . W spornym zapisie przesłanki umożliwiające zmianę oprocentowania sformułowane zostały w sposób nie ostry oraz niejednoznacznie w zakresie relacji między zmianą tych czynników a zmianą oprocentowania kredytu. Sąd Rejonowy słusznie podkreślił, iż w kwestionowanym zapisie wskazano szereg parametrów finansowych posługując się trudnymi do zrozumienia określeniami, jednocześnie wskazując, że zmianę stopy oprocentowania wywołać może zmiana jednego lub kilku czynników. Zmiany wymienionych parametrów mogą być wynikiem licznych uwarunkowań, zrozumiałych i poddających się ocenie jedynie w zakresie finansów, a o ich niejednoznaczności przesądzało to, że tak określone warunki zmiany oprocentowania nie były możliwe do wyliczenia i ewentualnego zweryfikowania. Nie wykazano, że wiedzę taką mieli najpóźniej w chwili podpisywania umowy również powodowie. Niezależnie od arbitralności wyboru wskaźników, nie określono relacji między zmianą poszczególnych i tak już jednostronnie dobieranych parametrów, a zmianą oprocentowania. Ustalenie oprocentowania w tej sytuacji pozostawało jednostronną decyzją banku, nieweryfikowalną pod kątem zgodności zastosowanej metody ustalenia oprocentowania z procedurą uzgodnioną przez strony. Ukształtowanie w ten sposób spornej klauzuli umownej, czyniło stronę pozwaną jej wyłącznym interpretatorem. To pozwany bank decydował zarówno jakie parametry weźmie pod uwagę, jak również kiedy dojdzie do zmiany oprocentowania. Wreszcie decydował o tym, w jakim stopniu zmiana poszczególnych parametrów ma wpływać na zmianę oprocentowania, a także co stać się ma w sytuacji, w której poszczególne parametry zmieniają się w sposób niejednorodny. W istocie umowa w tym zakresie stanowiła blankietowe upoważnienie dla banku do ustalania wysokości oprocentowania, a więc dokonywania wiążącej drugą stronę wykładni postanowienia § 4 umowy kredytu, a następnie stosowania wybranej przez siebie wykładni ze skutkiem dla konsumenta, przy czym sama wykładnia, wobec braku precyzji tego zapisu, mogła być bardzo różnorodna. Jest to zatem sytuacja wprost przewidziana – art. 385 3 pkt 9 k.c. jako niedozwolone postanowienie umowne Za chybiony uznać należało zarzut strony pozwanej, że użycie określenia „odpowiednio” – w znaczeniu „stosownie do…” w związku z równoczesnym zastrzeżeniem maksymalnej zmiany oprocentowania rozumianej jako najwyższa zmiana wymienionych w punktach od 1 do 5 czynników, stanowiło wystarczające doprecyzowanie wpływu zmiany wskazanych parametrów na zmianę stopy oprocentowania. W punkcie 1 ust. 1 analizowanego § 4 autor wzorca posłużył się zamiennym określeniem „lub/oraz” w odniesieniu do czynnika w postaci zmiany stopy procentowej kredytu lombardowego i stopy interwencyjnej NBP, nie wskazując, czy jedynie łączna, czy też także rozłączna zmiana jednego z tych parametrów uzasadniać ma zmianę oprocentowania. Nie wiadomym było, a przynajmniej zachodziły uzasadnione wątpliwości, jak kształtować będzie się sytuacja, gdy wystąpi zmiana w znaczeniu wzrostu jednego z wymienionych parametrów przy równoczesnej zmianie w znaczeniu spadku wysokości innego z wymienionych czynników. W tej mierze należało zważyć, że sama strona pozwana, zarówno przedprocesowo w ramach kierowanych do niej przez powodów wystąpień, jak i w toku postępowania, nie podjęła nawet próby uzasadnienia za pomocą przywołanych w ustępie 1 § 4 umowy parametrów, dokonywanych 9 czerwca 2006 r., 25 stycznia i 3 października 2007 r., 16 października 2008 r. i 4 marca 2009 r. zmian stopy oprocentowania kredytu."